Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Kartki zapewniają pierwszorzędne doznania. Dzisiaj
uginamy kolana dostosowując się; wymagana sprężystość
i zapał staruszek uprawiających różaniec.

Kartki zapewniają pierwszorzędne doznania. Dzisiaj
nie myślę o perwersji, chcemy się tylko urozmaicić,
zmienić kąty pewnych części i naoliwić stawy.

Uginamy kolana dostosowując się; wymagana sprężystość
Danae albo innych rudowłosych modelek Gustava,
chętnie odchylających z ud koronki.

Zapał staruszek uprawiających różaniec
godny jest naśladowania w każdej dziedzinie
kontemplacji.

Opublikowano

Czy te kartki to listy, czy książki? Ciekawa jestem, czy poprawnie interpretuję treść.
Bardzo mnie zainteresował i formą i treścią. Całość jest niebanalna, ale najbardziej podobają mi się dwie środkowe strofy.
Zachwytu :).

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



kartki mogą być interpretowane jako książka, np taka Kamasutra :P
jeśli ktoś interpretuje tekst jako swoisty erotyk :].

cieszę się, że komuś się spodobaŁo, dla kilku osób warto pisać

serdecznie Espena :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


popieram w 100 proc. przerwa sugerowana, bo pisałaś o wiele lepiej.

serdecznie :),
Kaspar

Kasparku, przykro mi, że tak interpretujesz ten tekst, poprostu
jedne się pisze proste a inne bardziej skomplikowane. jednak
dziękuję za szczerą opinię.
mam jeszcze jeden wiersz napisany, więc wkleję w najbliższym czasie,
obecnie jestem w fazie niepisania, nie wiem jak dŁugo potrwa.
mam nadzieję, że wrócą jakieś świeże pomysŁy :)

pozdrawiam Karspena :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Interpretowałam je jako listy od mężczyzny. W sumie na jedno wyszło :P, ale w takim świetle podoba mi się jeszcze bardziej.
Pozdrawiam :).
Opublikowano

jeśli Autorka obiecuje jakieś zmiany - to myślę - finał będzie ciekawy.
W tej postaci zmieniłbym dwa "dostosowania" na dopasowania

a 6 wers tak:

zmienić kąty pewnych części i naoliwić je/się ?

poza tym Danae i Gustav ? hmm może być ...
ale jeśli rudowłose, to ja bym przywołał tu
Henri Marie Raymond de Toulouse-Lautrec'a
i jego rudowłose :)

no i te staruszki z różańcem jakoś mi psują to sympatyczne samopoznanie na pniu
Powtórzenia z kartkami i sprężystością nudę wnoszą, a przecież można wpleść
ciekawsze wątki w takim temacie:))
pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



masz rację Bielaczku, lubię eksperymentować i nudzi mnie
ciągŁe pisanie na jedno kopyto :P. przyznaję, że to
jest trudniejsze, ponieważ zawsze trzeba mieć konkretny
pomysŁ :], stąd ta przerwa.

serdecznie Łejeczka :*
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



dzięki :) prawdopodonie skorzystam



tutaj zostawiam, ma być Klimt :P



staruszki z różańcem byŁy jednym z pierwszych motywów, więc muszą zostać.
jeśli chodzi o temat, to tylko jedna sugerowana interpretacja
oczywiście każdy może stworzyć swoją

serdecznie Espena :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Dziesięć lat już mija jak zamilkły  klawiatury twoich syntezatorów choć tylko na chwilę bowiem powrócą zaraz na płytach i na kasetach teraz też przecież grasz  lecz w innej nieznanej krainie o muzyce teraz piszę jak o poetach delikatnie i wrażliwie i zawsze tyle ile w sercu jeszcze masz aby podarować coś komuś w darze spośród własnych utworów to już cała dekada jak w pamięci znajome nuty gram mój zegar godziny wciąż wybija a czas przecież szybko leci niczym spadająca gwiazda mknie nie ma tutaj ciebie wielki Edgarze nowy tekst wkładam do myśli koperty opowiem tobie kiedyś wszystko w liście dziś Chorus odmierza ten czas twoje nowe życie muzyka  wyrzeźbiona  ale nie z marmuru czy innego kamienia bo to nie jest nieczuły zimny głaz* umilkła w pamiętnej godzinie na chwilę tylko rzeczywiście   teraz znów grasz odczarowujesz na nowo anioł partytury ci ukaże zabrzmią znów magiczne koncerty nuty nowe na chmurze zapisane w nieśmiertelnym mandarynkowym śnie      ------------------------------------------------------------ * Edgar Froese w młodości studiował na wydziale rzeżby  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witam - dziękuje uśmiechem za kolejne czytanie  - uśmiech milszy niż łzy                to prawda -                                                               Pzdr.słonecznie. Witam - miło że czytasz - dziękuje -                                                                     Pzdr.uśmiechem. @huzarc - dziękuje - 
    • ostatnie kwiaty  szukają wzrokiem ciebie abyś je przyjęła  swoim spojrzeniem    drzewa  patrzą z podziwem  chcą ci przekazać  siły natury   w osnutym  jesienią mgłą poranku  trawa pieści twoje stopy  słońce szuka spotkania    ostatnie motyle spoglądają na krople rosy mieniące się w słońcu na twojej  białej bluzce   i ty swoją delikatną dłonią                odgarniająca kosmyk  wymykających się włosów sięgasz po kiść winogron   wczoraj jeszcze lato dziś dotyka cię jesień   to nie jest sen      9.2025 andrew   
    • Witaj - przyjemny wiersz -                                                 Pzdr.serdecznie.
    • @Rafael Marius - @Leszczym - dziękuje - 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...