Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

poszukaj o tym jak interpretować
kobiece uśmiechy i ruchy
nadgarstka kiedy odgarnia włosy
i robi multum czynności
których końca z sensem nie widać

choć wszystko to pozornie

naucz się rozróżniać kolory
jej policzków kiedy są smagnięte wiatrem
które buraczanym stemplem
odbił wstyd

naucz się widzieć całość
tam gdzie jej nie ma
ale mogą być części

Opublikowano

zacznij wreszcie interpretować
kobiece uśmiechy
ruchy nadgarstka kiedy odgarnia włosy
i robi multum czynności
bez sensownego końca

choć wszystko to pozornie

naucz się rozróżniać kolory
jej policzków smaganych przez wiatr
który odbił wstyd

naucz się
widzieć całość tam
gdzie jej nie ma
a mogą być części

Mi się to tak widzi.Tylko troszeczkę zmieniłem.Może Ci coś podpasuje.
Pozdrawiam :)

Opublikowano

Widzę tu pewną sprawność w prowadzeniu fraz (przerzutki, tempo). Ale i zbyt nienaturalne wydają się niektóre sformułowania, taka łatwizna metaforyzacyjna np. poszukaj zamiast pomyśl, to nie jest dobra droga. Rażą też pewne słowa: multum, buraczany stempel - wystają spośród innych, które konsekwentnie budują nastrój. Bo w tym wierszu ważny jest nastrój (i jest nastrój!) - to liryk o kobiecie ;)
Ładna myśl na końcu.
b

Opublikowano

Mr. Suicide, podoba mi się Twoja wersja, pomyślę, co z niej mogę zainstalować w swojej:-)

Bogdanie, wierzę Ci, bo się znasz;-)

jakaś uległa jestem dzisiaj...

spróbuję w międzyczasie popracować nad tym wierszem:-)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • wyczuwam cię  w nierzeczywistym    w odbicu wspomnienia  niekończącego się  dotyku   pod późnym niebem grudnia  w niskiej energii ciemnej  białe gorąco    pokwitanie ust dłoni  złoty sen wspólnego   ciała                          
    • @Migrena - to historia o człowieku- w alegorii zimy. Bo człowiek upada zawsze i jak zwykle. I nie sztuką jest upaść, sztuką jest podnieść się i iść dalej. Zima bajkowa jest tylko zza bezpiecznej szyby- gdzie ciepło i swojsko. Życie takim nie jest.   Per aspera ad astra. lubię Gdańsk, lubię miejscowości nadmorskie, bo tam przeważnie zawsze wieje wiatr. Warto pod prąd, nawet wtedy gdy trudno, a po twarzy zacina deszcz czy śnieg z lodem, gdy boli. To tak jak z miłością- zaufać tej prawdziwej. Piękny wiersz Jacek. Bardzo.
    • Putin ty cholerny draniu twoje chore marzenia  trzeba leczyć   człowieku obudź się zrozum co to są smutki i łzy   Putin kim ty jesteś że swoi się ciebie boją nie mają snów   nie kombinuj nie ma sensu byś wrogiem był   Putin po co ci ten grzech za który i tak kiedyś słono zapłacisz   proszę zrozum to że  wschód  słońca i zachód ma sens    
    • @Berenika97 ... a świat  świat nie zna zakazów  nie raz byśmy chcieli  aby zapomniał  a on  on nie zważa na gorycz    z wszystkiego  potrafi wyczarować ... nie słodycz  ona szkodzi  ale światło prowadzące  do tego co chwilowo  ugrzezło w duszy    już się robi jaśniej  kawa nie parzy  nie jest za zimna   jest w sam raz  ... Pozdrawiam serdecznie  Miłego dnia 
    • @Berenika97  wiersz niemalże brzmi jak liturgia, albo japoński ceremoniał picia herbaty (tu kawy) Piję kawę- zawsze rano z mnóstwem mleka i z cukrem. herbaty nie lubię zbytnio- chyba że dla towarzystwa- i w odróżnieniu jej nie słodzę
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...