Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Niby proste pytanie
często zostaje bez odpowiedzi,
odzwierciedlając zamęt
boli w wymowie, pieką zgłoski.
Wyzwala mimowolny okrzyk,
codzienność potrafiący zgnębić.

Zadane tak, jak każde inne,
jednak emocji nie potrafi ukryć.
Bywa płynącym z głębi listem,
zwiastunem burzy.

Czarę goryczy niesie słowo,
pada, gdy kropla się przelewa.
Jakby natrętnych myśli odgłos,
rozterek z wnętrza wydobytych,
chcąc się dowiedzieć, sięgnąć przyczyn,
popełnia nietakt.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Witku nie pierwszy i nie ostatni niestety. Pozdrawiam. Leszek :)

Leszku - do licha (tu nie klnięcie - lecz wzywanie tego bożka)
daj w końcu jazz'u!!!!!!!!!! plis!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

z ukłonikiem i pozdrówką MN

Może, może to się stanie. Już coś się wykluło, ale jeszcze cztery dni przede mną. Pozdrawiam Leszek :)
Opublikowano

A ja z tych, co im się wiersz podoba. Rzeczywiście bardzo prawdziwy. To pytanie - takie ludzkie, częste, naprzykrzające się, powracające, ciągle i ciągle, bez odpowiedzi. "Dlaczego" pytamy wtedy, kiedy jest nam źle. I na ogół nie znamy przyczyn, nie wiemy, z czym i jak walczyć. "Dlaczego" - to nasza codzienna, ludzka bezradność.
Do mnie przemawia.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Przepraszam dopiero teraz dostrzegłem, ze umknął mi bez odpowiedzi bardzo ważny dla mnie wpis. Mimo, że troszeczkę rozszerzyłeś znaczenie zawarte w puencie, to dotykasz sedna zagadnienia które wiersz porusza. Dziekuję i pozdrawiam. Leszek :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Z niekłamaną przyjemności czytałem Twoje refleksje na treści wiersza osnute. Wydawało mi się, że warto było o tych sprawach napisać. Dziękuję i pozdrawiam. Leszek :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Witaj - Po schodach świątyni zwieńczonej pomroczną łuną,  - tak odczuwamy              mroki starych świątyń - ciekawie piszesz -                                                                                       Pzdr.
    • czymże ta lekkość bezowa w raju cukierni dniem ponurym rodzi ochotę na małą słodycz rozpływającą się w buzi czule podwoje zburzę nieprzyzwoicie sycąc zmysły cudeńkami - galaretki drżące w malinie trufle z kokosem i orzechami przytulę torcik czekoladowy z rozkoszą oblizując słodkie usta jeszcze tylko ekler karmelowy och - i napoleonka puszysta!    
    • Witaj - podoba się -                                           Pzdr.
    • Nastrojowy. Nie jestem pewna, czy całość jest przemyślana. Metafory są tak intensywne, że balansują na granicy sensu. Przykładowo, nie słyszałam, żeby ktoś kiedyś poił czkwakę. Na pierwszy rzut oka wygląda jak zbitek efekciarskich fraz. Niemniej jednak, ten wiersz się mieni, a ja jestem sroczką, więc podoba mi się. Nie zważając, czy to brylant czy cyrkonia :)
    • Tekst satyryczny, rzecz jasna:))     jestem sprawnym naprawiaczem krytykuję co zobaczę jeśli byłbym całym rządem to bym zrobił wnet porządek     chyba dziś podobnych znajdę pokrzyczymy chociaż fajnie przesmarować przecież trzeba wazeliną wspólne trzewia     jakiś czubów wokół horda chcą przygarnąć nasze dobra oj koryto nie w mej głowie wolontariat tyle powiem    nie zmieniła by mnie władza sobie bym wszak nie dogadzał dbałbym o nas i idee o przydatnych których wiele    jestem słuszny sądzę w ciemno skończą w cyrku lecz nie ze mną my właściwi i zaradni oni jakieś durne błazny    *~*    póki co to wciąż dyskusje aż zasadę wyznać muszę w polityce gości często powtarzana z wielką chęcią     całe zło to oponenci   całe dobro my bo święci
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...