Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

"Sab,której wmontowano ludzki dekalog"




obrana z tkanek zasuszonych
ścięgien dzierży moc bycia
doskonałą w lustrze ozdobą
jej przebranie z czerwieni policzków

potem skulona wierzy
hurtowo pożera wnętrzności
lodówki zwracają życiodajne molekuły
ustami w toalecie spływa niezgoda

tu nikt nie oczekuje

Opublikowano

przykra prawda. nikomu nie życzę tej choroby. niestety coraz więcej kobiet
pragnie osiągnąć wagę 'idealną'. skutki tragiczne. dobrze, że mam chociaż
w tej kwestii normalną dziewczynę. a wiersz, jak wiersz. podoba się. co więcej
mogę powiedzieć ? ;)

pozdrawiam.

Opublikowano

hmm.. ciezki temat.. nie wiem czy dobry na wiersz, chociaz skoro mozna o wszystkim..

tu podoba mi sie fragment:
'hurtowo pożera wnętrzności
lodówki zwracają życiodajne molekuły
ustami w toalecie'

bardzo obrazowe..
ciezko byc obiektywnym, temat mi jednak nie lezy. poczekam na nastepne :)

pozdr
w.p.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


jak bardzo obrazowe - tzn.udało się.tez lubie ten fragm. najbardziej, snułam nawet rozmyślania nad "rzygającą" lodówką...och , ta szalona wyobraźnia.oldy.dzięki
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Przykro mi, Oldy, ale nie podoba mi się, zwłaszcza początek. Dalej również nie bardzo. Być może to sprawa wersyfikacji, widzę, jaki jest jej cel, ale nie lubię tego, drażni mnie.
W tytule anoreksja, a w wierszu bulimia - to różne choroby.
W pierwszym wersie też jest jakieś mijanie się z faktami.
Obrana z tkanek - to się zgadza, ale obrana z tkanek soczystych, nie zasuszonych.
Może:
obrana z tkanek
w zasuszonych ścięgnach dzierży moc bycia
doskonałą


No nie wiem. Wiersz zdaje się napisany z punktu widzenia osoby postronnej. Niby tak może być. Może po prostu nie dla mnie.

Wierszyk skrytykowany, ale Autorkę pozdrawiam :-)
Opublikowano

odpozdrawiam krytyczkę.wiesz, to pomieszanie własnie celowe z powodu przenikania się żarłoczyzmu i niemożności,miał to byc obrazek zamazany ze względu na specyfikę tego paradoksalnego połączenia obu postaci choroby.
obrana z tkanek zasuszonych----obrana z zasuszenia czyli bulimia dająca poczucie równowagi między nie - a jedzeniem, to warunkuje istnienie anoreksji , niemniej pozostajac w tym samym schemacie choroby.
na moją dzisiejszą wiedzę i obraz mi dostepny -tak podtrzymuję.oldy
dwa całuny dla Fan i jeden dla a -na-berki

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Być może człowiek umarł już dawno, odkąd powstał pieniądz, bez którego niemożliwe jest funkcjonowanie w tym najlepszym/najgorszym ze światów. Ludzie "płatni przy odbiorze", jak piszesz, to nic innego jak ludzie, którzy od stuleci kombinują, jak się sprzedać. Pomstujemy na prostytutki, handlujące swoim ciałem, a my wystawiamy na targowisko znacznie więcej - nasz czas, emocje, prywatność, relacje z innymi, wiedzę, wyobraźnię, przeszłość, przyszłość i teraźniejszość.. Żeby ktoś łaskawie ocenił, ile to jest warte, i rzucił nam za to jak ochłap najniższą albo średnią krajową. Tak mi się kojarzy złota klatka - a każdy ma swoją. I jak tu być? Istnieć istnieniem idealnym, wolnym, istnieniem które ma wartość dla siebie samego? Utopiści tysiącami rozbijali sobie łeb o rzeczywistość. Zmieniały się targowiska (dziś chyba największym jest internet), ale cały czas każdy z nas musi coś komuś udowodnić. Inaczej jest niewidoczny,
    • @lena2_ O, dzisiaj od rana mam szczęście do historii z morałem. Grzech zaniechania, o którym  piszesz, najczęściej ma podłoże w lęku. A to już się wiąże, zazwyczaj, z poczuciem sprawczości. Człowiek, który ma świadomość tego, że to co robi, ma sens i zostanie doprowadzone do zamierzonego rezultatu, po prostu działa. A kiedy czuje, że nic się nie da zrobić, że tylko narobi sobie kłopotów, wówczas betonuje się w bezpiecznej strefie komfortu. Brakuje mi czegoś w tym wierszu. Zaczęłaś od samego wierzchołka góry lodowej, a pod powierzchnią morza, tj. w duszy i umyśle ludzkim, dzieje się znacznie więcej.
    • Oceniam tę historię jako mocno schematyczną. Wiesz, taka duszoszczipatielna, z morałem, zresztą sama przyznajesz, że napisałaś ją pod kątem dyskusji z młodzieżą. To, że świat kocha jedynie pięknych, młodych i bogatych, pozostaje tajemnicą poliszynela, choć zdarzają się wyjątki. W środowisku poetów można oczekiwać większej wrażliwości i idealizmu, niż wykazała bohaterka. Niestety jednak, wyjątki potwierdzają regułę i karmią ludzką naiwność. Ewa to bardzo młoda dziewczyna, i element zaskoczenia mógł mieć dla niej kolosalne znaczenie. Gdyby Fenrir ją uprzedził wcześniej o swojej niepełnosprawności, być może miałaby czas przemyśleć sytuację i się z nią oswoić, zaakceptować. W idealnym świecie oczywiście szlachetna dusza w ogóle nie zwraca na takie sprawy uwagi, ale niestety, nie jesteśmy idealni. A jeśli założymy, że bohaterka opowiadania po prostu jest mało empatyczna, niedojrzała, egoistyczna, to może lepiej rozczarować się jak najwcześniej, wtedy, kiedy boli najmniej.
    • @violetta   A co? Pani już mnie nie kocha? Jakoś dziwnie pani już na mnie nie krzyczy...   Łukasz Jasiński 
    • spokój nie zawsze bywa święty gdy odwraca głowę by nie widzieć krzywdy pławi się w niewiedzy hodując beztrosko   obojętność
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...