Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

w tym domu nikomu nie brakło
ni kromki chleba ni wina
miejsca było dla wszystkich
każdy miał swój kawałek nieba

przyszedł dzień co wszystko zmienił
dom opustoszał w piecu wygasł ogień
dzbany z winem wkopano w ziemię
bliscy odeszli zamknięto wrota

westchnienie z wiatrem odeszło daleko
jak wędrowiec co dyszy strudzony
przed domem stoją dwa stare drzewa
szumu ich już nikt nie usłyszy

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


namalowałaś ciekawą akwarelkę, tylko na przemijanie nie ma
sposobu.Ja dużo o tym myślę i widzę że tylko trzeba pamiętać, bo
czas i tak zrobi swoje..:))) Pozdrawiam serdecznie:))) EK
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Tylko takie to może nie. Można sobie wyobrazić jakąś wesołą przyszłość w tym domu i też fajnie napisać. Pozdrawiam, stefan.
P. Stefanie dziękuję za odwiedziny.pozdrawiam.
Opublikowano

Marlett,
to jest o moim domu,
który niebawem z bólem serca bedziemy /z rodzeństwem/
sprzedawać. Stoi prawie pusty; dwie stare brzozy.
I co dziwne, nikt z nas już nie chce tam mieszkać.
Jego czas świetności minął. Sentyment wielki pozostał.

Tylko tytuł mi nie podchodzi, ale to mało ważne.
Pozdrawiam i dziękuję

Opublikowano

Egzegeto,Twoja historia smutna ,z życia wzięta.
Zostają jeszcze pamiątki ,piękne wspomnienia.
Najważniejsi są ludzie i dobre relacje.
pozdrawiam serdecznie.
A,jeśli chodzi o tytuł-podpowiedz.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Marlett,
obecny tytuł jakby przewrotnie powątpiewa czy to rzeczywiście był dom.
A z treści wiemy, że to właśnie był DOM..
.. ten prawdziwy, jedyny niepowtarzalny.,...
A tytuł..? np.
ogień co wygasł

smutek starych drzew

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Migrena toż przecie od razu zastrzegłem że człowiek strzela a a Panbucek kule nosi.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Dzień dobry, trochę pan się spóźnił  Przepraszam bardzo, zabłądziłem w próżni  Skąd pan przebywa, opowie pan coś o sobie Jestem dziwną istotą, nie rozumiem sam siebie  Brzmi to znajomo, nie zawsze idzie nam po myśli  Oczywiście, lecz czuje, że moje życie to nieustanny wyścig  Za czym pan tak gna? Jeśli mogę wiedzieć Jasne, że tak. Mogę panu opowiedzieć  Goniłem za miłością i poprawą własnej egzystencji Nie wyszło mi to dobrze, a chciałem być jak sól tej ziemi A więc, co poszło nie tak? Zbyt bardzo się starałem, nie zadbałem o głowę  Teraz nie opuszczam myśli, jakby czarodziej rzucił klątwę  Zabrzmiało to poważnie, może Pan swobodnie spać? Mogę, gdy moje oczy nie mogą rady dać  Chciałbym bardzo Panu pomóc, ma pan jakieś zainteresowania? Uprawiałem dużo sportu, teraz każda czynność jest jak olimpiada Zresztą, jaki Pan? Nikt tak dobrze mnie nie zna, jak moje drugie ja Bardzo dobrze wiesz, że przez ciebie nie mogę spać  Nadchodziłeś zawsze, w najgorszym momencie Chciałeś mej poprawy, teraz jestem tu gdzie jestem  Ty mi doradzałeś, się mną opiekowałeś Gdyby ciebie nie było, było by mi łatwiej  Szanowny Panie, proszę o spokój  Byłem spokojny, lecz ty mi go zabrałeś  Wiem już jedno, odseparuje się od ciebie Ponieważ dla mnie nie jesteś, żadnym człowiekiem 
    • Róże   Że się słowik rozśpiewał nad tobą W ten czas gdy kwitła łąka i maj A słońce które dało ci kolor Widziało krew czerwieńszą niż kwiat   By ciernie co rdzeń plotły ku górze Chciały marzenia oddać niebiosom Mogły na strzępy potargać uczucie Bo ich błękity wziąć same nie mogą
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Samotny podróżnik - Tie-break/listopad 2025  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...