Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ząjąc i Bóg


Rekomendowane odpowiedzi

deszczu wody latem, niczym
wartki strumień pędza brzegiem
krawężnika, a przy nim dzieci
zauroczone żywiołem (puszczają patyki)

zając, w bezruchu nastawia uszu
jakby chciał zrozumieć
dlaczego nadjeżdżający pociąg
robi tak wiele hałasu

Maciukowa przymierza nową bluzkę
po czym zaraz odkłada ją do szafy
« Szkoda jej, taka nowa, i taka biała
lepiej jak zatrzymam ja na święta «

dookoła ziemi krąży stacja orbitalna
ziemia krąży dookoła słońca
sąsiadka nie może już dlużej znieść
biegania syna dookoła trzepaka

w tapczanie Lobody jest melina
w pokoju stoi kredens, krzesła
stół, a na nim dwie talie kart i szklanki
w bezruchu « polej, twoja kolej »

pod nieuważnym okiem Boga
cel podróży wymyka się nieustannie
aż do kolejnego spotkania
kiedy widzialne staje się niewidzialne

tak, nie pomyliłeś się
widzialne staje się niewidzialne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pierwszy rzut oka wiersz ten wydaje się być taki normalny, codzienny - chyba dlatego, że zawarte są w nim obrazy z życia. Jednak gdy porzucałem okiem kilka razy jakieś "coś" kazało mi rzucić nim jeszcze raz. Czuję się jakbym grał w reality show.
Dzięki za to "coś"...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...