Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Każdego dnia coraz mniej Ciebie
i coraz bardziej
za mało. Niemniej

miłość jako obustronne ciosy
to prawda jedynie przy Tobie
wyrażająca takt. Każdy takt

zagrany samotnie rozbrzmiewa
dysonansami.

Nie mam zdjęcia
na szafce nocnej które hamowałoby
kolejne przechodzące przez łóżko ciała

fizyczne. Kobiety nie są w stanie zrozumieć
mężczyzn
kłamałbym bratersko
ale

z taktem
niedogranym do końca.

Opublikowano

Ja mam pewną doze dystansu (jak zawsze, gdy pojawia się "miłośc. Tobie i Ciebie).
Ale pod lupą widac, że jednak w jakiś sposób słowa te współgrają z treścią, a nie są jako tzw. zapychacze. Niemniej "miłość jako obustronne ciosy" jest wersem, ktore bym zasłonił palcem. Miłośc to zawsze jest miłośc, czy w ciosie, czy w łóżku, czy nawet na zakupach.
Ale i tak wiersz jest dobry, a swoje uwagi zostawiam powyżej.
Pozdrawiam.

Opublikowano

wyrzuciłabym miłość, a już na pewno "jako" z 2 zwrotki.

"Nie mam zdjęcia
na szafce nocnej które hamowałoby
kolejne przechodzące przez łóżko ciała"

tak bardzo mi się+ ;)
Pozdrawiam sedrecznie

Opublikowano

Kasparku, czytam komentarze i tak mnie
natchnęło jak można poprawić ten początek :P

***
miłość jako obustrona
prawda jedynie przy Tobie
wyraża takt. Każdy takt

zagrany samotnie rozbrzmiewa
dysonansami.

***

może tak? ewentualnie mogę jeszcze pomyśleć.
dobry wiersz, szczególnie czwarta zwrotka :)

serdecznie Karspena :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       Trzeba się nakombinować czasem, żeby dzieci przekonać.  Najlepiej smakują słodycze, i tłumaczenie, że niezdrowe - nie działa. Owoce są zdrowe, ale nie smakują. Więc małe zmyślanie, trochę pomaga. Mnie się to udawało, ale bywało też, że ani rusz. Na spacerze zimowym, uzbrojony w kombinezon i zimowe butki, kładł się na śnieg i chciał na ręce, żeby go nieść. Nie wiem ile ważył, ale myślę, że śmiało ponad 20 kg. No weź i nieś, i jeszcze wije się jak piskorz na wszystkie strony, kiedy w końcu go niosę. Raczej mu nadal coś nie pasuje, znowu chce leżeć na śniegu, a ja mam iść do domu. No dobra, myślę, schowam się za rogiem, to się przestraszy - ale gdzież tam. Można wpaść w popłoch? Jasne, zaraz się zaziębi będzie chory. Bunt na pokładzie jak się patrzy, aha, od tego fikania, zgrzał się tak, że wywalił szalik, bo mu za gorąco. Ufff... Co sobie myślą ludzie, którzy przechodzą obok i to widzą? :)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Nie wiem, czy tak szczególnie na ząbki zaleca się jabłka, trochę mam obawę, że może zabraknąć takich argumentów dużego kalibru :-) Jak i to, czy Staś ma aż tak szczególnie ogromne serce i oczy, a nie może być po prostu zwykłym kochanym Stasiem.   Pamiętam, ze mój syn też nie chciał jeść jabłek. Kiedyś po prostu przysiadła się do nas nasza znajoma na placu zabaw i poczęstowała inaczej pokrojonymi jabłuszkami z pojemniczka i to chwyciło :-)  Takie ot, wielkie-małe problemy zwykłych ludzi, przypominające o przemijaniu i prostych zwycięstwach i radościach. Wszystkiego dobrego :-)       (I to są prawdziwie wielkie wygrane, namówić do czegoś dobrego :-))
    • Taki tekst, który chyba potrzebuje komentarza, doczytałam sobie to, co pod nim. Lubię czytać ciekawe wspomnienia, to jest ciekawe, takie życie w cieniu jednak ciągle możliwego zagrożenia.   Pozdrawiam :-)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Dzięki :-)   Wczoraj zrobiłam czereśniowe powidełka. Musiało być zatem słodko i milusio, żeby się udało :-)   Dziękuję, życzę dobrego słoneczka @andreas @Dagna @Czarek Płatak :-)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...