Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

dogma


playing_angel

Rekomendowane odpowiedzi

nie jestem ciałem nie płynę
nie cyklem choć księżycem
– męskie buty noszę

do okna w plecy strzeliłam lustrem
klątwę z Shallotu przyniosły źdźbła trawy
– nie porwała mnie rzeka gdzie rosną dzikie róże

po zimie która łamie kręgosłupy
i w dni piaszczyste ze słońcem na fajkę
– sznurówki na dziesięć dziurek

kołowrotek i nić po kieszeniach włóczę
już z wolno stojących korzystam luster
– nie płynę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Pani z Shallot"- John William Waterhouse? wolno stojące lustra- woda, jezioro- po tym stwierdziłam, że to będzie obraz no i po shallot;) uwspółcześnienie ten "lirycznej kobitki', hmm?:) ale "rzeka gdzie rosną dzikie róże" to była u Nicka Cave`a:) chociaz ten obraz nawet pasuje;) sznurówki na dziesięć dziurek- hehe, glany:P
całkiem fajny wiersz, podoba mi się , że właśnie takie podejście, że odniesienie do kultury!:D:D:D
pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...