Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

list do Arabeli


Rekomendowane odpowiedzi

na stoliku nocnym leży ogryzek jak wyrzut sumienia Afrodyty
dzieląc jabłko na pół nie myślałem że druga połowa
dostanie się tobie to przecież był czysty przypadek
jak zapalony papieros w środku nocy gdy jeszcze nieśmiało marzysz

myślałem że twoja dłoń sięgnie do kontaktu aby zapalić
naszą lampkę nocną aby światło wtuliło się w pościel
jak ja wtulam swoją dłoń barbarzyńcy w twój policzek
jakby nadgryziony przez śmiertelny ząb czasu jesteś cokolwiek blada

zaparzę kawę może poczujesz się lepiej może akurat na wiosnę się obudzisz
wiesz ciągle marzę że akurat obudzisz się na wiosnę a ty
jesteś ciągle w proszku przepraszam w sproszkowanej materii
świata jak zbutwiały jesienny liść który depczę ciężkim butem

niestety to sztampowe ale ciężki deszcz uderzył o parapet
no i wtedy obudziłaś się na tę jedną chwilę i powiedziałaś
wybacz Misiu ale ostatni raz do ciebie przychodzę zrobiło się późno
jeślibyś mógł zgasić światło byłabym wdzięczna kocham cię

a ja zgasiłem światło i niedługo potem spotkaliśmy się
ławka w parku była mokra ale wytarłem ją chusteczką
opowiadałaś mi że strasznie ci ciąży brzmię bycia lalką
lalunią malowaną lalą a ja jestem twoim miśkiem z tej samej półki

nie wytrzymałem i podarłem kartkę którą przysłałaś mi na Walentynki
myślę że odwiedzę cię prędko cały czas myślę zapalając światło
stojąc w oknie moknąc drąc na strzępy wszystkie listy które do Ciebie pisałem
jest jeszcze wcześnie jeszcze zdążymy się spotkać w tym lub w innym parku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

List Misia do Lalki - to tak. Nawet konsekwentne, prawdziwe rysy psychologiczne, stylizacja w języku, ocieranie sie o kicz...
- właśnie chyba to mi przeszkadza, to zdziecinnienie, świadoma forma niedojrzałości - peela i wiersza, oboje się gubią: w świecie, w słowach.
Nieładny pierwszy wers - gdybym nie znał wcześniejszych wierszy autora, nie wiadomo, czy bym czytał dalej ;)
b
PS. Stloliku nocnym, lampkę nocną - a nie lepiej: nocną lampkę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Chciałbym z tobą uciec Na drugą stronę księżyca Tą ciemną,nie poznaną Byłaby dla nas Jak ta ziemia.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Celne określenie strzału Amora.Czy namiętność przerodzi się w miłość ? O to jest odwieczne pytanie. Ładnie piszesz.Pozdrawiam
    • Śnił mi się czarny żyrandol I wszyscy - zachwyceni Co dzień ich to zachwyca, że niebo dotyka ziemi W Wenecji - woda jak kryształ W Padwie się dzieje podobnie Bez samotności się dzieje - wciąż tylko niedogodnie Za dużo na ziemi ludzi Szukają hubki, krzesiwa czy choćby jakiejś miłości - co wyda się ''całkiem prawdziwa'' Dlaczego więc się zabił - ten słynny kucharz, co miał ponoć wszystko?  Dlaczego to także zrobiła - słynna torebek stylistka? Skoro pieniędzy i fleszy było pod dostatkiem, żony, mężowie i dzieci, był i kabriolet w kratkę Specjalnie zamówiony - na n-te urodziny.  Dlaczego to (też) ich zabiło?!  Bóg (jeśli jest) zna przyczynę Ciemne witryny księgarni, pustka jak z miasta gnomów O tym, że świat się boi - przecież nie powie nikomu! Nigdy by się nie przyznał, nigdy - skapitulował, choć to, co sobą wykarmia - jak hydra odcina głowy   Czyniąc nieroztropności, grzesząc i cudzołożąc i zabijając ''na amen''  ... Matka każdego mordercy - ma jego portret w ramie A czasem tak się układa: "Poznałam Pański samochód, poznałam Pana po głosie i po kolorze włosów! Tak, dobry Panie Boże, wśród miejskiej dżungli kłosów ..."  A Bóg mi odrzekł na to: "I na co tyle wydatków - akcje są dzisiaj spadkowe!  Lepiej za pewne kwestie - dać sobie uciąć głowę."  Zbyt wiele jest takich przypadków, gdzie jeden się cieszy bułką - świeżo wyjętą z śmietnika A drugi, ''opłacany,'' ze swoją świtą przemyka - po hollywoodzkich bulwarach i po trattoriach w Bergamo - od wieków to się ''kręci'' - zawsze dokładnie tak samo Stoję nad własną trumną,  Patrzę: ot, pusty nagrobek.  Swą czaszkę trzymając w dłoni,  pytam:  ''mi się tu nawet podoba, a jak podoba się tobie ...?''     
    • Bóg dał mi dość długo pożyć bez konieczności przyjmowania świata do wiadomości.   
    • @E.T. dużo w Tobie wrażliwości, myślę że więcej niż dużo Krzystzof  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...