Tancerka Opublikowano 14 Kwietnia 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2007 Nie, to nie ja płakałam, to moja furia kiedy powiedziałeś że mnie zostawiasz. Na szczęście zostało jutro. Zobaczysz, poczekasz, pożałujesz. Ale wtedy to ja już będę na Bahamas pod parasolką Malibu Drink rzucać jednoznaczne spojrzenia prostym i rozbuchanym tubylcom. Poczujesz w uchu głuchy pisk nieodebranego sygnału za to, że ten raz pchnąłeś mnie w kłótni na ścianę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Messalin_Nagietka Opublikowano 14 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2007 po pierwsze i po ostatnie zamiast ściany może otchłań ale to tylko sugestia klimat ma wiersz i co sie tam rozpisywać po tym poprzednim, 200% w górę brawka dla Tancerki choć wątek w wierszu nie do smiechu z ukłonikiem i pozdrówką MN Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bona Opublikowano 14 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2007 to dla mnie, na dziś:) pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oxyvia Opublikowano 14 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2007 Dla mnie to jest proza - list pożegnalny, ostatnie słowo w kłótni i - odjazd! Jako list wyrażający wściekłość i gniew - nie najgorszy. Ale wierszem to nie jest. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jimmy_Jordan Opublikowano 14 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2007 Ja jednak jestem za ścianą, jest bardziej przyziemna i nadaje się na puentę. Bardzo mi się wierszyk podoba, dreszczyk zagrożenia się nawet na moich plecach pojawił - czyżby to do mnie. ... heheh + pozdrawiam Jimmy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stehr Opublikowano 14 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2007 wiersz, jedyne co przedstawia to zwierzęcą chęć zemsty... nie widać ani żadnego konkretnego kierunku artystycznego, ani poetyckiego... bardzo dosłowny, jasny i zrozumiały... minimum środków stylistycznych... co ciekawsze, to ten : "głuchy pisk nieodebranego sygnału" ale tez nic nadzwyczajnego... chyba że, za wzór uznałaś powojenną obojętność na świat, albo przynajmniej coś w tym rodzaju... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alicja Red Opublikowano 15 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2007 ładne, bo życiowe Pozdrawiam:* Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tancerka Opublikowano 15 Kwietnia 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Nie propaguję biernego naśladownictwa. W Twojej krytyce odzwierciedlił się zupełny brak zrozumienia tematu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stehr Opublikowano 15 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. może raczej zrozumienia dla tematu... ale w sumie masz racje... odebrałem wiersz nazbyt dosłownie... wiersz jest całkiem dobry, i zostawił bym go w takiej postaci jakiej jest, ale jak bym miał wybierać to nie wybrał bym takiej twórczości za wzór... dlatego miej swój własny styl... jeśli chcesz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tali Maciej Opublikowano 16 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2007 tylko pytanie gdzie wiersz? to raczej mi wygląda jak mini recenzja 25789 odcinku mody na sukces za grosz w tym warsztatu nie ma nie podobało mi się pozdrawaim Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tancerka Opublikowano 16 Kwietnia 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Warsztat jest miejscem pracy dla szewca lub kowala. Jeżeli chcesz, to wykuwaj w pocie czoła, ale poezja nie jest działką dla ordynarnego rzemieślnika. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rhiannon Opublikowano 16 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Zakład? ;D Nie czytałaś komentów pod Twoim ostatnim utworem? Dla mnie wyłącznie "Ale wtedy to ja już będę na Bahamas pod parasolką Malibu Drink" ale tu tez zmieniłabym "Bahamas" na "Bahamach". Poza tym zgadzam się z pierwszym komentem stehra, Tali Maciejem i Oxyvią. Nie podoba mi się i dla mnie to proza. W dodatku nie najwyższych lotów. Pozdrawiam, R. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tancerka Opublikowano 16 Kwietnia 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Zakład? ;D Nie czytałaś komentów pod Twoim ostatnim utworem? Dla mnie wyłącznie "Ale wtedy to ja już będę na Bahamas pod parasolką Malibu Drink" ale tu tez zmieniłabym "Bahamas" na "Bahamach". Poza tym zgadzam się z pierwszym komentem stehra, Tali Maciejem i Oxyvią. Nie podoba mi się i dla mnie to proza. W dodatku nie najwyższych lotów. Pozdrawiam, R. Wpadłeś w formę. I to nie wymaga komentarza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tancerka Opublikowano 16 Kwietnia 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2007 Przepraszam, sądziłam że Twój nick jest rodzaju męskiego. A dodam jeszcze, że śmieszą mnie wasze wywody ( tych na "nie") oraz podejście do poezji. Okropna egzaltacja. Fe, nie można tak. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rhiannon Opublikowano 16 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2007 Nie jestem egzaltowana. Jeśli ktoś jest - to Ty. Wpadasz w egzaltację, gdy mówisz o formach i rzemieślniczym kuciu wierszy. Żeby już nie mówić, że przez dłuuuuugie lata poeta był rzemieślnikiem i tak go postrzegano. Zarabiał na swym pisarstwie i umiejętności zaciekawienia dworu i szlachty. Musiał mieć dobry warsztat. Właśnie warsztat. Inaczej zdechłby z głodu albo musiał zająć się czymś innym. Gdzie wpadłam w formę? I jaką? Bo ja nie widzę... I pytam serio - naprawde mnie to ciekawi, bo być może masz rację. Rada bym się więc owej formy pozbyć. Pozdrawiam, R. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oxyvia Opublikowano 16 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Proszę o uzasadnienie tego poglądu: skąd go czerpiesz?, kto z historyków literatury go wyznaje?, jakie efekty przyniosło takie postrzeganie poezji oraz którym sławnym poetom?Proszę o dowody nie do zbicia.Inaczej - będziemy Cię nadal lekceważyć, i to coraz bardziej. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bogdan Zdanowicz Opublikowano 16 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2007 Proszę Szanownej Autorki, to nie jest forum blogowe. Różnica polega na tym, że wiersz jest świadomym i przemyślanym środkiem wypowiedzi artystycznej, natomiast blog bardzo często zamienia się w skowyt tzw. duszy. To, co pani tu napisała, ociera się o do-słowny kicz, określenia "prostym i rozbuchanym tubylcom" nie dość, że niewiele znaczą, to jeszcze bazują na schematycznych wyobrażeniach. Dramaturgia tej wypowiedzi, mająca prawdopodobnie oddać obraz tragedii miłosnej, jest tak prosta, jak cep: płakałam - NO to masz (pisk); w środku jest coś na kształt projekcji osoby w wierszu mówiącej, a raczej: żalącej się. Co z tego wszystkiego wynika? Mamy się wzruszyć? Przeżywać? A niby dlaczego? Mamy wyciągnąc z tego jakieś nauki dla siebie? A jakie. Odkryć prawdę o Życiu? Zachwycić siĘ niepowtarzalnością poetyckiego widzenia? Wolne żarty. pzdr. b PS. czasem trochę skromności dodaje człowiekowi powagi i nie widać na pierwszy rzut oka ewidentnej niedojrzałości ;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tancerka Opublikowano 17 Kwietnia 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Proszę o uzasadnienie tego poglądu: skąd go czerpiesz?, kto z historyków literatury go wyznaje?, jakie efekty przyniosło takie postrzeganie poezji oraz którym sławnym poetom?Proszę o dowody nie do zbicia.Inaczej - będziemy Cię nadal lekceważyć, i to coraz bardziej. Pozdrawiam. ć Wasze kolejne wypowiedzi świadczą o tym, że nie jesteście mnie zlekceważyć. Przykro mi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tancerka Opublikowano 17 Kwietnia 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Niedojrzała jest krytyka czegoś czego się nie rozumie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tancerka Opublikowano 17 Kwietnia 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Proszę o uzasadnienie tego poglądu: skąd go czerpiesz?, kto z historyków literatury go wyznaje?, jakie efekty przyniosło takie postrzeganie poezji oraz którym sławnym poetom?Proszę o dowody nie do zbicia.Inaczej - będziemy Cię nadal lekceważyć, i to coraz bardziej. Pozdrawiam. Z resztą skąd ta złośliwość w tak wiotkiej i eterycznej poetyckiej duszy? A może to nie jest wcale poetycka dusza? Może ktoś bezmyślnie się podszywa? Widzę tu sporo wilków w owczych skórkach. Brak konstruktywnych komentarzy i opinii jest zatrważający... Jak na forum poetyckie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się