Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

nie będzie więcej szalonych rzeczy
z patelni i brytfanny

wypieków
także tych na twarzy
jak przy oglądaniu meczu
tylko w szybce piekarnika

skończy się seria
porannych kubków kakao
z rysami od rzutów do zlewu
i jajecznic bez glutów

w końcu gdzieś ulotni się
zapach malinowej herbaty

zabrakło rzeczy najważniejszych
serca i dłoni

Opublikowano

spodziewałem się jakiegoś makabrycznego zakończenia, choćby takiego, że biedaczek "dochodzi" sobie powolutku w piekarniku ;)
ale tak też dobrze. Ciekawy wiersz.
Pozdrawiam.

Opublikowano

jaki wysyp komentarzy, dawno tak..

Stasiu, przemieszane chyba jednak.. na nie-moje;)

HAYQ, nawet nie przyszłoby mi nic takiego do głowy to trochę makabryczne;)) dziękuję

IN, Waldemarze, również dzięki za pozostawiony miły ślad:)

Jacku, gluty wiem że są be i wszystko o nich, żadna tam metafora czy inne cudo, pomyślę czy zostawić; owszem, że tragedia się nie stanie, jeżeli je usunę;)

Opublikowano

ja wolę te gluty w wierszu niż w jajecznicy, nawet z jajek do ciasta - też je wyjmuję,
brrrrrr one są śtraśne! Może i dlatego rozumiem, co znaczy, że nie będzie nigdy więcej "jajecznic bez glutów". Dla mnie jest to mocny argument! Peelka widać okropnie wkurzona!
(ale nie mam nic do tego - jak z wiersza znikną)
Ja ,tylko tak, a propos.
Pozdr. b. -
baba

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...