Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Z Japonii przypłynęły drzeworyty
i kobiety ze szpilkami we włosach.
Mają czerwone parasolki, sprawnie
naśladują uśmiech. W setną rocznicę

rewolucji francuskiej ubieramy się
od stóp po końce włosów
w trzy kolory. Od dziś robimy to
tylko na patriotę. Tymczasem

pijany malarz obserwuje Bal
w Moulin de la Gallette, a Eiffel
gdzieś w środku miasta stawia
żeliwną damę. Pod koniec dnia

dowiadujemy się o impresjonistach;
wyszli z akademii i chwytają światło
w morskich pejzażach. Zaczynamy

stawiać pasjanasa z pożółkłych koronek.


[marzec 2008]

Opublikowano

przed przeczytaniem
wiedziałem o czym

proszę wybaczyć
ale taki strój
to tylko dla zboczeńców

że się nie nudzi
chyba tylko z ambicji
i ego a go to publisher

kłaniam się w pół

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


hmm, widzę, że jesteś już jasnowidzem ;)


nikt nikomu nie każe go ubierać :P



mimo, żem bezrobotna nie nudzi mi się :)
a publikuję tutaj, bo kilka osób lubi poczytać ;P.
poza tym można zawsze coś poprawić, jeśli
ktoś napisze rzeczowy komentarz,
w przeciwieństwie do takich.

pozdrawiam Espena :)
Opublikowano

Wspominałem dzisiaj na forum, że zbrzydło mi dzielenie wersów w ten sposób. Kiedyś to było super, teraz już nie zaskakuje, nie ciekawi.. Wolałbym czytać ten wiersz w innej wersyfikacji, nawet jeśli ta daje więcej możliwości interpretacji.

Arek

Opublikowano

a ja mam dziwne wrażenie pewnej schematyczności w twojej pracy twórczej
i nie uznaje tego jako coś negatywnego, to coś w kształcie kształtowania warsztatu
ale przy czytaniu miałem wrażenie że już to gdzieś, poprostu kojarzyłem wcześniejsze
te teksty mają jakby jedno centrum, nie wiem czy to dobrze czy źle
takie moje odczucia

pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Maćku, masz rację. caŁy czas pracuję i staram się
szlifować warsztat, ponieważ wiem, że zawsze
może być jeszcze lepiej. skupiŁam się na poezji
poruszającej wątki sztuki oraz historii; jednym
to odpowiada, innym mniej, trudno.

co do tematu; o Paryżu mam już kilka wierszy,
być może dlatego.

a czy dobrze, czy źle - się okaże :P

pozdrawiam Karolcia :)
Opublikowano

no w tym powiedzmy, że potrafię się odnależc, wiem o czym piszesz (w przeciwieństwie do poprzedniego, hehe), bardzo sprawnie i ladnie to wszystko wyszło, a poza tym czyta się z zaciekawieniem, ciekawe przerzutnie. Drażnią mnie jedynie te wielkie litery po kropkach, ale może dlatego, że ja jak stosuję interpunkcję to po kropkach daję małe literki :)

baardzoo :)

pozdrawiam cieplutko :*

Opublikowano

Espeno!!!!!wybacz ale pozwole sobie na taki zwrot dla wyrażenia mojej otwartości...wpominałam już ze doceniam Twoje wyrafinowanie...Twoją erudycję ale czy mogę skosztować jakiś Twój wiersz w którym czuje się Ciebie....Twoje emocje????coś co jest kawałkiem Twojej duszy?????chciałabym się przekonać czy jest w Twoich wierszach coś innego.....coś Twojego z czym tutaj sie jeszcze w Twoich wierszach nie spotkałam.....mam nadzieje że wiesz co mam na myśli i czekam w takim razie.....pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Barbaro, praktycznie w każdym wierszu jest
coś ze mnie. na codzień maluję, interesują
mnie podróże, kultura, sztuka średniowiecza
i XIX wieku. poza tym psychologia, wystrój
wnętrz i jeszcze kilka rzeczy; o tym piszę.
jeśli chodzi Ci o osobiste teksty; poszukaj
w spisie tych dedykowanych; one zawsze
są przesycone emocjami, są osobiste.

pozdrawiam i zapraszam ponownie
Espena :)
Opublikowano

to znakomity wiersz, espeno, najlepszy, jaki przeczytałęm na orgu od pół roku (;)).

serio: bardzo dobry, odpowiedni klimat (bardzo mi osobiście pasujący), czyta się lekko, ale i przystanąć trzeba, gdzie trzeba. świetne zakończenie. wierszowi temu mówię zdecydowane tak.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



bo chyba tyle czasu niczego
nie czytaŁeś ;)



jeśli serio, to tym bardziej się cieszę.
klimat - jeśli lubisz malarski i historyczny
to zapraszam do starszych tekstów :P

pozdrawiam i czekam na Twój wiersz
Espena :)
Opublikowano

lubię klimat francuski, uczę się intensywnie ostatnio.

ale za to wierszy nie piszę, jakoś ode mnie odeszły; przez ostatnie miesiące pisałem powieść i dramaty, wiersz przydarzył się jeden - niebawem zajrzy, jak go obrobię

pzdr.

Opublikowano

a dziękuje Espeno za wyczerpujące uzasadnienie........już teraz jestem usatysfakcjonowana i doceniam Twoje wszechstronne zainteresowania bo te obszary o których wspomniałaś wzbudzają mój zachwyt i szacunek wysokiego kalibru.....sztuka ma wiele znaczeń i wymiarów i ten Twój zawarty w nich sens ma charakter silnie poetycki choć widzisz ta moja emocjonalność i sentymentalizm jest tak pożerająca mnie od środka że szukałam podobieństwa w Twoich wierszach a teraz zdałam sobie sprawę z tego że nie na tym polega artyzm przekazu.....ale znając sama siebie najlepiej pewnie i tak będe zawsze szukać tych emocji....uczuć....wrażeń sentymentalnych bo już chyba tej natury nie zmienię......
.......mam przyjaciół z kręgu malarstwa amatorskiego oczywiście i wiem co to znaczy dusza takiego człowieka....niedościgniona.....permanentnie tajemnicza.......przelewająca całą swoją wrażliwość na płótno...to piękny przekaz emocji....a co malujesz jeśli można wiedzieć???????.......już nie przynudzam i pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Werka1987                                                                                                         Pięknie uchwyciłaś to, co wiele osób zna z autopsji - gonitwę myśli, brak przełącznika „reset”. Ja zasypiam czasem na filmie, bo mój mózg dostaje zewnętrzny scenariusz, za którym może pójść, zamiast kreślić swoje. To jest jak podanie mu gotowej ścieżki, której już nie musi sam tworzyć. Stąd spokój i sen. Kiedy jestem sama, mój umysł zaczyna pisać własny film i ciężko go zatrzymać  :)
    • Takie myśli trudno odgonić, niektórzy maja swoje sposoby, myślenie o przyjemnościach, liczenie baranów, a najgorsze sa prochy na sen, od odtąd bez nich jeszcze gorzej. Pozdrawiam
    • @Werka1987 Natychmiast rozpoznawalny nastrój — pragnienie ucieczki w sen, uproszczenia, czułość dla własnego ciała — to działa i trafia. Obrazy są codzienne, ale intymne (pstryknięcie, kołdra, miękkie zanurzenie). Pozdrawiam:)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witam - też tak sądzę - trzeba cieszyć się każdą chwilą nie bać się losu                 co ma być to będzie - na tym polega życie -                                                                                             Pzdr.serdecznie. Witam - zgadzam się z tym co napisałaś w komentarzu - nie ma                czarno myśleć - dziękuje za przeczytanie -                                                                                         Pzdr.serdecznie. @huzarc - @Rafael Marius - dzięki - 
    • patrzę w dal  piękno zachwyca    chmury opierają się  o szczyty gór  dziś błękit bez jednej chmurki  wracają wspomnienia  nastrój jak bank pamięci    kiedyś  i Rysy i Giewont i Kasprowy  bywało zmyły pot deszczem  surowy czas zdobywania  nie tyłko...nieba    trud daje owoce  dziś mogę się nimi delektować    patrzę w dal  piękno zachwyca    wczoraj siada koło mnie  nie muszę się go wstydzić  prezentuje się jak ja  uśmiechnięte zadowolone  z minionego czasu  i tego co czeka    patrzę w dal  piękno zachwyca    9.2025 andrew  Wczoraj,Gubalówka jest perłą.  U jej stóp Zakopane i Tatry.   
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...