Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



To jest właśnie jedna z podstawowych wad obecnego rozwiązania - sądzę,
że teraz z każdym dniem przybywa ludzi, którzy widząc zaporę już przy pierwszym
kliknięciu nigdy tu nie wrócą. A kto może mi powiedzieć, że wśród nich
nie ma potencjalnie świetnych poetów?



A tutaj Piotrze pozwolę sobie się z tobą nie zgodzić. Punktowa, gwiazdkowa etc. ocena
przy wierszu, zwłaszcza kiedy jest widoczna przed przeczytaniem samego tekstu,
to moim zdaniem najgorsze z możliwych rozwiązań, bo wpływa w bezpośredni sposób
na "czytalność" i ogólny odbiór danego utworu, podczas gdy jest wypadkową ocen
stawianych najczęściej w sposób absolutnie subiektywny. Mam nadzieję, że na orgu
nigdy nie będzie czegoś takiego.
  • Odpowiedzi 57
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Nie musi być widoczne, a nawet nie powinno. Lepsza by była ukryta klasyfikacja, a dopiero po osiągnięciu pewnego - nazwijmy to "poziomu zadowolenia czytelników" - utwór byłby zaliczany do grona wyróżnionych. Utwór nie autor. Choć taki pomysł też ma minusy. Można stworzyć sobie kilkanaście nicków i wpisać się pod swoim własnym wierszem tylko po to by "nabić" punktację.
No tak teraz to sam sobie przedstawiłem duży minus tego rozwiązania.
Faktycznie - wycofuję się z tego pomysłu.
Opublikowano

jakes angelo-poprzyj nas i przywroc normalny stan rzeczy.
ja tez chce moc czytac,kiedy np nie jestem u siebie (zmiana hasla szwankuje,swoja droga)

jestem za jawnoscia.ps.przepraszam za brak znakow polskich' jestem nie u siebie

Opublikowano

"Piotr Jasiński napisał:

Wątpię czy zalogowałbym się na forum nie mając jako takiego pojęcia jak ono wygląda."

W związku z powyższym uważam, że czytanie bez logowania jest jak najbardziej
demokratyczne, a z logowaniem - totalitarne.
JESTEM ZA demokracją, chociaż wiadomo, że ma swoje wady, ale czy kiedykolwiek istniał
lepszy system niż demokratyczny?
Życzę podjęcia mądrej decyzji Angello czy ktoś tam jeszcze inny, przecież to forum
to nie tylko szklane ekrany i wirtualny świat, ale ludzie tak różni, że nie można im tego
zabronić.
A skoro już tak się stało, chciałabym wiedzieć dlaczego?
Pozdrawiam i przesyłam wyrazy szacunku administracji tego forum
Anna Siedem

Opublikowano

Forum było i będzie otwarte pod warunkiem, że skończą się ataki dzieciaków na portal. A żeby się skończyły trzeba przygotować nowy system - a to trwa (jest już 30% nowego sys.)

Także mając wybór - zamknąć forum dla niezalogowanych gości lub w ogóle dla wszystkich postanowiono jak wiadomo.

a.

Opublikowano

Angello
Dziękuję za wyjaśnienie, to bardzo miłe z Twojej strony :)
Wątpliwości chyba zostały już rozwiane, ale w przyszłości
dobrze byłoby informować użytkowników tego forum
co i jak, aby uniknąć niepotrzebnych rozterek :)
Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • (jakiś pomysł na dźwięk i głos?)   przeżyj to sam i w rytm się wczuj komponuj słowa i pójdź w ruch motyw przewodni zgasł zamknięty w skrzydłach motylich dźwięk zobaczyć znów w zapachu nut jesienny liść kolejny spadł i zimno tu w objęcia wpaść słonecznych dni i ciepłych rąk jak mgła co nie wie skąd przychodzi i cisza i śpiewu brak opuścił ptak ostanie gniazdo nawet dzień skracając krok rozmydlił cień a księżyc stłumił deszczowy szum nie przyszedł sen bo srebrny pył nie przymknął powiek nie walczę o okruchy dawnych lat o wilczy głód zgaszonych wspomnień z przestrzeni lat przypomnij jak było nam i ja zapomnę tę łzę rozstania nie pamiętam niewartych zapamiętania złych dni echo umilkło znów a jesień cała w złocie rozdana ostatnia karta    
    • Droga Mleczna jak skarb Alibaby błyszczy złowrogo i radośnie baby....baby ach te baby człek by je łyżkami jadł...   Bizmut. German. Wanad. Phobos i Dejmos jak sztandary zwycięstwa oplatają Czerwoną planetę kobiety są z Wenus a faceci z Marsa czy jest niesteta? niestety nie ma wyprzedano całą niestetę 47-310-xyz
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Kiedyś, jako dziecko chciałam zostać weterynarzem... bardzo chciałam. Poszłam z chomiczkiem do weterynarza. Leczenie droższe niż nowa sztuka, no ale ok. Chciałam się też dowiedzieć czegoś bliżej zawodu. Rozmawiam z nim o tych kwestiach... ile lat się uczyć, gdzie... itp Ale, kiedy usłyszałam, że lekarz zwierząt musi umieć zabijać... to świat mi się rozsypał. I już nigdy nie złożył się do poprzedniej wersji.  Doczytałam o świadkach Jehowy... mają interesujące rozwiązania w kwestach krwi... ale o dziwo transplantacja na "tak". Nie ma prostej odpowiedzi, to prawda. Chcemy być użyteczni, ale warto myśleć też nad tym, czy aby nasza użyteczność (organy), nie jest złą inwestycją.   Dziękuję za komentarz Pozdrawiam :)
    • @Natuskaa Karta dawcy nie jest wymogiem prawnym: ani sposobem na wyrażenie zgody, jednak jest zalecaną formą utrwalenia swojej decyzji. 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Ja rozumiem, że jesteś w pełni świadomy tego, jak przebiega taka "operacja"... to dobrze. Z tego co wiem, teraz obowiązuje zasada domniemanej zgody na pobranie. Czyli, jeśli za życia nie określisz, że nie chcesz, to na stole mogą zabrać to, czego potrzebują.    Dziękuję za komentarz. Pozdrawiam :)   ... to dziś... czy jesteśmy w stanie pozbyć się cudzych sądów... dać głos intuicji?    Dziękuję za ważny cytat. Pozdrawiam :)   Różne rzeczy można przeczytać na temat organów, które ktoś po kimś dostał i które go zmieniły. Czy człowiek w takim razie umiera całkiem, skoro jakaś część jego... czy może jego energia życiowa zostaje rozmieniona? Czy może spokojnie odejść? Piszesz podroby, ja bym tego tak nie napisała, myślę, że organy to nasze narzędzia wzrostowe. Jeden dba, drugi... czasami tak dba, że potem zrobi wszystko (czarny rynek) żeby sobie wstawić nowe. No niestety, ale tak to wygląda, niezależnie od tego, czy na sali czy w piwnicy... na końcu tego procesu zawsze stoi jakiś wykształcony w kierunku... "lekarz"   Dziękuję za te kilka słów od Ciebie Pozdrawiam :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...