Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zejdź na ziemię kochana


Lilianna Szymochnik

Rekomendowane odpowiedzi

Teraz mój drugi dla przykłada {w pierwszym wykonaniu].


Kocham owoc miłości tabu zakazany
żądza pokonała poezję w tej walce.
grzechem wstydliwa, nie wypowie w słowie
więc milczy mowa z ręki wyższe siły.
Nie podejrzewałbym siebie o to - nigdy?
że będę zdolny w sercu, ale myśli, nie moje.
Oddać Tobie duszę z ciałem, a sumienie
ideałom wyższym zdradziłem - zdeptałem zasady.
A Ty chcesz mnie rozdzielić, dla granicy?
łączyła nas wielka więź i gorące uczucie.
Na dobre i złe, byłem z Tobą związany,
folguję z emocji, ale prawda mnie bije.
kto wie?Czy jestem w tym czynie, tak winny;
prędzej ranny!...na duszy, ciele i umyśle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A teraz zobacz w drugim w moim wykonaniu - ten sam z korekty Soxrateksa.


Miłości owoc - wstydliwe słowa.
Żądza wygrywa z Poezją w walce
tak jak przegrywa, gdy Jesteś - mowa
a usta milczą, a szepczą palce.
Czy podejrzewałbym siebie o to,
że będę zdolny Poezję zdradzić -
myśli kaleczą o błahe Słowo,
tym bardziej Miłość swoją wyrazić?
Oddałem honor Poety innym,
miłości owoc zaś piszę - Tobie,
bo miłość za nic miewa zasady.
Czy?oczach krytyków jestem winny
czy w Twoich? - nie wiem.Pochlebiam sobie,
że spojrzą w moje, wyzbyte granice.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


to jak to, Lilianno? porównujesz się z Szekspirem a prosisz o wzór jego sonetu?!
w takim razie... z czym się porównujesz? przeczytaj wszystkie, które napisał.
odczekaj rok i znów je przeczytaj, potem kolejny. dopiero potem napisz swój pierwszy
(czyli metaforycznie: 101)

niewarto.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



widzę, że miałeś gotowy? ale dlaczego w takim razie do tej pory nie poprawiłeś rytmiki?
1 wers - średniówka na pięciu sylabach
2 wers - średniówka na szóstej sylabie
3 wers - średniówka na 4 sylabie
itd.

sylaby w wierszu to:
11, 10, 12, 11, 9, 10, 10, 12, 9, 11, 9, 11, 12
a powinno być wszędzie po dziesięć

niezgrabności logiczne:
Teraz sercu skryte leżą tajemnicy ---> w tajemnicy? w sercu?
wstydem uczucia, co wolały milczeć ---> przerzutnia: tajemnicy wstydem uczucia?
a może: uczucia wolały milczeć?
ale wtedy koniec jest idiotyczny:
"Dla tej miłości zaigrały zmysły'
bo najpierw, że milczały w tajemnicy, potem
znów że zaigrały

jest więcej takich niezgrabności, bezładu, bezsensu... doskonały przykład tego, co miałem na myśli mówiąc o poetyckiej matematyce i doskonałości sonetów Szekspira
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Muszę się zgodzić ze Wstrentnym. Nie dość, że tu sonetu nie ma wcale, to jeszcze cała ta papka jest wtórna. To samo się tyczy twoich haiku, Jerzy.

Piszesz, że próbujesz trafić w gusta. Może to i jest jakiś sposób, ja bowiem od poezji oczekuję czegoś więcej niż tylko szansy przypodobania się komuś.

Szczerze - ilu osobom się podobają twoje wypociny? Nie kłam, kto to czyta? I czy te osoby nie mogą sobie same czegoś takiego napisać. Tu nie ma ładu ni składu, więc to żadna sztuka.

Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesteście w błędzie, w dużym błędzie.
Żadna to sztuka, bo się uśmieję - doprawdy.
Więc proszę napisać mi Trzy sonety, nie jeden
na jutro, bo sobie tak życzę.
Ciekawe, czy byś temu zadaniu sprostał kolego.
Ja tak, ale wy?Nie sadzę?
"Ta krowa, która dużo ryczy mało mleka daje".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



po pierwsze, nie kolego, taka forma zwrotu, godzi personie pana Wstrętnego, po drugie, poezja idzie do przodu, "Ty" Panno Lilianno, wręcz przeciwnie,cofasz się z każdym wierszem, nie wiem czy też w codziennych czynnościach, typu:kontakty werbalne, niewerbalne, gotowanie, prace śmietniskowe, bo tego się już tak łatwo nie da stwierdzić, ale z pewnością mówię -jeśli dalej będziesz zawalać to forum taki brzydactwem, gniotctwem, pijarstwem, coś z rodzaju Frynicha, tym niżej będziesz w hierarhi poetyków, z czego można logicznie wydedukować, że także społecznym.Człowiek im bardziej zastaje w spoczynku, tymbardziej, ten spoczynek go cofa, więc z tej lekcji, mojej skromnej, wybierz dwie ważne nauki, i powiedz mi jakie one są, to juz będzie dla ciebie jakaś świenta przeskocznia do wyższego poziomu, później możesz już tylkko być lepiej, bo zostaniesz pochwalona, a za czyn pochwalny, pójdzie zmiana stosunku do naszych wypowiedzi, i stwierdzeń na temat oto tego dzieła, - czyń, co i jak chcesz/niechcesz - Adio

serdeczkości.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Nie rozumiesz, co do ciebie piszę. Napisałem, że żadną sztuką nie jest napisać takie gnioty jak ty piszesz, które z sonetami niewiele mają wspólnego. Za to napisać sonet - to już jest sztuka. Skoro dla ciebie pisanie sonetu to taka łatwizna, jak twierdzisz, dlaczego jeszcze nigdy na tym portalu nie opublikowałeś sonetu???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...