Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
CYTAT (Kai Fist @ Jul 6 2003, 09:21 AM)
nie podoba mi się

...coraz więcej osób naśladuje taki oto styl wierszy...

Pozdrawiam.

Taki komentarz możan napisać też pod każdym Twoim wierszem, Kai Fist.
No, chyba, że jestes genialny i wykrystalizowałeś własny,niepowtarzalny styl, a tego nie zauważyłem. Naprawdę nie jesteśmy geniuszami słowa! Rozumiem jednak, że może sie nie podobać. Ten wiersz mi sie tez nie podoba. Widać, że pisany na szybko i brakuje mu dopracowania, by to co przekazane trafiło z większym skutkiem do czytelnika, ale znów: czy musi?


Adam
Opublikowano

taki żart z samej siebie wink.gif fakt - pisany na szybko i przebija, że nie traktowany nazbyt poważnie. ale powtórzę za Adamem: musi? być wszystko na poważnie? wink.gif
przepraszam jeśli ktoś poczuł się zniesmaczony zmarnowaniem czasu na czytanie biggrin.gif ale oto! wszystko ma swój cel i przyczynę! już wiem: jednak nie jest to forma dla mnie, widocznie biggrin.gifbiggrin.gifbiggrin.gif
pozdrawiam serdecznie

Opublikowano

A jednak przekazuje wiele i ma swój sens. Może trochę za bardzo poszarpany... Po szóstym czytaniu odkrywam nowe możliwości. Po pierwszym chciałem totalnie skrytykować, ale jednak nie. Próbuj dalej, nigdy się nie zniechęcaj, bo nie talent, a praktyka czyni mistrza (w 90%) smile.gif
Pozdr.

Opublikowano
CYTAT (Adam Szadkowski @ Jul 6 2003, 09:39 AM)
Taki komentarz możan napisać też pod każdym Twoim wierszem, Kai Fist.
No, chyba, że jestes genialny...

Nie jestem genialny, i pewnie nie mam własnego stylu...
ale nie starałem się nigdy nikogo naśladować,
oczywiście można to robić, nawet należy, aby w ten sposób osiągnąć dojrzałość i własny styl.

ale jak ja mam się czuć jako osoba, która:
na tym forum udziela się od miesiąca,
czyta wszystkie tutaj zamieszczone wiersze,
i...
no właśnie!
widzę kolejny wiersz podobny do pewnego stylu - nie znaczy to, że go nie lubię (stylu oczy wiście)
jest kilka nawet, które mi się podobają, ale co za dużo to niezdrowo.

P.S.
Magdo, nie czuję, że zmarnowałem czas smile.gif
Adamie, smile.gif

Pozdrawiam.
Opublikowano

Kai, ale rozumiesz, ze to podobieństwo jest bardziej niż zamierzone, hm? rolleyes.gif nie staram się naśladować ani przyswajać sobie tego stylu. ale wiele nauczyłam sie na tym forum i na pewno tą wiedzę wykorzystywać będę. a to, moja mała panika, to czysta, beztroska, lekka - zabawa formą
smile.gif pozdrawiam

dzięki, Mirku, za cierpliwość do łamisłówki wink.gif

Opublikowano
CYTAT
nie staram się naśladować ani przyswajać sobie tego stylu

nikt się nie stara, ale to już mamy w podświadomości, całe życie naśladujemy kogoś ( uczymy się mówić, chodzić... ), a poezja to taka dziedzina, gdzie można wykreować coś nowego.
Bardzo dobrze, że się bawisz, ale w te klocki ostatnio bawi się dużo osób...
ale tego co z tej zabawy wyniesiesz nikt Ci już nie zabierze i kiedyś zbudujesz ładny nowy zamek smile.gif
Może mi też się uda wink.gif

Pozdrawiam.

P.S.
Oczy wiście nie mialem, nie mam, i nie będę miał złych intencji.
Pisze to co piszę, bo tak myślę. smile.gif

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Alicja_Wysocka Niezmiernie mi miło:))
    • @Gosława 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby nigdy nie istnieli, Zakłamane europejskie elity, Uznały Ich tragedię za aspekt nieistotny…   Wielki butny europarlament, Zjednoczonej Europy głoszący idee, Gardząc głośnym przeszłości echem, Pamięci o pomordowanych europejczykach się wyrzekł…   Na z dalekiej przeszłości cichy głos Prawdy, Europosłowie pozostając głusi, Zaślepieni frakcyjnymi walkami, Rzucili się w wir pisania nowych dyrektyw.   I nie zrozumiał podły świat, Ogromu tragedii zapomnianego ludobójstwa, Woli ciągle tylko się śmiać, Gdy na europejskich salonach króluje zabawa…   Odmówiono Im minuty ciszy... By nie była lekcją pokory Dla światłych europejskich elit, Zaślepionych ułudą nowoczesności,   A przecież tak do bólu współcześni, Eurodeputowani z krajów zamożnych, Tak wiele mogliby się od Nich nauczyć, Szacunku do ojców swych ziemi.   Na styku kultur na kresach dalekich, Sami będąc ludźmi prostymi, Całe życie pracując na roli, Całym sercem ją pokochali,   Na każdy kęs białego chleba, Pracując wciąż w pocie czoła, Wszelakich wyrzeczeń poznali smak, Niepowodzeń i gorzkich rozczarowań…   Odmówiono Im minuty ciszy... Jak gdyby była ona klejnotem bezcennym, Ważyła więcej niż całego świata skarby, Znaczyła więcej od kamieni szlachetnych.   A przecież krótka chwila milczenia, Nie kosztuje ni złamanego eurocenta, Wobec zakłamania świata zwykle jest szczera, A rodzi się z potrzeby serca.   Przecież milczenie nie ma wagi, Skrzyń po brzegi złotem wypełnionych, Skąpanych w złocie królewskich pierścieni, Zdobiących smukłe szyje diamentowych kolii.   Przecież krótkie zamilknięcie, Tańsze jest niż znicza płomień, Kosztuje tylko jedno śliny przełknięcie, Gdy znicz całe dwa złote…   Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby jej byli niegodni, By pamięć o Nich odrzucić Obojętnością Ich cieniom nowe zadać rany…   Po ścieżkach Pamięci, Nie chcą wędrować dziś ludzie butni, Zapatrzeni w postęp technologiczny, Zaślepieni ułudą europejskości,   Po co dziś tracić czas na Pamięć, Rozdrapywać rany niezabliźnione, Lepiej śnić swój irracjonalny o Europie sen, Historię traktując jako przeżytek…   Lecz choć unijne elity, Odmówiły czci duszom pomordowanych, My setkami naszych patriotycznych wierszy, W skupieniu oddajemy Im hołd uniżony…      
    • muszę znaleźć przyjemność w oczach ciemniejszych niż porzeczkowa słodycz tak mówiłeś dotykając Lanę której piegi rozlewały się na brzegach powiek krew po utraconych dzieciach zaschła cichym dźwiękiem rwanej pajęczyny płosząc myśli zapraszasz do łóżka miły niebo źle znosi zdrady w płatkach liliowych bzów dusznych majowych porankach nie będzie zadośćuczynienia to już ostatni list ostatnie do widzenia
    • Jakoś tak posmutniałam  Dla mnie to nawet siłaczka  Pozdrawiam serdrcznie 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...