Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

jest wydźwięk zaprzeszły, czego intensyfikacja w tekście na pewien sposób wprawia czytelnika /mnie/ w pogodny nastrój. poza tym nie odnoszę wrażenia, aby użycie czasu zaprzeszłego było nazbyt narzucające się, przeładowane.

być może tekst posiada drugie dno, mnie jednak nie chcę się doń dochodzić. odbieram dosłownie, co wywołuje uśmiech na twarzy mej :) i mnie to wystarcza, aby dać wierszowi plusa :) osobiście - pozostawiłbym bez zmian.

pozdrawiam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



czytałam niedługo po wklejeniu - ponoć eksperymentalny - dlatego dopiero teraz 'dojrzałam' tą bryndzą, aby powiedzieć: NIE !; dla 'był - były',
nie mogę się przekonać do tego'zagęszczacza' - sorki Autorze, bo reszta cacy,
pozdrawiam,
z uwagą odczytelniczą_kasia :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Kasiu
i ja też mam pomieszane ;))
zobaczę

pozdrawiam warsztatowo

PS. jedno "były" wywaliłem, może lepiej?

ten utwór czytam bez 'był/były',
wtedy jest o.k.
są różne komentarze, powinieneś sam zadecydować, treść plusowa, jak dla mnie,
pozdry_kasia:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Czasami mam wrażenie, że moja wolność ogranicza się do wolnych żartów.
    • @Alicja_Wysocka Twój wiersz to uroczy i niezwykle ciepły utwór, który działa jak balsam, jak chwila wytchnienia od codziennych problemów. Przypomina, że źródło piękna i kolorów jest tuż obok nas – w buraczku, groszku, oliwkach. To pochwała dostrzegania poezji w najbardziej prozaicznych elementach rzeczywistości. Zadajesz pytanie: "jaki problem, kochani?", a potem sama udzielasz odpowiedzi: problem znika, gdy zanurzymy się w prostym pięknie świata. Bawisz słowem w niezwykle subtelny sposób. Tworzenie nazw kolorów od ich źródła („buraczkowy z buraczka”, „popielaty - z popiołu”, „butelkowy - z butelek”) jest nie tylko pomysłowe, ale też przywraca słowom ich pierwotny sens. Wiersz staje się swoistą genezą barw. A jednocześnie kolory opisujesz tak, że można ich niemal dotknąć i posmakować. „Groszek, który w ustach się słowi”, „karmelowy, jak ciepło". To tekst, który otula i koi, a jego łagodny ton jest niezwykle kojący. Ostatnie zwrotki, w których kolory pożyczane są od księżyca i słońca, wynoszą ten "codzienny" świat na poziom kosmiczny. Inspiracji i piękna można szukać wszędzie – od tego, co na talerzu, po to, co na niebie. A myśl, że każdy promień słońca „przebiera w dobranoc”, jest cudownym obrazem na zakończenie dnia. To tekst, który otula i koi, a jego łagodny ton jest niezwykle kojący. Jest jak antidotum na szarość i zmartwienia. To tekst pełen światła, ciepła i subtelnego czaru - Alicjo z poetycznej krainy.
    • @wierszyki Ekstra !!!!
    • Wcale nie fastrygowany, szyty na miarę, wturlał się we mnie jak szpuleczka po niciach.  Zagrałaś na mojej fantazji po nutkach uśmiechu :)
    • @andrewRefleksyjny wiersz. Zakończenie – "nie wszyscy" – zastanawia. Bo rzeczywiście, nie wszyscy ludzie mają się dobrze, a świat... świat po prostu jest. Trwa.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...