Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

jak jest i czy naprawdę
miał wtedy cierpliwości nie więcej niż trzeba
i czy zgadywał myśli jak biegły znawca kaprysów.
Może wtedy ściemniało się nie tylko dlatego
że dni stawały się coraz krótsze; coraz bardziej bez

sensu – pragnęłam gdy się już nie dało
gdy nie mogłam sobie powiedzieć: dobrze
teraz mogę już umrzeć – zdawało się że

zawsze uprzedzał wypadki (prawie wszystkie)
nawet jeśli wtedy śniłam
w niedzielę; w biały dzień

(Ewie..)

Opublikowano

znakomicie poprowadzny wiersz, ojj żeby takich było więcej, masz ogromny talent, zazdroszczę

czytałam z ogromną przyjemnością i lekkością, bez zgrzytów, piękne przerzutnie, wieloznaczności, genialny :-))

pozdrawiam ceplutko :-))

Opublikowano

śnione tak jak jałowe ktoś coś
i na dodatek tak zakuło w
delikatne oczy że biały
dzień tak się wybielił
że podmiot liryczny
zaczął rozglądać
się egzystencjalnie,
upatrując tego co
widoczne
tak zdaje się
pozdrawiam ciepło

Opublikowano

wiersz faktycznie ma w sobie coś bardzo ujmującego:)
pzdr Aga
P.S. może wyrzucić jedno 'wtedy' i jedno 'coraz' z I zwrotki? może w ostatniej nawias do II wersu - może wtedy ładniej wizualnie?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...