Sylwester_Lasota Opublikowano 15 Marca 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 15 Marca 2008 bitami herców na szybach otchłani odciskamy ślady linii papilarnych w stosie sieci bardziej niż ludźmi demonami dla siebie jesteśmy nieskłonnymi do zdziwień że ciała co zbędne by nienawidzieć ciągle pragną się dla miłości
kasiaballou Opublikowano 16 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 16 Marca 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. 'bitami herców na szybach wydechu odciskamy papilarnych sieci - ludzkich demonów jesteśmy bardziej nieskłonni do zdziwień ciałami dalecy by nienawidzieć wciąż pragniemy się dla miłóści' - tak sobie zmieniłam, wybacz, jakoś przystępniej - tylko po mojemu, skromnie, ciekawy tekścik, to się nie burz - o.ki ? pozdrawiam odczytelniczo_ballou
Sylwester_Lasota Opublikowano 16 Marca 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 16 Marca 2008 trochę nie to chciałem powiedzieć, ale burzy nie będzie ;). cieszę się, że nie tylko ja cierpię na bezsenność... a właściwie, to już na senność. dzięki za odwiedziny i komentarz.
kasiaballou Opublikowano 16 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 16 Marca 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. zaciekawił ,stąd altrernatywa, skoro nie to - wytrzemy gumką;) pozdry_kasia.
Rafał_Leniar Opublikowano 16 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 16 Marca 2008 Treść nawet ok, pomimo tych demonów (akurat w tekście zrobiły się takimi... hm 'cybernetycznymi demonami' ;). Siada natomiast forma. Ja bym to zatrzymał jako surowiec i materiał na wiersz i myślał na boku co by z tego utkać. Kasiaballou nieźle moim zdaniem kombinuje /wersy krótsze i lepiej wiersz wygląda/. Pozdrawiam.
Judyt Opublikowano 16 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 16 Marca 2008 no tak nietuzinkowo tuzinkowe:) pozdra. ciepła
Sylwester_Lasota Opublikowano 16 Marca 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 16 Marca 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. dziękuję w imieniu swoim i Kasi ;). co do demonów, to miały być właśnie takie... hmm... cybernetyczne, więc nie rozumiem skąd ten niesmak. pozdrawiam.
Sylwester_Lasota Opublikowano 16 Marca 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 16 Marca 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. no tak, niczym masło ze słonecznika ;). dzięki za wgląd i pozostawienie śladu. pozdrawiam równie ciepło.
Rafał_Leniar Opublikowano 16 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 16 Marca 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Ale ja mówię, że wyczułem ten "cybernetyzm" i demonki nie zrobiły z wiersza kiczu. Tzn. nie byłem zniesmaczony :(
Judyt Opublikowano 16 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 16 Marca 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. no tak, niczym masło ze słonecznika ;). dzięki za wgląd i pozostawienie śladu. pozdrawiam równie ciepło. wcale o masło nie chodziło, bardziej o olej- tłusty(; nielekkostrawny pozdr. ciepła, dzięki
Sylwester_Lasota Opublikowano 16 Marca 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 16 Marca 2008 Rafale, Judyt, przepraszam za nieudolne czytanie Waszych komentarzy. jeszcze raz dzięki, że tutaj jesteście. pozdrawiam.
Waldemar Talar Opublikowano 17 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 17 Marca 2008 a mi przypadł Sylwestrze-a najbardziej fragment mówiący o nieskłonnym zdziwieniu.
Sylwester_Lasota Opublikowano 17 Marca 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 17 Marca 2008 Waldemarze, to dość istotny fragment, cieszę się więc, że przypadł ;). pozdrawiam.
Rachel_Grass Opublikowano 17 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 17 Marca 2008 ciężki i skomplikowany- posiedzę i poczytam jeszcze. na razie mam wrażenie, że nie wszystko mi w wierszu siedzi na dobrym miejscu. ale ogólnie i podsumowując jest według mnie dobrze, oryginalnie.
egzegeta Opublikowano 17 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 17 Marca 2008 ja tam czytam sobie tak i nic Wam do tego;)) /miłość wywaliłem, bo jej nie lubię wyliterowanej:)/ bitami herców na szybach otchłani odciskamy ślady linii papilarnych w sieci demonami bardziej niż ludźmi dla siebie jesteśmy nieskłonni do zdziwień że ciała zbędne by nienawidzieć ciągle się pragną szukają pozdrówka dla Autora;)
kasiaballou Opublikowano 17 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 17 Marca 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. wracam, bo ciekawe, po sugestiach przedmówcy jeszcze ciekawiej - coś masz Autorze, nie zaniechaj ;) pozdry_kasiaballou :)
Sylwester_Lasota Opublikowano 17 Marca 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 17 Marca 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. miałem nadzieję, że dla kogoś, kto siedzi przed komputerem podłączonym do Wielkiej Sieci, wiersz ten nie będzie ani ciężki, ani niezrozumiały. może zacznę od pytania: kim ja dla Ciebie jestem? widzisz tylko znaki, które przesyłam przez sieć. ale czy jestem dla Ciebie człowiekiem? tym którym jestem? dawno temu grałem w pewną grę sieciową. w jednym z domków umiejscowionym w wirtualnym świecie siedział avatar podający się za psychoanalityka. siedział tam zawsze kiedy tylko zajrzałem. zawsze gotowy do rozmowy. zacząłem zastanawiać się czy mam do czynienia z żywym człowiekiem, czy z automatem zaprogramowanym przez sprytnych programistów. i tutaj można powrócić do pytania: kim my, mieszkańcy wirtualnych światów dla siebie jesteśmy? ludźmi? czy raczej demonami zatracającymi ludzkie cechy? dajmy na to: pójdę na pogrzeb sąsiada, z którym zamieniłem mniej słów niż z niejednym użytkownikiem tego forum, ale czy którykolwiek z użytkowników tego forum przyjdzie na mój pogrzeb? albo ja pójdę na jego? wątpię. jesteśmy zbyt odczłowieczeni. stajemy się bliżsi domonom - programom. to tylko część z tego co chciałem przekazać tym wierszkiem. dziękuję za komentarz i pozdrawiam.
Sylwester_Lasota Opublikowano 17 Marca 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 17 Marca 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. też nieźle ;) pomimo, że nie jestem skłonny do całkowitej rezygnacji z Miłości. osobiście razi mnie sprowadzanie Jej jedynie do sfery seksualnej. cieszę się natomiast z takich przeróbek, bo wiersz jeszcze zupełnie nie skostniał więc może z czegoś skorzystam. dziękuję za wizytę i pozdrawiam.
Sylwester_Lasota Opublikowano 17 Marca 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 17 Marca 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. wracam, bo ciekawe, po sugestiach przedmówcy jeszcze ciekawiej - coś masz Autorze, nie zaniechaj ;) pozdry_kasiaballou :) dziękuję i zapraszam po wielokroć ;). to akurat można wiele razy - nie szkodzi, a sprawia radość ;). kłaniam się nisko i pozdrawiam.
Mr.Suicide Opublikowano 18 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 18 Marca 2008 tekst mówi o tym, jak pomimo różnic dwie osoby nadal do siebie lgną. tak to jest z tą miłością. nie wygrasz. powstaje ogromny dylemat - czy trwać w uczuciu i pracować nad nim, co w ostatecznym rozrachunku może nie okazać się konstruktywnym; czy też dać sobie spokój, odpocząć, nabrać powietrza w płuca. podmiot liryczny zdaje się, że wybiera pierwszą opcję. do przesłania i metaforyki, jaką się posługujesz nie mam zastrzeżeń. szkoda tylko, że z formą jest gorzej. zastanowiłbym się - czy inwersje rzeczywiście są konieczne ? generalnie - niestety, ale nie jestem w stanie kupić tego wiersza. treść to nie wszystko. pozdrawiam.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się