Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Łucja Barska

Użytkownicy
  • Postów

    85
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Łucja Barska

  1. śnieg topnieje z drżącym sercem nie śpię już trzy noce czekam wiosno daje ci ostatnią szansę porwij mnie ty albo Ona śnieg topnieje odwracam od okna oczy już wiem wkładam czarną sukienkę
  2. podoba mi się:) nawet bardzo:) pozdrawiam:)
  3. wiem, cudo to nie jest :) ale dzięki za to "ładne":) pozdrawiam:)
  4. nie szczególnie mi sie ta poprawka podoba. wolałabym zostać przy swoim, chociaż coś z początkiem musze zrobić [quote]tak czy inaczej nawet może być. :) cieszy mnie nawet taki cień pozytywnej opini jak "nawet może być", na prawdę:) dziękuje i pozdrawiam:)
  5. to prawda, bez zastanowienia to napisalam. no cóż, poniosły mnie emocje... pisałam to zupełnie nie myśląc, tak o, wylewając ból bez ładu i składu. dawno nie pisalam nic. [quote] "wiszę na krzyżu(...) czekam na zbawienie"- i drugi raz, można było by uniknąć powtórnego "na" używając za drugim razem np. "czekam zbawienia" zastanów się nad tym szczerze mówiąc, to dla mnie "czekam zbawienia" brzmi gorzej niz ta moja wersja. tak bardzo razi to "na"? mały biedny, powtórzony przyimek:) [quote]+ za pointę uff, chociaż to:) pozdrawiam:)
  6. nie kończąca się nicość wiszę na krzyżu twoich obietnic czekam na zbawienie cierpliwości kochana...
  7. Łucja Barska

    ****

    chyba masz rację z tym wycięciem "ono". czekam na wskazówki co do tytułu. pozdrawiam:)
  8. Łucja Barska

    ****

    też odnoszę takie wrażenie jakby to się trochę rozpadało. dzięki za uwagi, pomyslę nad tym:)
  9. Łucja Barska

    ****

    aluzja całkowicie nie zamierzona. napisałam ten wiersz i dopiero gdy ktoś zwrócił mi na to uwagę to przed oczami stanela mi ta książka. ale to są dwie inne sprawy, dwie różne sytuacje....
  10. Łucja Barska

    ****

    poczułam jak poruszyło się we mnie ono zdradzałam cię przebiegle w snach co noc gdy odwracałeś się plecami ono - nie bój się nie powiem o nas nikomu tylko proszę każdym uderzeniem serca zabijaj moją samotność
  11. właściwie to nie daje tytułów. zamieszczam jedynie w nawiasie pierwsze słowa, wydaje mi się, że tak się robi przy utworach bez tytułu. możliwe, że popełniam błąd. ale idąc za Twoją sugestią mogłabym dać jako tytuł "odszedł" i faktycznie zrezygnować z pierwszego wersa. może "wiek za wiekiem" mógłby zniknąć niezauważenie? dziękuje za przeczytanie i cenne uwagi:) pozdrawiam:)
  12. co ma Bóg do Heleny? "odszedł" czyli umarł. nie zostawił jej i nie poszedł sobie gdzieś tam w świat. nie żyje, a ona na niego czeka. a Bóg go jej nie wzróci.
  13. odszedł mężczyźni zawsze odchodzili wiek za wiekiem za wielką wode w lasy na polowanie wracali przynosili mięso wyprawiali futra a jego wciąż nie ma przed domem pani Helena bledsza niż zwykle lecz ciągle wierzy a Bóg uwięziony w przydrożnych kapliczkach kościołach obrazach nie może nawet szepnąć
  14. wiem , że przydałoby się trochę popracować nad warsztatem. ten wiersz to taki zryw po wilelu miesiącach bez pisania. i ciesze się, że jednak jest bardziej na "tak":)
  15. dzięki za rady:) tylko czy jesteś na tyle nieomylny w poetyckich sprawach, abym mogła zaufac twoim radom?:) pozdrawiam:)
  16. to już rok a wciąż czuję zapach krwi nie wiń mnie ja chciałam zamknąć pożegnanie w trzech słowach "nie potrzebuję cię" mimo wszystko żyję mam ten wymarzony domek w lesie żadnych leków żyletek nawet paska od spodni nie ufam sobie aż tak zaczynam uczyć się życia wiedziałeś że zwierzęta oswajają się szybciej od ludzi? mijają dni jest dobrze czasem tylko kusi nasza przerwana lekcja latania
  17. Łucja Barska

    Ochotnik

    dobre. podoba się :) pozdrawiam
  18. nie chce całości "odchudzić", a jedynie niektóre wersy które mi zgrzytają, np." nie wiesz o tym ale sama wpisałam dedykację" . niestety, ale pani Janda raczej nie będzie go recytować:) więc bedzie musiał się jakos wybronić w zwykłych warunkach :) miło mi, że coraz bardziej sie do niego przekonujesz:) pozdrawiam
  19. dzięki za opinie. przyznaje , w końcówce trochę się już wyłozyłam, zabrakło pomysłu. a to przegadanie mam zamiar zlikwidować, jak tylko przyjdzie mi coś do głowy. pozdrawiam.
  20. Łucja Barska

    Kobieta

    gdybym potrafiła udzielić konkretnych wskazówek, zrobiłabym to z przyjemnością:) zresztą moje sugestie mogłyby się okazać wcale nie lepsze, więc nie chcę brac odpowiedzialności:) ale to dobrze, że chcesz słuchać rad innych. pozdrawiam
  21. chyba zrozumiałam to na swój własny sposób, może sprzeczny z zamierzeniem autora, ale spodobało się bardzo :) a co do powótrzenia, to według mnie jak najbardziej. pozdrawiam
  22. niestety nic w nim nie dostrzegam poza opisem. co oznacza ta kontynuacja?
  23. Łucja Barska

    morze martwe

    niby coś miejscami do mnie trafia, niby zaczyna jakoś działać, ale jednak zbyt dużo niedoskonałości. pozdrawiam
  24. Łucja Barska

    Czas

    jak wiersz jest krótki to musi mieć w sobie coś, co mnie powali i co utkwi w pamięci :) Twój niestety tego nie zrobił. ale może to ja mam za duże wymagania. pozdrawiam:)
  25. Łucja Barska

    Kobieta

    nie lubie tego typu pisania, więc wiersz nie spodobał mi się. ale mysle że chodzi nie tylko moje osobiste upodobania, ale także o braki w warsztacie i o fakt, że pewnie dopiero zaczynasz "przygodę z poezją". pozdrawiam:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...