izabela mąkowska
Użytkownicy-
Postów
49 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez izabela mąkowska
-
Dziekuję za cenne rady,postaram sie dopracować ten wiersz.Mam nadzieję,że coś z niego będzie.
-
Jeszcze nauczę się Odchodzić cicho... Na palcach, po cieniu Własnym jak Po moście... Jeszcze krzyczę Niechcący po pomoc... Po ratunek codzienny Po miłość jak Po powietrze... Jeszcze otwieram Oczy i usta... Jak całkiem żywy Człowiek, który wierzył W nieśmiertelność... Nauczę się jeszcze Odchodzić cicho... Powoli... Bez zbędnego trzepotu Ginącego motyla...
-
Nie zastanawiam sie...
izabela mąkowska odpowiedział(a) na izabela mąkowska utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Nie zastanawiam się Nie myślę Nie chcę Czas jest bardzo Ograniczony. Krótkie chwile Wyrokiem minut Mijają Nim skończy się Przestrzeń. -
Dziś o świcie sprawdziłam,rzeczywiście wobec przewagi rosy motyle nie mają szans.Jednak i tak są pieknymi plamami i cudownymi obrazami,które możemy podziwiać.Mnie zawsze wprawiają w dobry nastrój.Pozdrawiam.
-
Boże osamotniający
izabela mąkowska odpowiedział(a) na izabela mąkowska utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Wolność jest alternarywą.Wobec braku alternatywy istnieje wolność?Pozdrowienia. -
Boże osamotniający
izabela mąkowska odpowiedział(a) na izabela mąkowska utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
tracę, coraz bardziej, nieodwracalnie tracę. mój Boże osamotniający tracę moja religię, moje wieki średnie, moje katedry, moje ołtarze,tracę nawet grzech pierworodny, przyrodzony, i tracę tego grzechu odpuszczenie, tracę świętych grzeszników z Magdaleną na czele, i tracę jej smutne oczy opuszczonej kochanki, Boże ja nawet oczy tracę. -
****
izabela mąkowska odpowiedział(a) na izabela mąkowska utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Sorki! Z pewnością. -
****
izabela mąkowska odpowiedział(a) na izabela mąkowska utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Dzięki za radę.Napewno skorzystam,tymczasem jeszcze nie będę wyskakiwała z rzeczywistości.Kiedy przyszedł do mnie ten wiersz nawet nie pomyślałam o haiku.Pozdrawiam. -
****
izabela mąkowska odpowiedział(a) na izabela mąkowska utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Są chwile... Noc wygasza Chińskie lampiony Gwiazd. Smugi wspomnień... Jedwab dla spadochroniarzy Wyskakujących z Naszej rzeczywistości. Są chwile... Morze przygarnia Ostatnie uśmiechy Księżyca. -
Dzięki za pomoc,po urlopie sama już nie wiem co mi się rozpływa.
-
Świtanie
izabela mąkowska odpowiedział(a) na izabela mąkowska utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Drzewa w słońcu Powietrzem malowane i wodą Kwiaty od rosy zakrzepłe Z falującymi plamami motyli. Rozpłynął mi się jaśmin... Na oczach i włosach. Już nie wiem- W ręku mam promień mgły niebieskiej Czy chabru zastygłą duszę? -
Przepraszam szanownych zaawansowanych,niechcący zabłądziłam.Miałam to dać dla początkujących.
-
Drzewa w słońcu Powietrzem malowane i wodą Kwiaty od rosy zakrzepłe Z falującymi plamami motyli. Rozpłynął mi się jaśmin... Na oczach i włosach. Już nie wiem- W ręku mam promień mgły niebieskiej Czy chabru zastygłą duszę?
-
Dziękuję za komentarz.Rzeczywiście chciałam tym wierszem przywołać wspomnienia.
-
Opadają spojrzenia jak łzy Toczą się powoli i soczyście. Odpływają powoli słowa Ciche papierowe łódeczki. Trzymam w ręku oddech Którego zapomniałeś Wychodząc.
-
Ja odebrałam inaczej.To chyba o alienacji,o spotkaniu "żywych dusz" w morzu nieczującego tłumu.Ale faktycznie wiersz kojarzy sie z "czerwonym płaszczykiem",ze znanego poniekąd filmu.I te kominy w ostatniej zwrotce.
-
Bardzo spodobał mi się Twój prosty a ile mówiący wiersz.Czas mija i podkrada się niebezpieczny egzystencjonalizm.Tak to wyczytałam.Brawo.:)
-
65 lat w ośmiowersowej, smacznej pigułce.
-
Anioł intuicji nie przyjdzie - to jest całkiem niezłe.A te czerwonobiałe krawaty-cóż...Dobrze ze aniołów nie widać tak wyraźnie.
-
Droga Jano, wiersz powstał w wyniku moich [na razie] nie udanych prób z haiku.Dzięki za zainteresowanie.:)
-
Dzięki Michale za komentarz.Jak mawiają grzybiarze :lepszy rydz niż nic.
-
Wg mojego bardzo,bardzo skromnego zdania, udało ci się stworzyć kilka naprawde ciekawych wersów.Jednak całości czegoś brakuje.A może czegoś jest za dużo?
-
Amras potrafisz budować atmoserę. Porównania i metafory w tym wierszu są naprawdę jasne i ciekawie zbudowane.:)
-
Popieram przedmówcę.Może na końcu wystarczyłoby lekkie niedomówienie?Bardzo ciekawy wiersz, przeczytałam z niecierpliwością,ponieważ faktycznie początek obiecuje wiele a reszta [moze poza 2 ost.wersami]dotrzymuje kroku początkowi.Jestem pod wrażeniem.
-
Podoba mi się.Przedstawia stan,w którym może znaleźć się wielu z nas.Szczęście,jeśli to tylko stan przejściowy.PA:)