Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

sól rozpuszcza pod skórą
cienką warstwę lodu
krystalizuje ostatnie słowa

adrenalina rozpięta
na pręgierzu nie wywołuje
zawrotów głowy u rycerza
z podniesionym mieczem

namydlone ciało mięknie
nie ma zgrubień na-pięcie
tylko chłód po prysznicu

Opublikowano

erotyk? sam nie wiem jak czytać. w pierwszej strofie brakuje mi logiki. roztapia i tak cienką warstwę lodu, a równocześnie zmraża na kość (lód? sól?). wbrew fizyce ;)
tak sobie przeczytałem:

sól rozpuszcza pod skórą
cienką warstwę lodu
krystalizuje ostatnie słowa

jakoś nie mogę pozbyć się obrazu prysznica odciśniętego na plecach. pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



może gdyby czytać dosłownie byłby to wiersz cielesny

ale wtedy

pierwsza odpada - sól krystalizuje na kanciasto
druga odpada - jakiż rycerz nie wypuściłby miecza
trzecia wypada - chłód bez napięcia na-pięcie?

zostaje cielesne "nic"

więc wiersz
eteryczny
zwiewny
wyrozumowany

rzadkość!!!!

pozdrowienia
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


"to tylko chłodny tusz" - moja propozycja zamiast
ostatniego wersu, ale jeszcze myślę.
Fajny tekścik:))) Pozdrawiam.
Ewo!
Można tak potraktować.
ale jednak to nie był zwykły tusz,ale chłodny z pewnością.
Dziękuję i srdecznie pozdrawiaM
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



może gdyby czytać dosłownie byłby to wiersz cielesny

ale wtedy

pierwsza odpada - sól krystalizuje na kanciasto
druga odpada - jakiż rycerz nie wypuściłby miecza
trzecia wypada - chłód bez napięcia na-pięcie?

zostaje cielesne "nic"

więc wiersz
eteryczny
zwiewny
wyrozumowany

rzadkość!!!!

pozdrowienia
Adasiu!
Masz racje z cielistości nic tu nie ma.
jesli chodzi o ''rzadkość''...hmmmmmmmm
pomyślę- czy jednoznacznie ,a może wielo..?
Bardzo dziękuję za dostrzeżenia.
Serdeczności:)))

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Ajar,  Jeśli chciałbyś podpowiedzi, to w sobotę jest Dzień Synowej, piękny i złośliwy limeryk można usmażyć.   A w kolejną środę jest Dzień Komara! No, o tym gagadku to z pięć limeryków będzie za mało, tym bardziej, że to komarzyce wampirzyce nam krew utaczają!  Niestety ekosystem potrzebuje tych wstrętnych krwiopijców :-/   Czekam na Twoje limeryki, więc do przeczytania

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      (Może inni skuszą się i napiszą tematycznie jw)    
    • ładne nostalgiczne    czemu ostatni ma być ten sierpień po nim następne powoli przyjdą sierpień zamyka lato z imentem a gdzieś na rżyskach skryło się licho   lecz za nim zamknie sypnie owocem brzoskwiń moreli jabłek i guszek a ja niebieskie śliwki wolę czy w konfiturze czy w spirytusie :))
    • Miłości! Słowo kocham to za mało, jest tylko pustym cymbałem brzmiącym.   Miłości tyś karmą. W Twoich błękitach pływam, wśród wzgórz też wędruję. Wiatru nie czuję, nim oddycham. Zimą Tobą obrastam, zaplatam prawdy również na Wiosnę, z liśćmi rosnę. Przy Twoich witrażach klękam, z nimi się kruszę.   Miłości na ciebie się zdałam. A potem znów świt wzejdzie dla nieobecnych, w czerwieniach cień się zagubi dla zapomniałych. A my bezwymiarowo wciąż odnajdywaliśmy siebie, rzeźbiarzami najpiękniejszych pomników żądzy i oddania. Patrz - stary zegar ze ściany spadł. Otworzyłeś drzwi - liść wpadł. To koniec lata - powiedziałeś. Już wiedziałam. To tylko żart z nieistniejących snów. Jesteś wiernością, prawdomównością i przyjaźnią. Bywasz poczuciem winy. Miłości.              
    • @andrew @wierszyki ogień oczyszcza dzięki     @wierszyki czy za szybko:))  
    • siła natury przychodzi nagle nie zadziałają żadne alerty i zwija wszystko jak statek żagle zginie ostatni a także pierwszy   zaś wszelkie służby zaraz szlag trafi i nikt nie przyjdzie i nie zastuka żywioł pochłania nikt się nie gapi natura przyjmie każdego trupa :))
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...