Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

wyciągam z szuflady wszystko
co po nas zostało

zdjęcia z wakacji
najlepsze były te w Pobierowie
pogoda pod psem
pewnie za karę że naszego
zostawiliśmy w domu
ryby smażone w mące i deszczu
smakowały jak nigdzie
i co wieczór chowaliśmy
wstyd do jednego worka w namiocie

listy związane wstążką
w ostatnim
prosiłaś żebym podlewał kwiaty
i prowadził ostrożnie
chociaż jestem lepszym kierowcą
kilka wspomnień
zaplątało się między palcami
jak apaszka – wiesz ta z Paryża
i wiersz

trzy lata to za mało
na garść popiołu

przepraszam że wtedy z tobą nie pojechałem

Opublikowano

ano osobisty. nawet bardzo. robię porządki w szufladzie i w sobie.

ale może w warsztacie zrobimy wspólnie coś lepszego. sam chyba nie mam wystarczającego dystansu

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



dzięki Ewo
też lubię Pobierowo, a z przyległości najbardziej morze. Może być morze nawet bez Pobierowa.
ale tak bez poprawek? to się nie godzi...

/s
Opublikowano

chyba najtrudniej pisząc na taki temat (a temat w sensie, że podobnie wspomnieniowe utwory nie są zjawiskiem rzadkim) jest znaleźc własny, NIEPOWTARZALNY język, tzn, zeby odbiorca (a szczegolnie oczytany odbiorca) nie czuł, że czyta setny raz to samo. I dlatego pozbyłbym się 2 wersów:
- pamiętasz -
-(ciągle pachnie twoimi włosami) - szczególnie tą parenteze - mimo uczucia peela - takich wersów jest mnóstwo.
A cała reszta to całkiem osobista sytuacja podmiotu lirycznego - i jest w porządku.

Opublikowano

wyciągam z szuflady wszystko
co po nas zostało

zdjęcia z wakacji
najlepsze te w Pobierowie
pogoda pod psem pewnie
za karę że naszego zostawiliśmy
w domu
ryby smażone w mące i deszczu
smakowały jak nigdy co wieczór
chowaliśmy wstyd do jednego worka
w namiocie

listy związane uczuciem
w ostatnim
prosiłaś żebym podlewał kwiaty
i prowadził ostrożnie
chociaż jestem lepszym kierowcą
wspomnień
kilka zaplątało się między palcami
jak apaszka – wiesz ta z Paryża"

reszta ok,

Spiro, myslę że makijaż, lekki retusz dobrze zrobi; da czytelnikowi większe pole manewru myślowego...
pozd ES

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



dzięki za pomoc. pomyślę. wiesz, mam tylko jedną obawę - czy te poprawki nie czynią tekstu zbyt wyszukanym jak na błyski wspomnień, kiedy wyciąga się po kolei różne wspomnienia z szuflady

z pewnością pomyślę. wielkie dzięki
/s
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



dzięki za wgląd. słów kilka wyjaśnienia - idąc za radą Michała K. traktuję warsztat również jako miejsce, gdzie mogę dużo się nauczyć. Niniejszy wiersz umieściłem w warsztacie właśnie w tym celu i jak widać z dwóch komentarzy wyżej otrzymałem kilka rad, które nawet jeśli nie dodadzą wartości temu to może zaplusują gdzie indziej.

mam tylko prośbę o konsekwencje - jeśli uznajesz że wiersz nie ma wartości ogólnej i jest wspominkowy (a może rozliczeniowy, porządkujący, itd.) to na jakiej podstawie twierdzisz, że ostatni wers jest dopowiadaczem i zapychaczem. przy pierwszym założeniu powinien wyskoczyć Ci komounikat "brak wystarczających danych"

pozdrawiam
/s
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



dzięki za wgląd. słów kilka wyjaśnienia - idąc za radą Michała K. traktuję warsztat również jako miejsce, gdzie mogę dużo się nauczyć. Niniejszy wiersz umieściłem w warsztacie właśnie w tym celu i jak widać z dwóch komentarzy wyżej otrzymałem kilka rad, które nawet jeśli nie dodadzą wartości temu to może zaplusują gdzie indziej.

mam tylko prośbę o konsekwencje - jeśli uznajesz że wiersz nie ma wartości ogólnej i jest wspominkowy (a może rozliczeniowy, porządkujący, itd.) to na jakiej podstawie twierdzisz, że ostatni wers jest dopowiadaczem i zapychaczem. przy pierwszym założeniu powinien wyskoczyć Ci komounikat "brak wystarczających danych"

pozdrawiam
/s

nie napisałem że wiersz jest kiepski czy co, zauważ! ogólnie sprawia miłe wrażenie i tylko tyle.
czy zawsze musi chodzić o plusy, minusy czy inne ochy i achy? mi chodzi tylko i wyłącznie o POEZJE!!! tu dla mnie za mało i tyle, moim skromnym zdaniem. twierdzę, bo przeczytałem wiersz trzy razy i nie zgadzam się z takim wersem, który podaje mi na tacy wszystko, co powinienem wiedzieć lub nie. po co taki komunikat? Krzywak dobrze prawi, mam podobne odczucie - tylko że po mnie ten tekst spłynął, wiele już takich powstało. dlatego będę się upierał, by szanowny autor wywalił ten płaczliwy i ckliwy ost. wers, tylko i wyłącznie dla dobra Pana poezji! do następnego, niech pan szuka;) pozdry
Opublikowano

radę jak zawsze doceniam i zapamiętam. ponieważ jednak jest osobisty (i w warsztacie dla nauki - patrz zdanie poprzednie)to mogę sobie pozwolić na jego pozostawienie.

zastanawiam się jednak - i tu też proszę o opinię/radę - czy naprawdę czyni stojącą za tekstem historię aż tak oczywistą. żegnać można się w różnych okolicznościach. chociaż może faktycznie?
wymiana opinii też może być konstruktywna

dzięki /s

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Takie myśli trudno odgonić, niektórzy maja swoje sposoby, myślenie o przyjemnościach, liczenie baranów, a najgorsze sa prochy na sen, od odtąd bez nich jeszcze gorzej. Pozdrawiam
    • @Werka1987 Natychmiast rozpoznawalny nastrój — pragnienie ucieczki w sen, uproszczenia, czułość dla własnego ciała — to działa i trafia. Obrazy są codzienne, ale intymne (pstryknięcie, kołdra, miękkie zanurzenie). Pozdrawiam:)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witam - też tak sądzę - trzeba cieszyć się każdą chwilą nie bać się losu                 co ma być to będzie - na tym polega życie -                                                                                             Pzdr.serdecznie. Witam - zgadzam się z tym co napisałaś w komentarzu - nie ma                czarno myśleć - dziękuje za przeczytanie -                                                                                         Pzdr.serdecznie. @huzarc - @Rafael Marius - dzięki - 
    • patrzę w dal  piękno zachwyca    chmury opierają się  o szczyty gór  dziś błękit bez jednej chmurki  wracają wspomnienia  nastrój jak bank pamięci    kiedyś  i Rysy i Giewont i Kasprowy  bywało zmyły pot deszczem  surowy czas zdobywania  nie tyłko...nieba    trud daje owoce  dziś mogę się nimi delektować    patrzę w dal  piękno zachwyca    wczoraj siada koło mnie  nie muszę się go wstydzić  prezentuje się jak ja  uśmiechnięte zadowolone  z minionego czasu  i tego co czeka    patrzę w dal  piękno zachwyca    9.2025 andrew  Wczoraj,Gubalówka jest perłą.  U jej stóp Zakopane i Tatry.   
    • @MIROSŁAW C. Znam te zatrzymania w życia pędzie  ''smaki''-wystarczy czasem że zaskrzypi parkiet-a poczujesz zapach landrynki która wypadła z kredensu...............dużo dobrego może zrobić Twój wiersz skoro ''tęskniący tęsknią''a Ty o tym wiesz Poeto.....dobrego Tobie zatem... ja ''muszę dziś biec''............... @Jacek_Suchowicz ...ale Jacku po wizycie wróć do domu metrem.Pozdrowienia na cały tydzień..dobrego @MIROSŁAW C. Tylko pamiętajmy że Dusze mają kolory....... @huzarc I tu interpretacja na 5 z koroną....dobrego. @Annna2 Dużo słońca na dziś Anno.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...