Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Gdy nad wzgórzem zapadła noc
i ucichła burza
pod pustym krzyżem
stanęła drobna postać kobiety
długo trwała bez ruchu
jakby jej ciało
wyjęte z ram mięśni i czasu
było przy ukochanym dziecku
na samym dnie piekła

w moim sercu.

Opublikowano

dobry wiersz
wiem że to żaden komentarz jak na warsztat
ale krytyk ze mnie marny więc piszę tylko tam
gdzie coś zatrzyma poruszy przyciąga
słabe wiersze same odchodzą w niebyt
na forum wyznacznikiem są chyba komentarze
a raczej ich brak ;)))
(wiem coś o tym)

Dziękuję
Kmiel

Opublikowano

stary, nie wiem czy jak pisałeś miałeś wrażenie, że piszesz po prostu jedno długie zdanie?
to brzmi jak wprowadzenie do powieści (to może być zamierzone, a jeśli jest, to wyszedł ciekawy efekt) tylko dlaczego takimi banałami otwierasz:
Gdy nad wzgórzem zapadła noc
i ucichła burza....
pozdrawiam Jimmy

Opublikowano

"pod pustym krzyżem"...dziwne wyrażenie, bo pojęcie "krzyż" jest wypełnione pewną treścią...trzeba czytać na opak? jak u satanistów? czy to z pozycji ateisty...? bo "pusty" ma jednoznaczne konotacje, jakby nie było... J.S

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


To cudowne. Ale najcudowniejsza pointa.
pzdr. b

Co cudownego jest w wyrażeniach "stanęła (...) postać" i "w moim sercu"? Proszę o rozwinięcie wypowiedzi (wiem, że jest Pan do tego zdolny).

Miłego dnia
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Proszę nie traktować "pod pustym krzyżem" jako metafory ale jako dosłowny opis. Ma Pan inny pomysł jak wyrazić różnicę pomiędzy krzyżem na którym wisi ciało a krzyżem, z którego zdjęto ciało? Chętnie przeczytam Pana propozycję, jakby nie było...

Miłego dnia
Opublikowano

Gdy nad wzgórzem zapadła noc
i ucichła burza
pod pustym krzyżem
stanęła drobna postać kobiety
długo trwała bez ruchu
jakby jej ciało
wyjęte z ram mięśni i czasu
było przy ukochanym dziecku
na samym dnie piekła

w moim sercu.

jakby nie było, wiersz wywarł na mnie wrażenie, ponieważ PL przyznaje się się że jego serce to dno piekła, albo ból matki- też w jego sercu,
puentę odczytuję w dwój sposób.... po drugie, jest to opis zdjęcia Jezusa z Krzyża, więc jest On pusty- normalne, tylko matka bolesna przy nim - sama jak z "krzyża zdjęta"
a serce Pl, to dno piekła, wiadomo dlaczego ludzkie serca są takie,
alem się rozgadała,,,,,,
pozdr/ ES

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @hania kluseczka Użyłem "awersji na kluski" bo język pozwala na takie przesunięcia przyimka, gdy chcemy podkreślić reakcję na bodziec.   a co do reszty.    CZŁOWIEK pozostaje płomienny, a Migrena nie ulega drobnym złośliwościom.   przyszłaś się tutaj ogrzać, prawda ?   to teraz idź do baru mlecznego na kluski i nie truj dupy.            
    • @KOBIETA w morzu moczę tylko nogi:)
    • „krytyka literacka nie jest osądzaniem człowieka przez człowieka (któż dał ci to prawo?), lecz starciem dwóch osobowości na absolutnie równych prawach. Wobec czego - nie sądź. Opisuj tylko swoje reakcje. Nigdy nie pisz o autorze ani o dziele - tylko o sobie w konfrontacji z dziełem albo z autorem. O sobie wolno ci pisać. Ale, pisząc o sobie, pisz tak aby osoba twoja nabrała wagi, znaczenia i życia - aby stała się decydującym twoim argumentem. Więc pisz nie jak pseudo-naukowiec, ale jak artysta. Krytyka musi być tak natężona i wibrująca jak to, czego dotyka - w przeciwnym razie staje się tylko wypuszczaniem gazu z balonu, zarzynaniem tępym nożem, rozkładem, anatomią, grobem. A jeśli nie chce ci się lub nie potrafisz - odejdź.”    W. Gombrowicz,  Dziennik 1953- 1956.       A „ Człowiek” jest doskonały w Twoim ujęciu Migrenko:) i obraz również:)       
    • na dziale rosną mgły najwięcej jesienią płoną bielą i ochrą dymią się czerwienią pachną grzybami i liśćmi buków na zimę ostrą zbierają siły szeleszczą nogami tu rosną baśnie na srebrnych łąkach wiatrem szeptane na moim dziale gdy słońce gaśnie złotą jesienią  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Ewelina Ewelino, czytając te strofy przychodzi na myśl manekin, wiersz bez nagłówka czyli świetnie prowokujesz umysł czytelnika do "główkowania". Lubię utwory, które zmuszają mnie do głębszego zastanowienia, ten "niedokończony wers" po prostu dodaje temu życia. Pozdrawiam!     *********************
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...