Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

się martwimy


Judyt

Rekomendowane odpowiedzi

że noc za ciemna
że północ niecała
ktoś jest przy nas
albo i nie a rozwiązania
niegotowe

może się wydawać
że zwątpić łatwo
mądre kobiety umierają
tak samo

Ojciec da popalić
żeby poukładać

a ślady pozostawiają zawsze
jak mrówki pomrukujące w swoich
gniazdach
otrząśnij to co możesz nie na siłę

27.10.07r.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

że noc za ciemna
że północ niecała
ktoś jest przy nas
albo i nie
a rozwiąznia niegotowe

może się wydawać
że zwątpić łatwo
mądre kobiety umierają
tak samo

Ojciec da popalić
żeby poukładać

ślady pozostawiają zawsze
jak mrówki szemrające w dziurach
otrząśnij to co możesz

nie na siłę



bardzo zdrowy ten węgiel
z przekazem jasnym i mądrym
prostym ale nie prostackim

podpatrz na co zwruciłem uwage

wieczności.
ściskam dłonie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

że noc za ciemna
że północ niecała
ktoś jest przy nas
albo i nie a rozwiązania
niegotowe


Judytko, przy rozwiązaniach literówka. Tę strofę biorę dla siebie, bo jest cudna i prawdziwa albo cudna, bo prawdziwa. Jestem też za tym, żeby 'nie na siłę' przerzucić do następnego wersu (opcjonalnie może być bez spacji sugerowanej przez Tomka).
+++ z każdym razem lepiej docierasz do Pancolka :)
Marcin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no nareszcie
cały czas czekałem, aż ktoś zwróci uwagę na rozwiąznia
no i Pancolek niezawodny stanął na wysokości

przepraszam,
ale moja cholerna małostkowość czytaj drobiazgowość w czytaniu tekstów
mnie dobija - po prostu nie czytam dalej, jak napotykam na nieścisłość
bo nie wiem czy to neologizm czy zwykłe niechlujstwo ortograficzne.
Tak się jakoś składa, że szanując każdego czytelnika
staram się nie dopuścić do jakiejkolwiek nieścisłości w tekście.
I jak dotąd nikt nie zwrócił mi uwagi na literówkę w moich "wierszach".
Ale już jest dobrze;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Wędrowiec.1984 Ale trafiłeś

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • To przychodzi do mnie, kiedy zamykam oczy w nocy,  przedzieram się przez labirynty wspomnień obcych Biegnę szukając wyjścia z tego padołu grozy  A gdy się budzę dochodzi do mnie, że ciągle siedzę w bagnie  Czy to wszystko się dzieje naprawdę?    Przychodzą do mnie różne potwory, zmory Czy to demony mojej osobowości,  która w cieniu błądzi ? Na piedestał wyniosłem wartości, za które mi tak bardzo wstyd Może dlatego zamiast szczerze rozmawiać wolę zamknąć kolejne drzwi  Chciałem żeby wyszło dobrze a dziś znowu idę pić  Nie znoszę siebie bez tego, prawie tak bardzo, jak nie znosisz mnie Ty  I muszę z tym żyć, a nie umiem z tym żyć  Zrobiłem to raz, mogę powtórzyć to dziś To wszystko jest nic nie warte,  a trwam w tym ciągle,  w nocy nie mogę zasnąć,  rano nie mogę podnieść powiek  Nadchodzi koniec 
    • masz jedno życie i jesteś panem robisz co chcesz i jak i kiedy decyzje własne niezapomniane skutki decyzji tu masz przeżyć   kto się nie sparzył niewiele umie a kto sparzony ten zapamięta może dojrzeje może zrozumie a może kiedyś zostanie świętym   nie czas narzekać gdy siwych włosów na łbie przybywa w tempie dość szybkim ale się zmierzyć z życiem i losem bo wkrótce włosy wypadną wszystkie :)
    • @Quidem.art Z wygody i strachu, człowiek najczęściej stoi - w rozkroku... 
    • (to raczej demo bo nie mam metronomu, rytm słabo)   Dałem słowo nie publikować textów, ale sobie, czyli nie liczy się wobec doniosłości idei, które chcą żyć, a ich życiem jest rozprzestrzeń poprzez ludzi. O żywych słowach, zdaniach i całych czytach będzie jeßcze mowa.     "Puk puk, puk puk, zbudź się, tu wierßcz: Nie dzięcioł, nie, ani nie świerßcz; A owszem tak, ja w uchu gram, Przysiadam tu przysiadam tam... I tylko cisi słyszą pieśń Swej muszli; ja przybywam ześń! Nie wiersz, lecz wierßcz, I pierwszy to Dla ciebie: ty zrozumiesz go, Nikt inny. Myśl' zgiełk pędza prze Nas wierßcze, w uszach ducha grze Nie służy nikt, zasłużysz ty: My przyniesiemy wßystko – ci Myślisz, że skąd miód w uszach masz? Że znikąd? To ślad wierßczy – nasz. Ubrałem siebie w zwykły wiersz; Na brzmiłki zapiął em, czy wiesz? Tak zwą się zgodne guzy brzmień, By bawić dzieci budzić dzień. Przebranym ja przebranym ty... Duszy użyczyć pragniesz czy? Sam wierßczem latać tam i siam? Przysiadać tu przysiadać tam? Do ucha wpełzać, czarnie grać? Czarmienie nosić wolnym, ać? Bo ty jednego w sercu masz: Bo ty oś jesteś jeden z nasz..."     Dopowiedź: wierßcz tym różni się od świerßcza czym wiadomość od świadomości, czyli wiadomość można przekazać, świadomości nie; świerßcz zatem w innym utworze jest już tym samym co poeta, grajek. Wiersz to warstwa, wers. Wierßcz znaczyłby "ten ułożony warstwami", ale temat głębszy, bo wars(twa) to wór jak w otwór, zawór plus "s", z "t" mamy "wrota" "powrót" "wiercić" itp. Wiersza to również sieć na ryby w kształcie leja.    "OŚ" w texcie umießczono zamiast "już" ze względów iloczasowych (ż wymawiało by się długo), ale narzuciło siebie to słówko nieodparcie: potem napiszę o tym, dla siebie by zrozumieć, bo to wszystko i tak jest dla przyszłych pokoleń :D          
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...