Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wziął mnie jak dziwkę z ulicy,
szybko i brutalnie dokonał aktu zemsty.
Dotknie ją, może na to liczył.
Pokonana
zbierałam gest pogardy zamiast,
pytaniem w oczach się speszył.

Żałosny był przy tym stary głupiec,
mylnie rozumiał sens wyrzutu.
Psia krew dogodził mi, potem jak kundel uciekł,
ciężko dyszałam na łóżku.

Przyjdzie, wiedziałam o tym,
nie oprze się pokusie,
znowu ujrzę te przerażone oczy.

Odejścia i powroty stały się rytuałem,
zmieniała się sceneria.
Odarta z marzeń
kochałam i przeklinałam, Boże przebacz.

Zmrożona wódka musiała go zastąpić,
samotność wyzierała z kąta.
Cholerny świt ktoś za oknem włączył,
wstałam, żeby posprzątać.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Witku jesteś podobnie jak ja idealistą. Zapytajmy raczej kobiet czy to jest prawdziwe, czy taka sytuacja i rozmowa z własnym alter ego nie byłaby możliwa. Pozdrawiam Leszek :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Zależy...
Zazwyczaj nie, ale kiedy jest mocno poruszona...
Nie jesteśmy motylkami, kwiatkami, które nie umieją mocno przeżywać i wyrażać tych uczuć słowami. Jesteśmy ludźmi. A najlepiej to chyba udowodniła Małgorzata_Jaworek w swym wierszu "Ona" (bez urazy dla Małgorzaty).

Niezłe, Leszku. :)

Pozdrawiam, R.
Opublikowano

Mocny wiersz Leszku...napewno są kobiety, które tak by zareagowały..tymi słowami lub podobnymi...niestety wystarczy przejść się ulicami albo choćby różnymi portalami, by usłyszeć...przeczytać jeszcze dosadniejsze określenia...
Takiego Cię nie znałam ;)
Pozdrawiam serdecznie
Lidia

Opublikowano

Mnie się ten wiersz podoba. Są takie kobiety i są tacy mężczyźni. W końcu ten wiersz napisał Mężczyzna, więc dlaczego Panowie się dziwią, że można tak odczuwać? Pewnie, że to obleśne, ale wynaturzona cywilizacja sprowadza do takiego poziomu uczuciowość niektórych ludzi. I to wielu, jak mi się wydaje.
Horror. W dobrym guście.
Pozdrawiam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Zależy...
Zazwyczaj nie, ale kiedy jest mocno poruszona...
Nie jesteśmy motylkami, kwiatkami, które nie umieją mocno przeżywać i wyrażać tych uczuć słowami. Jesteśmy ludźmi. A najlepiej to chyba udowodniła Małgorzata_Jaworek w swym wierszu "Ona" (bez urazy dla Małgorzaty).

Niezłe, Leszku. :)

Pozdrawiam, R.

wszyscyśmy ludźmi i nic co ludzkie
z ukłonikiem i pozdrówką MN
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Zależy...
Zazwyczaj nie, ale kiedy jest mocno poruszona...
Nie jesteśmy motylkami, kwiatkami, które nie umieją mocno przeżywać i wyrażać tych uczuć słowami. Jesteśmy ludźmi. A najlepiej to chyba udowodniła Małgorzata_Jaworek w swym wierszu "Ona" (bez urazy dla Małgorzaty).

Niezłe, Leszku. :)

Pozdrawiam, R.

Wszyscy jesteśmy ludźmi, choć rozumiem Witka, który postrzega Was jak i ja jak barwne motyle. W wierszu Małgosi są mocne akcenty, ale wydaje mi się, że bardziej słowne, niź wyrażone emocjami. Pozdrawiam Leszek :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Michale w wierszu to kobieta jest raczej ofiarą wykorzystaną przez mężczyznę. Pozdrawiam Leszek :)

No właśnie - a kto jej każe? Ja zawsze zresztą uważałem, że to my jesteśmy ofiarami. Dowody - np. konto - puste :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Michale w wierszu to kobieta jest raczej ofiarą wykorzystaną przez mężczyznę. Pozdrawiam Leszek :)

No właśnie - a kto jej każe? Ja zawsze zresztą uważałem, że to my jesteśmy ofiarami. Dowody - np. konto - puste :)

pusta lodówka
pralka
szafa

i

głowa
niezręczności - ech, hihihihi, to doświadczenie
z ukłonikiem i pozdrówką MN

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Maciek.J Nasza Polska jest piękna= cała. dzięki @Robert Witold Gorzkowski dziękuję @Naram-sin  dziękuję.   @Alicja_Wysocka dziękuję @Jacek_Suchowicz piękny Twój wiersz @Roma, @Rafael Marius, @Andrzej P. Zajączkowski dziękuję bardzo
    • @Naram-sin zasadnicza różnica polega na tym że ludzie nie mają już czasu na wychowywanie dzieci a programują maszyny aby to robiły i taki młody człowiek wychowany przez sztuczną inteligencję będzie się kochał w sztucznej inteligencji. Można by było temat rozwijać w nieskończoność ale dając do ręki dziecku smartfona programujemy go już na całe życie. Dlaczego jest trend wśród elit aby nie dawać dziecku smartfona do czasu aż nie nauczy się odruchów ludzkich.
    • Pewien rabin co bogiem jest mu rodzic kompanowi nakazał przyjść do łodzi a gdy ten psioczył że już się zmoczył usłyszał - po palach, ośle, trza chodzić!   *****.*** sobota dzień narodzin człowieka i Ewy, a za podłe potraktowanie kobiet grzechem jest Jezu ufać tobie.
    • masz problem  nie szukaj pracy za chleb ona sama cię znajdzie  jak będziesz głodny    nie dadzą wiele  ale i umrzeć będzie trudno    szukaj pracy  myśląc jaka będzie z niej frajda  coś nowego byle jaka  to  osiem godzin kieratu    a ty  ty jesteś stworzony do...   nie wiesz do czego  stąd problem  od tego zacznij    nie myśl o swoim wykształceniu możesz być każdym    pomyśl na początek o polityce  może to to    wielka  niczym nieskrępowana kasa  i nie oglądając się  idź tą drogą    co ty na to    może uda ci się polubić  lekko płynące pieniądze    7.2025 andrew  Sobota, już weekend Miłego wypoczynku   
    • Tylko co ma do tego AI? AI będzie tak funkcjonować, jak ją zaprogramują ludzie, a ci oczywiście zrobią to zgodnie z jakimiś wzorcami. Pytanie - jacy to będą ludzie i w jaki sposób wychowani. A to, że koncepcje wychowawcze się zmieniają, nie ulega wątpliwości, odkąd potrzeby jednostki zostały postawione ponad potrzeby wspólnotowe. Sztuczna inteligencja nie stoi jednak w kontrze do czegokolwiek, odzwierciedla tylko bieżący stan rzeczy. Oparta (głównie) o modele językowe, operuje jedynie na systemie kodów i znaczeń. To my ją 'wychowujemy', jeśli można to tak nazwać,  ucząc pewnej struktury, odzwierciedlającej mniej więcej naszą logiczną percepcję, nasz aparat pojęciowy. AI nie rozumie rzeczywistości jako czegoś ciągłego, zmieniającego się pozostającego w ruchu, ewoluującego zrelatywizowanego, tylko jako zbiór stałych elementów, które zostały wprowadzone do bazy danych i w ich obrębie się porusza. A elementy te już wprowadza człowiek, który może być dobry lub zły, głupi lub mądry, mieć rozwiniętą wyobraźnię lub nie, rozległą lub wąską wiedzę.... No i trzeba jeszcze dodać, że AI jest - na razie - tworzona do realizowania określonych zadań, co pokazuje, że człowiek jednak chce pozostać wolny i zrzucić na nią to, czego wykonywanie go ogranicza. Odszedłem trochę od tematu, a zmierzałem do tego, że AI będzie w stanie 'widzieć' różnice', o których piszesz, jeśli tego zostanie nauczona.  Chyba, że chcesz powiedzieć, że sam czujesz się trochę taką sztuczną inteligencją, bezdusznie programowaną do pełnienia określonych funkcji  narzuconych przez zewnętrzny, techniczny plan, a nie dzieckiem wychowywanym do samodzielnej realizacji siebie, w zgodzie z tym, czego AI jeszcze nie posiada (wolna wola, samoświadomość).
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...