Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 196
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



No Pan Rybak to się chyba najbardziej ucieszy :)
i na pewno podoła wyzwaniu:)
tylko co na to Kamil? aaa... w sumie to on ma spać z Karolem;p

No właśnie Kamil sobie poradzi.
Sam chciał sie mną dzielic z najlepszym Misiem..

a Ty sie tak podzielisz Karolem?
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



No Pan Rybak to się chyba najbardziej ucieszy :)
i na pewno podoła wyzwaniu:)

z racji tego, że jestem nieśmiały proponuję jedynie
jedną Perłę (mam na myśli oczywista jedno schronisko,
hotel, czy jak to się nazywa...)

jeśli jednak nie podołam: która z Pań jest gotowa mnie pocieszać?
źle znoszę porażki, a od samotności dostaję mdłości,
spazmów, serca palpitacji, etc
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


i na pewno podoła wyzwaniu:)
tylko co na to Kamil? aaa... w sumie to on ma spać z Karolem;p

No właśnie Kamil sobie poradzi.
Sam chciał sie mną dzielic z najlepszym Misiem..

a Ty sie tak podzielisz Karolem?
ABSOLUTNIE!!
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


i na pewno podoła wyzwaniu:)

z racji tego, że jestem nieśmiały proponuję jedynie
jedną Perłę (mam na myśli oczywista jedno schronisko,
hotel, czy jak to się nazywa...)

jeśli jednak nie podołam: która z Pań jest gotowa mnie pocieszać?
źle znoszę porażki, a od samotności dostaję mdłości,
spazmów, serca palpitacji, etc
możesz liczyć na mnie
i na ten prezent
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




wiedziałem, że się stęskniłeś
z resztą wygladasz na takiego,
co potrzebuje prawdziwego mężczyzny ;d


ps., dla Ciebie Pan Cipeczka :>
to może Karol będzie spał z Tobą, a nie ze mną? hę?
ja ostatecznie mogę z Misiem

ps. następnym razem gram razem z wami w monetę


nie wiem czy jestem wystarczająco krzykliwy ;d

hmm.. ale przyznam, że powoli się gubię - to z kim ja? Dorma, Olesia i Vacker + ja - rozumiem... a no i oczywiście Miś... szykuje się przyjemny lecz intensywny wyjazd.
Opublikowano

Ostatnie wiadomości od pana Gienka z Lasu Księżnej.

gdybym panie rewiński zdobył świat
wielki jak gmina albo nawet powiat
i żebym miał kobitkę malowanie w kuchni
a za sąsiada kiosk jak kufel pełny

bym se kapelusz panie i krawatkę
rowerkiem bym kapliczki i rodzinkę
do leśniczyny zajrzał i do perły
jak proboszcz po kolędzie byłbym dobry

i obcych bym zaprosił do ogniska
i bym posłuchał jak zeszłego lata
pogadał z sosną albo i z poetką
a tak to znowu panie do kierata

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

eee no taki nieprzyjazny dla studentów termin:( chcąc nie chcąc będę wtedy gdzieś na zielonych wyspach. Ale może, w razie zmian... Zawsze to bliżej niż Kalisz:P

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Weźmiemy 6-osobowy pokój. I będzie miło :)


Vacker z Olesią chcą być sami
Miś Kowalski chce być w pokoju z tajemniczą niewiastą - pseudonim "czarna"
pozostaje nam wziąć dwójkę (z małżeńskim ponoć taniej)
oczywiście nie będziemy sami we dwójkę - z pewnością wieczorową porą towarzyszyć nam będzie Pan Swatka - niejaki Bogdan Zdanowicz, który w zależności od pory dnia będzie funkcjonował bądź jako swatka bądź przyzwoitka

i proszę się nie doszukiwać tutaj sprzeczności
paradoksy w naturze tego mężczyzny z łatwością można pogodzić
- wszak to poeta
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Weźmiemy 6-osobowy pokój. I będzie miło :)


Vacker z Olesią chcą być sami
Miś Kowalski chce być w pokoju z tajemniczą niewiastą - pseudonim "czarna"
pozostaje nam wziąć dwójkę (z małżeńskim ponoć taniej)
oczywiście nie będziemy sami we dwójkę - z pewnością wieczorową porą towarzyszyć nam będzie Pan Swatka - niejaki Bogdan Zdanowicz, który w zależności od pory dnia będzie funkcjonował bądź jako swatka bądź przyzwoitka

i proszę się nie doszukiwać tutaj sprzeczności
paradoksy w naturze tego mężczyzny z łatwością można pogodzić
- wszak to poeta
Nie wiem czy małżeńskie jest taniej, ale wygodniej napewno. :)

To chyba będziemy musili jednak zrobic ten trójkąt, bo ja też nie przyjeżdzam sama :)
Opublikowano

gr widzę, że kolejna orgia się szykuje. termin na pewno bardziej korzystny - matura za pasem, to można balować;p nie wiem - nie obiecuję, ale było by całkiem fajnie wpaść do was. może z jakimiś innymi włocławiakami? się zobaczy;)

pozdrawiam
kal.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Ty naprawdę jesteś przekonany, że to jest autentyczny Twój żywy język poetycki? Używasz martwego narzecza. Zaraziłeś się nim od wieszczów, którzy już od dawna nie żyją i nie mieliby nic do powiedzenia o naszych czasach, o ich grozie i dramatyzmie.  Poeci z pokolenia Kolumbów uwieczniali w twórczości rzeczywistość mroczniejszą od naszej i umieli to zrobić językiem własnej epoki, różnym od tego, którym ich poprzednicy opisywali swoje golgoty.   Piasku, pamiętasz? Ziemio, pamiętasz? Rzemień od broni ramię przecinał, twarze, mundury jak popiół święty. Wnuków pamiętasz? Światła godzinę?   (...) A potem kraju runęło niebo. Tłumy obdarte z serca i z ciała, i dymił ogniem każdy kęs chleba i śmierć się stała. - K. K. Baczyński   Więc runął łańcuch strzałów. Najpierw po ogniwie sypał się na bruk dźwięcząc, potem coraz ciężej. I świst, jakby jęk łuku zerwanej cięciwy. To ziarna kul jak długie rozpalone węże. Ulica była ciemna. Bił głos. Z okien nisko zlęknionych oczu płatek. Od krwi było ślisko  - K. K. Baczyński   /fragmenty   Nasze czasy mają swoje ciemne jądra. Jeśli Twoja poezja ma być radarem, to sam styl, język powinien stać się niemal przezroczysty, a może przezro-czysty, ...czysty, a nie, jak to określiła Dagna, koturnowy.    
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @aniat. a to przychodzi z czasem ;-)
    • @Wiesław J.K. @Natuskaa Niech dowodem na to będzie moje zdjęcie profilowe na tym portalu. Znam dwie osoby, jedna to moja znajoma, która posiada kilkanaście kwiatów doniczkowych, a druga to moja siostrzyczka, która również ma parę kwiatów doniczkowych, a w ogródku różne kwiaty ogrodowe.  Wiele, wiele lat temu ostatni raz kupiłem kwiaty cięte. Osobiście preferuję kwiaty doniczkowe i ogrodowe. Teraz, szczerze mówiąc dzięki rozmowie o kwiatach z moją siostrzyczką, jak mam okazję kupić kwiaty to kupuję właśnie takie, czyli doniczkowe. Pozdrawiam :-)))
    • Napisany niemal perfekcyjnie. Świetna metaforyka tworzy niepokojący nastrój mrocznego misterium. I tak jak w chrześcijaństwie, woda święcona daje władzę nad demonami, tak tutaj woda deszczowa staje się źródłem mocy. Sakralny wymiar objawia się też w całej naturze. Przypomina to oswajanie zjawisk, być może inicjację, przejście od dzieciństwa (gdy deszczowe pareidolie budziły lęk) do dorosłości, kiedy to podmiot liryczny przejął nad nimi kontrolę poprzez stawienie im czoła w jakiejś wcześniejszej próbie (ekspozycja na deszcz, zaklęcia dodające odwagi).
    • Usuń może z drugiej części wiersza nadmiar zaimków - ta przyjaźń, te chmury, stały się one...Tekst nabierze miękkości. Zastanów się też, czy konieczny jest przymiotnik 'zaskakujący'.  Obraz niby prosty, bezpretensjonalny, ale sięga głębiej pod podszewkę zwyczajności sytuacji lirycznej. Jest emocja, na całe szczęście zakodowana w elementach otoczenia składających się na wyjątkowy nastrój chwili.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...