Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Entropia, utopia Antwerpia ceregiele
W mej głowie słów tysiące
W mej głowie słów za wiele
Szukam wciąż powszechnej Formy
Znanej wszystkim, pełnej normy
Szukam, błądzę, nie znajduje
Węszę, patrzę
Podstęp czuję
I Eureka.. na mnie czeka
Formą moja będzie breakout

Przełam razem ze mną wzorce
Postmodernistyczne kolce
Przecież zawszem ja przy zmysłach
Przecież ja żem jest artysta
A z osobą dusz-anielską
Ty przygodę spędzisz sielską
Nie namyślaj swych protonów
Nie pożeraj ton batonów
Chwytaj mnie za pióro wieczne
Poznaj Formy te stateczne
A twój „mózg elektronowy”
Wnet z impetem spadnie z głowy
I tak wolny od staroci
Zasmakujesz słów łakoci

[sub]Tekst był edytowany przez kombz dnia 18-05-2004 10:32.[/sub]

Opublikowano

Hmmm jest cos w tych dosc banalnych rymach i jest to cos- przyjemne. nie jestem zachwycona forma ale podoba mi sie lekkosc wiersza

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Rymy jak mówisz są dość banalne...ale myśle że takie właśnie powinny być
Gdyż nie zastanawiałem się nad tym wierszem...sam wypłynął z mojej głowy

Pozdro...:)
[sub]Tekst był edytowany przez kombz dnia 18-05-2004 10:31.[/sub]
Opublikowano

witaj:)
wyśpiewało mi się ten wierszyk;-) zgodzę się z przedmówczynią -piosenka będzie z niego niezła(i to chyba hip-hopowa, hihi o ile dobrze rozróżniam obecne gatunki muzyczne)
serdecznie pozdrawiam
anka

Opublikowano

przede wszystkim nalezało by sie pozbyć archaicznych zwrotów typu: "mej" czy też "ja żem" ( chyba że w tym miejsu celowa stylizacja , kpina że artysta używa takiego języka);
ogólnie faktycznie jest to słowotok, pasujacy chyba bardziej na tekst pisoenki hip-hopowej. chociaż miło , że nawiązanie do Szymborskiej się znalazło.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Stracony jeżeli masz potrzebę pisania pisz  to bez dwóch zdań. To były inne czasy choć przecież jesteśmy cząstką przeszłości....''gdybym tak mogła w kościach kreta  odnależć swoje DNA''....gdzieś mam wiersz o takich też rozważaniach....wszystko jest po coś i wszystko było pamiętaj;skamieniał słowik ..umarło drzewo...TERAŻNIEJSZOŚĆ TRWA....a pióra gubią ptaki jakby się złamało Twoje. .....Znajdziesz...życzę owocnej pracy. @Bożena De-Tre tylko ten Stracony mnie zastanawia...tak bez wartościowania ''co życiem a co stratą jest..........skoro można''umrzeć za życia nie żyjąc wcale.....dzięki za podzielenie się historią jak z filmu.
    • W Częstochowie diabeł się chowie   Każdego swym bratem zowie   Tam każdy się z nim wita, z każdym jest pełna kiwta   Tam Gwiazda Jutrzenki świta   Bywają i nieposłuszni co przed jego krzyżem nie klękają i czarnego boga się nie lękają   O czarnych skrzydłach duch jego, twierdzi, że nie uczynił nic złego lecz nikt nie rozumie słów jego   Nosi nocami ornamenty jasne, bowiem świątynia Jego zawsze ciemna, a temperatura i wilgotność śródziemna,   Wiersze pisze o miłości, gdy fakty przypominają mdłości   Nie ma w Nim złości, Nie ma podłości,   Uśmiecha się na ulicy,  mówi o sakramentach z mównicy   Na ołtarzu jego martwe bestie lecz któż by tu chciał poruszać gorsze kwestie   On dosłownie i w przenośni  rozumie doskonale w szczęściu i radości żyje wspaniale   Kocha starszych Kocha dzieci, Bez min strasznych Zbiera śmieci   Dla dobra ogółu poświęca się codziennie wykonując czynności przyziemne   Z ambony mrocznej bowiem krzyczy i ryczy: "dajcie spokój pospólstwu, niech się ksiądz wybyczy, zmęczony on i zadręczony"   Jego słowa stoją, Jego uszy sterczą,   a myśl wędruje między gapiami   Co chwilę rodzi dusze nowe co chwila łamie sobie głowę "co z tymi barankami zrobię, chyba wezmę garść soli i połknę, poświęcę się twórczości"   ... bo to przecież pisze On, jak mówiłem - bez złości.   Bez zazdrości, bez miłości, w czystej niebiosom - ufności.  
    • już sierpień niestety spoziera zza rogu i jesień w promocji nam niesie ja nie dam się nabrać na takie numery przeczekam w kurorcie Las Palmas      
    • @piąteprzezdziesiąte dzięki również pozdrawiam  @Marek.zak1 jak każdy nałóg  Pozdrawiam również 
    • @Nela Myślę nad tym wierszem. Taką "córeczką" była kiedyś moja Mama. Jej ojciec po powrocie z wojny pił i traktował dzieci jak niewolników z przemocą włącznie. Jej matka odkąd moja Mama skończyła lat 9 traktowała córkę jak służącą w gospodarstwie rolnym ( np. ze złości spaliła jej lalkę, którą sama sobie uszyła), o posłaniu do szkoły nie było mowy. Jakie piętno do odcisnęło? Miałem najwspanialszą, mądrą życiowo, kochającą Mamę na świecie. Do końca swoich dni była dla mnie prawdziwym przyjacielem. zawsze cierpliwa, nigdy nie czyniła mi wyrzutów, nie miała pretensji. Tak wzrasta Człowiek, czego i tej dziewczynce z wiersza z całego serca życzę.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...