Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Hmmm...od kiedy to żurawie kojarzone są z żurawiną? To po pierwsze, po drugie skoro już przylatują do tego soku, to czemu piją krew? w dodatku z rubinowych kielichów? Czy koledze tak bardzo spodobał się kolor purpury, że korzysta z niego "jak leci"? I jak mogą rubiny skrzeć złotem??? Same sprzeczności w dodatku w kiepskiej formie.
Tu nie ma nic. Kompletnie nic.
Proszę wybaczyć, ale znam z autopsji (ja) oraz czytam wiele utworów z działu niżej, które biją na głowę "rubinowe złoto" kolegi i nie mają śmiałości zamieszczać wierszy w tym dziale.
Pokornie proszę o przeczytanie swoich utworów raz, drugi, trzeci, dziesiąty, a następnie o przeczytanie wierszy zamieszczanych w różnych działach i wstawianie własnyc w odpowiednie miejsce.
Bez obrazy i z otwartym umysłem (ponoć taki mają artyści).
Pozdrawiam.

Opublikowano

Rzeczywiscie trzeba miec wyobraznie aby zrozumiec ten wiersz i skojarzyc zurawine z zurawiami a sok z krwia.Paniom jak widac nie dopisuje ona.Czytalem wiersze Pan i przykro mi ale od takich poetek krytyki nie przyjmuje.Jesli mi sie nie podobaja czyjes wiersze to poprostu nie czytam.Radze zrobic to samo i zajac sie literatura ktora Paniom odpowiada.
To jest wolne forum i kazdy moze zamieszczac swe utwory.Niesmacznym jest kogokolwiek z tad wyganiac.I znow gdzie tu kultura,obycie i oglada?

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Orzesz, tak mi przykro, że brakuje mi wyobraźni.
Moja, jak moja, ale Pan(i)i Messalin??? I ile wierszy pan przeczytał? ----. normalnie pod wrażeniem.

Owszem, to jest wolne forum, ale wszędzie obowiązują zasady. Dlatego prosiłam grzecznie o przeczytanie i zrozumienie A ja chciałabym mieć przyjemność w czytaniu - stąd podział na P i Z.


T
Nikogo nie wyganiam, tylko proszę o to, by każdy potrafił spojrzeć na siebie krytycznym okiem i bez bałwochwalstwa zamieszczał utwory tam, gdzie ich miejsce.
Poza tym mamy coś, co w kompie nazywa się word i to narzędzie potrafi zrobić korekcję ortograficzną. Nie trzeba się unosić wyżej niż się siedzi, bo można poelecieć zbyt wysoko i upaść boleśnie.
Czy pan jest jednym z tych, którzy swoje wiersze oceniają najwyżej, a na wszelką krytykę plują, bo są od niej lepsi?
Opublikowano

Krzysiu - daj pokój
proponuję abyś zabrał zabawki
na inne podwórko
słabo piszesz, alboć nie ta epoka,
nie ten czas

zacz, ani to z humorem, ani z dramatem
tragikomedia
czy chcesz w kółko słuchać tego samego
czy chcesz słuchać rzeczowych uwag?

acha, jam nie Pani!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

z ukłonikiem i pozdrówką MN

Opublikowano

A mi się tym razem podoba. Jeszcze nie wiem co dokładnie. ale cos w tym wierszu napewno. Może to połączenie rymów z treścią? Tym razem wyszło całkiem płynnie.

Co do Żurawi. To równiez nie widze związku z żurawiną ( dobrze napisałam?:) )

Co do ortografii to zgadzam się z poprzednikami. Sama mam ten problem. Trzeba sie poprostu zgodzic i pracowac nad sobą.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Wiersz zrobiony na siłę. Żurawie przylatują do żurawinowego soku - po co? Przecież żurawie nie piją soku. Krwi również. Szczególnie z kielichów, wszystko jedno, rubinowych czy nie. Więc po co? Po to, że występuje przypadkowe podobieństwo nazw?... Bo się rymuje?... Bo zbieżność kolorów?... A dlaczego rubinową krew należy pić z rubinowego kielicha? A po co takie nagromadzenie przysłówków: cicho, bezgłosnie, bez krzyku?... To się nazywa tautologia, czyli tzw. masło maślane. Rubiny lśniące złotem?... Znów chyba tylko dlatego, że się rymuje (w dodatku częstochowsko) z odlotem.
Nagromadzenie złota, rubinów, krwi, kielichów, kwiecistość wypowiedzi, patos wskazują, ze nie wyszedł Pan z poezji poza epokę baroku. Proponuję przejść do oświecenia, a potem dalej aż do poezji współczesnej. Inaczej pozostanie Pan kiepskim odtwórcą starych form. Aha, i może najpierw przerobić czytanie, a potem brać się za pisanie.
Pozdrawiam, j.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Wiersz zrobiony na siłę. Żurawie przylatują do żurawinowego soku - po co? Przecież żurawie nie piją soku. Krwi również. Szczególnie z kielichów, wszystko jedno, rubinowych czy nie. Więc po co? Po to, że występuje przypadkowe podobieństwo nazw?... Bo się rymuje?... Bo zbieżność kolorów?... A dlaczego rubinową krew należy pić z rubinowego kielicha? A po co takie nagromadzenie przysłówków: cicho, bezgłosnie, bez krzyku?... To się nazywa tautologia, czyli tzw. masło maślane. Rubiny lśniące złotem?... Znów chyba tylko dlatego, że się rymuje (w dodatku częstochowsko) z odlotem.
Nagromadzenie złota, rubinów, krwi, kielichów, kwiecistość wypowiedzi, patos wskazują, ze nie wyszedł Pan z poezji poza epokę baroku. Proponuję przejść do oświecenia, a potem dalej aż do poezji współczesnej. Inaczej pozostanie Pan kiepskim odtwórcą starych form. Aha, i może najpierw przerobić czytanie, a potem brać się za pisanie.
Pozdrawiam, j.

a może to o politykach wiersz, wtedy wszystko pasowałoby, czeski film, ech, tak, teraz rozumiem i żurawie i zurawinowy sok i ... to żadne porównanie na siłę
z ukłonikiem i pozdrówką MN
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Więc proszę sobie zrobić listę mailingową i wysyłać im bezpośrednio. Jeśli publikuje Pan na forum musi się Pan liczyć z krytyką i szanować ją. Argument, że komuś się podoba to żaden argument.
Napisałam Panu dlaczego uważam, ze jest to kiepski wiersz. Nie obalił Pan żadnego z argumentów, które podałam by uzasadnić swoją opinię.
Pozdrawiam, j.
PS. Moja mamusia uważa, że powinnam dostać Nobla. Babcia, ciocia i trzy kuzynki oraz moje koleżanki z piaskownicy też. Jest ich wiele. Może wyśle Pan moją kandydaturę?...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zawsze uważałem, że największe szanse inwestycyjne czają się nie tam, gdzie wszyscy patrzą, ale właśnie na obrzeżach uwagi. Tak było też z Wiedniem. Podczas jednego z wyjazdów do Austrii, gdzie odwiedzałem znajomych z czasów studiów, jeden z nich – analityk finansowy – pokazał mi swój portfel. Co mnie zaskoczyło? Znaczna jego część opierała się o spółki z wiedeńskiej giełdy. Zaintrygowany, wróciłem do Polski i zacząłem zgłębiać temat. Przez platformę broker resourceinvestag.com, z której już wcześniej korzystałem do handlu na rynkach niemieckich, szybko uzyskałem dostęp do austriackich instrumentów. Resource Invest AG, z licencją UE i pozytywnymi opinie Resource Invest AG, udostępnia inwestorom również mniej oczywiste rynki, jak Wiedeń. Zacząłem od spółki Erste Group Bank – stabilnego gracza o umiarkowanej, ale konsekwentnej polityce dywidendowej. Potem doszły Vienna Insurance Group i kilka REIT-ów powiązanych z rynkiem nieruchomości komercyjnych. Efekty? Średni wzrost wartości portfela o 9,3% w ciągu roku. Dla rynku uznawanego za „niszowy” – bardzo przyzwoity wynik. Nie brakuje jednak w sieci pytań typu „oszustwo resourceinvestag.com” czy „sciema resourceinvestag.com”. Ja sam miałem wątpliwości, zanim zacząłem – ale 18 miesięcy aktywnego handlu przez ich platformę przekonało mnie, że firma działa rzetelnie. Szczególnie przy inwestycjach w mniejsze rynki, takich jak Austria, pomocna okazuje się ich obsługa klienta – szybka i kompetentna. Wiedeński sektor finansowy to nie tylko banki. To także fintechy, fundusze i segment ubezpieczeniowy. Co ciekawe, austriackie spółki finansowe są bardziej konserwatywne w podejściu do ryzyka niż ich niemieckie odpowiedniki – co w warunkach gospodarczej niepewności działa na ich korzyść. Dzięki opcji forex resourceinvestag.com, mogłem także zabezpieczyć część pozycji w euro, co przy zmienności kursu PLN/EUR miało znaczenie dla końcowego wyniku. A ponieważ inwestowałem w dłuższym horyzoncie, ten detal okazał się istotny. Zalety Resource Invest AG: - pełna licencja UE - dostęp do niszowych rynków, jak Austria - solidna platforma i intuicyjny interfejs - szybka obsługa i dostępność po polsku Wadą może być brak szerokiej oferty edukacyjnej dla początkujących inwestorów – choć osoby z doświadczeniem odnajdą się tu bez problemu. Dziś regularnie śledzę wiedeńską giełdę. Nie ma tu szalonych wzrostów jak na Nasdaq, ale jest coś ważniejszego: stabilność, rozsądna wycena i dobre dywidendy. A z narzędziami oferowanymi przez

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      , ten rynek jest na wyciągnięcie ręki – i to bezpiecznie, z pełną kontrolą.
    • Nie musisz się starać być kumplem ich wszystkich  Nie musisz rozumieć myśli każdego kto Cię krzywdził Antycypować każdy ruch by być krok przed nimi  Wiedz, że Twoje dzieciństwo to nie turniej szachisty    Nie bądź jak myśliwy i nie traktuj myśli byleby niszczyć  I bezmyślnie nie wyceluj w kilka punktów newralgicznych  bo to również możesz być ty w akcie samobójczym  Nie daj się im, zaakceptuj, bo skaleczysz cały świat swój    Patrząc w lustro myśl o genach bo to kawał historii  Możesz z dumą przyznać że Twój wygląd to Ty  Porównując się do innych tracisz z oczu kilka cech tych  których byt definiuje Twą tożsamość. Jesteś wyjątkowy    Wrażliwość, empatia to para pasażerów, nie bój się ich  Nie raz da Ci w kość, poniży, potarga jak ręcznik  Ale to ta grupa cech co odróżnia Cię od reszty  Będziesz wiedział o kimś więcej niż przeciętny typ
    • @Leszczym @Leszczym @Leszczym wymień chociaż 10
    • @Migrena …poważne zaburzenie… ):
    • @pasa_i_doble … naturalnie i refleksyjnie, to niełatwe do osiągnięcia razem, a tutaj się udało :) ( wkradło się parę rymów wewnętrznych, ale i tak wiersz nie traci), pozdr.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...