Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

siedzę z kumplem w pustym wagonie towarowym pozostawionym na pastwę
tor nie funkcjonuje od kilku lat więc mamy swoje letniskowe lokum
bodaj kilometr od najbliższego osiedla gdzie zwą nas koszularzami
a tu w naszym miejscu tak cicho wszystko jakby przez sen
można chwilę pożyć odetchnąć od psikusów miejskiej dziczy
ze starej deski staram się wystrugać kształt gitary elektrycznej
na wzór wiosła z tego zdjęcia co znalazłem w katalogu dla muzyków
kumpel ma ze sobą okulary ojca które cichaczem podkradł z domu
wyglądam w nich jak mucha
pastwisko przed nami jest moim pasem startowym
chce mi się teraz latać że hej łapię w płuca powietrze
czuję jak nogi powoli odrywają się od ziemi
zaczynam płakać z podniecenia jak taki jeden muzyk z katalogu gitar

Opublikowano

nie sądziłam ze pan ktotam - jako pan ktotam - jeszcze publikuje (tu). to pewnie tylko tak jednorazowo?
inny niż te, które kiedyś czytałam. bardzo obrazowy, jak film, ale też inna leksyka, jest lepiej przyswajalny dla przeciętnego czytelnika - to chyba zmiana na plus (jeśli jakakolwiek zmiana w ogóle zaszła). bardzo dla mnie.

pozdr. a

Opublikowano

bocznica...tak, wielu z nas, a może i wszyscy? mamy swoje bocznice, swoje niewinne zabawy w kogoś innego niź sami jesteśmy; taka rekompensata za życie na marginesie; (może to o nas, o poetach?) smutne bo ludzkie;
realizm niemal holenderski; czysty rysunek bez koloryzowania; dobre! J.S

Opublikowano

dziękuję za ciepłe przyjęcie!

rzeczywiście, nie było mnie na stronie już kawał czasu, szkoda, że nie mam możliwości poszperać trochę w tekstach wokół, niestety mogę wpadać do Internetu tylko w pracy, niemniej dziękuję jeszcze raz za przywitanie i uwagi względem zamieszczonego materiału

kłaniam się
/jacek

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Dzień długi, kolejny. Bez tytułu, smaku, treści. Smutny, ciasny, tłoczny  ode mnie samej. Wisi jak mgła między ścianami.  Leżę. Siedzę. Nie ruszam w dal. Czas przemyka bokiem,  nie pytając, czy go potrzebuję. Wczoraj? Jakby było tym samym, co dziś i jutro. Bez znaczenia czasu, godziny, pory. Ciężar ciała?  Bardziej myśli. - Zamykam oczy, w głowie tysiące miejsc, zdarzeń, twarzy. Jestem wszędzie jednocześnie,  lecz niespójnie, chaotycznie, bez porządku zdarzeń, lat i ludzi. Bywam w miejscach,  gdzie działy się początki przygód, gdzie coś się zaczynało lub kończyło. Przemyślam, rozmyślam, wymyślam wersje, które mogłyby się zdarzyć. Jeszcze bardziej  budując korek w głowie. - Znam wielu ludzi. A może ich nie znam? Twarze obce, choć znajome. Bliskie, lecz z innych światów. Nie do mnie, albo ja nie do nich. Nie pasuję. Lub nie chcę pasować?  Chcę nowych słów. Spojrzeń. Dotyku. Braku lęku. Ciszy bez chaosu. Lecz jestem sama, ze świadomością, że nawet wśród ludzi czuję się inna, obca. - A ja? Szukam. Lecz nie wiem czego. Może siebie? Czasem... Czasem czuję delikatną woń w mgle szarej, przebłysk różu w płomieniach ognia, na głębokim morzu. Śmiech. Taniec. Muzykę. Smak ciepła -  ciepła bliskich. Jeszcze chwilę tu pobędę. Daj mi chwilę. Poszukam. Pomyślę.
    • @Jacek_Suchowicz... wywala mnie z mojego okienka.. nic nie rozumiem. a kleiłam wersy...         chłop w podwórzu - kulturysta ? - w klatce kury gania       to dlatego ciągle brudna no i fetor.... "leci"... ;)       w wyobraźni przędzie nici - by tak przepiórzyca jakaś       ale całkiem na poważnie - woli kury macać   czas ucieka, ale idźmy z nim.. w parze... :) pisząc np. riposty na nasze wierszyki... mnie nie zawsze myśli po torze rymów idą. Jacek, dzięki.  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      ... i mnie się taki podoba.
    • Dołączam do pochwał.
    • @Migrena dodam jeszcze- czy mogę. Często ludzie muszą wybierać np. ludzie starsi- kupię leki, albo zapłacę rachunki, a gdzie jedzenie? Albo ktoś leżał w szpitalu i wypiszą bo podleczą- a każą dobrze się odżywiać. Jedzenie to też forma terapii- a za co? A to nie tylko dotyczy starszych ludzi- a jak ktoś ktoś nie może pracować bo zachoruje?    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...