Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

w dzień
możesz być każdym
i nie potrzebować
nikogo

ale

strzeż się
bo nocą
zasypia człowiek
budząc demona

a z demonem
nie ma żartów

kogo postawisz
na nocnej straży
i zaufasz, że nie zaśnie?

że nie pozwoli strzydze
wydrzeć nawet kawałka
lichego marzenia sennego

kto nad ranem
sinymi z zimna palcami
rozpocznie podróż
po Twoim czole
w bok skroń
i niżej do ucha

posłuchaj mnie
już jesteś bezpieczna

  • Odpowiedzi 40
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Krytycy z w rzeczy samej, ale tylko z nazwy. Nikt was w szkole nie nauczył, ze poezje sie czyta, a nie sie na nią patrzy? Kazdy wiersz o czymś mówi, jezeli nie umiecie tego odczytać to chociaż nie udawajcie ze go czytacie. Miłych snów Oxyvio...

Opublikowano

jakbym był wulgarny to bym napisał
tańcz g... tańcz swoim zyciem się ....
ale, jakby to sie troszkę inaczej skleciło
i dodało jakieś migdałki - to masz babo placek
Tancerko - spróbuj odkombinować - dać zwrotki
wystawić uśmiech
eMN

np: w dzień możesz być każdym
i nie potrzebować nikogo
ale strzeż się bo nocą
zasypia człowiek budząc demona

a z demonem nie ma żartów
kogo postawisz na nocnej straży
i zaufasz, że nie zaśnie?

........

i dalej

w dzień możesz być każdym
nie potrzebować nikogo
strzeż się jednak po nim
chrapiąc budzisz demony

nie ma żartów dla nocnej straży
zaufasz, że do rana nie zasną?

........

Opublikowano

"Ty nigdy mną nie będziesz, a ja nigdy tobą".
Generujesz Tancerko całkowicie przeciwną myśl- mogę to odczytać jako "człowiek kameleon" albo jako pewną radiacje osobowości; można na tej podstawie zbudować bardzo ładny i ciekawy wiersz, pomyśl nad wielością znaczeń i wieloma aspektami tego tematu i przebuduj swój wiersz, lub napisz go od nowa, bo w tej postaci jest jeszcze niedopracowany.

Opublikowano

Mogłabym zastosować się do waszych rad, nie widzę w tym większego problemu, ale w jakim celu to robić? Po co zmieniać wiersz? Nie żebym była konserwatywna, ale ja nie popieram modelu poezji nowofalowców... Uważam, że nie warsztat czyni wiersz, ale pierwszy strumień świadomości.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




przepraszam JAKIŚ grabarzu,zamknij się w swoim małym świecie(forum) i nie dopuszczaj nikogo do głosu,popatrzmy na nich z góry, ehhhhhhhhhhhhhhh.....
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




przepraszam JAKIŚ grabarzu,zamknij się w swoim małym świecie(forum) i nie dopuszczaj nikogo do głosu,popatrzmy na nich z góry, ehhhhhhhhhhhhhhh.....


nie udawaj mniej inteligentnego niż jesteś
dobrze wiesz, że nie chodzi o to, że nowi
ale jacy

skupmy się na tym
na czym powinnismy, wchodząc na forum
zamiast babrać się w regulaminie
który nie jest przestrzegany z chorą dokładnością
na szczęście
kwestia czysto ludzkiego wyczucia
a komentarze obu Panów były
hmm.. jak to się mówi?
niemerytoryczne (chujowe słowo :d)

żadnego patrzenia z góry etc.
pozdrawiam :)
się nie gniewać
bo nie ma o co

pzd
Opublikowano

zabrzmiało to fatalnie, nie znając sporu (BB/RG itp.) można odnieść wrażenie, że ma się do czynienia z jakimś snobem (nie wplatajmy w to mojej inteligencji, bo to jest zupełnie inny temat, może jeszcze kiedyś się tym zajmę...)
ale cóż, myliłem się,to zmienia postać rzeczy....
pzdr.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Dziękuję, Mistrzu Poezji (który poezji nie pisze!). ;-)))
No, no! Gdybyś nam nie powiedział, co mamy robić z poezją, to pozostalibyśmy wszyscy bandą zjadliwych papug, które nie czytają, tylko sobie patrzą na wiersze! ;-)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @A.Between   Bardzo się cieszę, że teraz jest ten moment, gdy wynurzyłeś się z własnych głębin, dotykasz światła, zatrzymujesz zegary, jesteś znowu muzykiem, poetą i śpiewakiem. Mam nadzieję, że tym razem cisza już nie przyjdzie, a Muza nie będzie kapryśna. :) Pozdrawiam. Świetny wiersz. (i prawdziwy)
    • @Berenika97   jestem i od razu odpowiadam:)   Nika.   Ty wiesz przecież jak ja bardzo potrzebuję słów wsparcia.   takiego głębokiego, które wnika do samego wnętrza mojego Ja.   Ty mi często takiego wsparcia udzielasz.   prostym słowem powiem:   dziękuję!        
    • @Migrena   Masz rację! Czas jest bezwzględny ;))) linie są niewyraźne;)  (  Einstein pewnie by dyskutował …;) 
    • @Migrena Czytam Twój wiersz i zaczynam marznąć od środka, bo ty nie opowiadasz o mrozie – ty wstrzykujesz go prosto w krwiobieg. "Oddycham metalem. Oddycham trzaskiem." Mróz jako prawda, która wypala wszystkie miękkie kłamstwa lata. Chirurg bez znieczulenia. To brutalne, ale właśnie dlatego czyste. I ten paradoks na końcu – że w tym totalnym zamarznięciu, w tej białej śmierci, nagle płoniesz. "Cichym, niebieskim ogniem, którego żaden lipiec nie potrafi nazwać." To nie ciepło komfortu – to płomień istnienia wyostrzony do granic wytrzymałości. Zima cię nie zabija, ona cię rozświetla od środka poprzez ból. Świetne metafory i obrazy. Podoba mi się "But od nart pogryziony przez psa" – ten groteskowy detal i "Atrament, który zamarza na marginesach" – widzę cię tam, poeta na krawędzi białej karty. :)))   Jak długo będziesz stał w tym mrozie? :) Świetny tekst:))) Pozdrawiam.
    • @Tymek Haczka   szanowny czytelniku:)   dziękuję za Twój komentarz choć mam wrażenie, że został napisany bardziej   z potrzeby uporządkowania własnych upodobań niż z potrzeby rozmowy o wierszu.   rozumiem to: kazdy z nas czyta przez pryzmat własnych granic i   własnych map.   pozwolę sobie jednak zauważyć, że metafory nie są od tego, by były „potrzebne” komukolwiek   poza autorem, który je rodzi, i czytelnikiem, który potrafi je unieść.   poezja nie jest konstytucją -  nie musi spełniać norm, dostarczać funkcji ani miescić się w cudzych szufladkach.   ona oddycha tam, gdzie chce, a nie tam, gdzie jej się wyznaczy.   to ja odpowiadam za ten wiersz.   to ja wybieram jego ryzyko, jego przepych, jego cisze i pęknięcia.   jeśli dla kogoś jest w nim zbyt wiele, niech zabierze sobie z niego mniej.   jeśli zbyt mało, niech dopisze sobie więcej w głowie.   poezja bywa wymagająca -  czasem bardziej niż czytelnik był przygotowany udzwignąć.   to nie jest jej wada.   nie piszę wierszy po to, by były zgodne z oczekiwaniem; piszę je po to, by były zgodne z prawdą, którą w danym momencie widzę,   a prawda w poezji nie zawsze jest wygodna, ani „potrzebna”, ani grzecznie podana łyżeczką.   i bardzo dobrze.   jeśli więc mój tekst Twojego gustu nie obsłużył - przyjmuję to ze spokojem.   wiersz także ma swoje upodobania i nie do każdego się nachyla.   znam poetycką zasadę: im mniej tym mocniej.   ale ja nie szukam mocy - szukam obrazów.     doceniam Twój trud.   bardzo sobie cenię uwagi ludzi inteligentnych którzy rozumieją co i o czym piszą.   dziękuję:)        
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...