BlackSoul Opublikowano 29 Stycznia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 29 Stycznia 2008 nie atakuj mnie piersiami mogę stracić parę oczu zapasowych nie było w komplecie nawiasem mówiąc zimno tu podkręć ogrzewanie w przedsionkach lub szczelnie pozatykaj uszy nie lubię twoich powiek zawsze są rozsunięte swobodnie mogą patrzeć na nas oceniać śmiać się z zastojów proszę, zasłaniaj okna
Sylwester_Lasota Opublikowano 29 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 29 Stycznia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. podobał by mi się gdyby nie powieki, które mogą patrzeć. myślę, że trzeba coś z tym zrobić. zdrowia życzę :).
Mr.Suicide Opublikowano 29 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 29 Stycznia 2008 ech, za dużo ludzi ocenia siebie nawzajem, zamiast iść przed siebie, kierować się własnymi marzeniami, a także na bazie swoich spostrzeżeń i doświadczeń, zatracają się w porównywaniu swoich postaw do innych. nienawidzę zabijania własnych, indywidualnych wręcz unikatowych cech. szkoda mi nieco podmiotu lirycznego. aczkolwiek jego postępowanie może być uzasadnione brakiem zaufania, wstydem, traumatycznymi przeżyciami z dzieciństwa, stąd boi się otworzyć na drugą osobę, pokazać jej coś więcej jak tylko uśmiech i to, co dostępne w zasadzie dla wszystkich ludzi, chociażby przechodnia. pomyślałbym nad uwagą Sylwestra. pozdrawiam.
BlackSoul Opublikowano 29 Stycznia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 29 Stycznia 2008 nie powieki patrzą , a ludzie którzy widzą nas w środku przez ich rozsunięcie dziękuję panom :)
Ania_Gwiazdeczka Opublikowano 29 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 29 Stycznia 2008 Ja bym nie tyle powieki, które mogą patrzeć zmieniła, czy też sam fakt patrzenia, ile brak ich lubienia... Może zacząć od "Twoje powieki", albo jak sobie autor zażyczy. Ale nielubienie, to skąd przebywanie? Poza tym bardzo podoba mi się pierwsza strofa i końcówka drugiej:) To oczywiście tylko moje skromne zdanie i moja skromna ocenka:) A skoro ocenka, to znaczy, że można się rozdrobnić na: (pomyślmy) 2 i 1/4 plusa:P Pozdrawiam Gwiazdeczka Ps. Ja wiem, że ludzie. Ale jakoś mi się i tak widzi ta jedna jedyna przy Tobie, więc piszę tak, jak mi się widzi:p Proszę o wyrozumiałość:)
Sylwester_Lasota Opublikowano 30 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 30 Stycznia 2008 nie atakuj mnie piersiami mogę stracić parę oczu => to są, moim zdaniem , bardzo dobre wersy bo: 1) jeśli twoje oko miałoby cię przywieść do grzechu, to wykol je, bo lepiej ślepym wejść do Królestwa Niebieskiego niż..., 2) nie gap się tak na jej piersi bo ci oczy wydrapię!!! zapasowych nie było w komplecie => ten fragment, moim zdaniem, jest zbyt oklepany i odstaje nawiasem mówiąc zimno tu podkręć ogrzewanie w przedsionkach =>przedsionki komór - to trzyma poziom lub szczelnie pozatykaj uszy => podobnie jak w przypadku pierwszych wersów nie lubię twoich powiek zawsze są rozsunięte => rozsuniete powieki w kontekście atakujących piersi tak jakoś kosmato mi się kojarzą ;) swobodnie mogą patrzeć na nas => tak jak napisałem wcześniej oceniać śmiać się z zastojów =>gdyby nie te wersy nic by nie wskazywało na to, że to nie "powieki" proszę, zasłaniaj okna => czy to nie dziwne, że pragniemy jeszcze tej odrobiny naturalnej intymności, w czasach, w których zdawałoby się że wszyscy wokół wszystkim chcą wszystko pokazać?
a._mrozinski Opublikowano 2 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 2 Lutego 2008 Nadal jestem pod wrażeniem Twoich nowych wierszy. Nie wyszukuję co by pozmieniać, jest dobrze tak jak jest. Arek
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się