Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ładne. Może: „ostatnie owoce”?
Pozdrawiam.

Dzięki. Myślę, że "ostatnie" zdeformowały by nieco obraz innej warstwy, choć ciekawe, hmm :)
Również pozdrawiam -O.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



dojrzałe jabłka
codziennie przeliczam
weki na półce

;-P

Ale żeby nie było, że jestem chytra:

koniec lata
zapach pieczonych jabłek
wabi sąsiada

;-))

A zimą na szarlotkę zapraszam :-)))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



dojrzałe jabłka
codziennie przeliczam
weki na półce

;-P

Ale żeby nie było, że jestem chytra:

koniec lata
zapach pieczonych jabłek
wabi sąsiada

;-))

A zimą na szarlotkę zapraszam :-)))

He, he, z zaproszenia z pewnością zimą skorzystam, a póki co, to jesienią jeszcze gdzie indziej polatam :)))
Pozdrówecka! Hej!
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano
Przetwory

I kto powiedział, że czas na przetwory?!
Że jesień, liście i że listopad?
W mym sadzie jak na cmentarzysku,
od zgniłych jabłek duszno się zrobiło.

Zaduszno na płacze i modlitwy.

Śliwy brzuchacą się owocami
A wiatr co myśli, że jest Chopin
strąca je niczym nuty z pięciolinii
i gra nimi smętne powidła.

A mi by się jeszcze chciało winogron.

Zamaczam stopy w konfiturze,
słodycz winogron łaskocze w palce.
A Ty bulgoczesz jak stary garnek
co przyduszony owocowym sokiem,

że konfitury nie zrobię z winogron
i kto powiedział, że czas na przetwory.

Ostatnio edytowany przez Dorma (2006-11-13 15:23:37)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Somalija stałaś tam, stojąc w słońcu. a wiatr rozwiewał ci włosy. to było wtedy, kiedy o wieczorze liliowe zapalały si,e obłoki, w którymś lipcowym dniu gorącego lata, w którejś znojnej godzinie podwieczornego skwaru...
    • @Nata_Kruk

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       A ja Ciebie i Twoje komentarze :)
    • głody ciebie tworzą omamy lśnienia podbite hormonami  puste przebiegi  złe noce alkoholicznej zorzy    poprzez łzy  widzę niewiele  dłońmi mogą sięgnąć jedynie  już wilgotniej małej  i rozlewać zimne orgazmy    noszę smutne ciało  przeniknięte tęsknotą  z pragnienia zatracam     siebie           
    • ...A potem wiła się z bólu...                     Prosiła by więcej już nie...     Krzyczała, błagała... Dwóch nogi   trzymało... Kolejny sposobił się...   Ksiądz modlił się w kościele za   wiarę i ojczyznę miłą...                            I jedyne co było słychać w parku,   to jak dzwony głośno biły...                  Policja gnała na sygnale by kraj oczyszczać z przemocy , a ja.      gapiąc się w okno, myślałem, jak    miło by było powłóczyć się wśród drzew nocą...                                                                                                                          Gdy wreszcie została sama.     ogarnęła się, jak to dziewczyna...      Stringi podniosła.., włosy.       poprawiła.., i powlokła się z.       zawstydzoną miną...                                                                                                         Wieczorami, gdy chłostam wódę,   przychodzi, częstuje się...                     I płacze.., naprawdę                       nieapetycznie.., i opowiada.., ze   szczegółami..,i pyta,czy wierzę jej. Jest wtedy taka dumna.., i taka nieszczęśliwa...                                         Ja kiwam głową ze zrozumieniem, z ubolewaniem.., polewam.., mrucząc - bywa...                                                                                                                A ksiądz wciąż modli się w.     kościele za wiarę i ojczyznę                   I policja wciąż gna na sygnale, by kraj oczyszczać z przemocy...        A ja, gapiąc się na nią, myślę - jak miło by było być z nią w parku nocą...
    • @Arsis Pamiętam to drzewo z poprzedniego wcielania, nadal rośnie mimo rany w korze...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...