Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

gdy północ bije na zamkowej wieży
budzą się zjawy w mrocznych korytarzach
jeśli nie boisz z przeszłością się zmierzyć
stare zamczysko w ciemną noc zaprasza

skrzypią boleśnie nadwątlone schody
wtem jakaś postać z murów się wynurza
ruchem nieznacznym prosi by z nią kroczyć
a wokół cisza napięta i głucha

pewnie prowadzi do małej komnaty
niewielkie łóżko lufcik pod sufitem
myślisz co tutaj mogło się wydarzyć
kroki i głosy zaczynasz już słyszeć

kobieta obłok przy biurku usiadła
woń tuberozy drażni wszystkie zmysły
pisze coś szybko na pożółkłych kartkach
że jej przeszkadzasz zaczynasz się winić

ale ciekawość jest jednak silniejsza
ulotnej damy poznać chcesz sekrety
idziesz przez pokój po zmurszałych deskach
by z tajemnicą nieznaną się zmierzyć

lecz nim doszedłeś jak mgiełka nad ranem
zniknęła pani pusty sekretarzyk
dotykasz dłonią z ukontentowaniem
widząc rzeźbienia epokę kojarzysz

wtem coś szczęknęło ukryta szufladka
skarby schowane oczom ukazuje
paczuszka listów wstążką przewiązana
pierścień do laku zasuszony bukiet

czytasz ostrożnie poznając przeżycia
pięknej dziewczyny co tu uwięziona
przed wielu laty powolutku nikła
godziny trawiąc na próżnych tęsknotach

wtedy ród żeński nie miał prawa głosu
więc gdy nie chciała woli ojca przyjąć
zamknął w komnacie krzycząc boży dopust
z córką co myślą kieruje się bystrą

z nagła dźwięk jakiś gaśnie świecy płomień
ostatnie strony z rąk się wysuwają
jaki był koniec teraz się nie dowiesz
dusza z obawy zadrżała jak zając

zgęstniała ciemność skryły chmury księżyc
nie wiesz gdzie wyjście błądzisz po omacku
szukając drogi krążysz wzrokiem tępym
dość już przygody wydostać się z zamku

15.07.06.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



wydaje mi się, że trzeba być kobietą, żeby rozwiązać ten mrok tajemnicy, mrok średniowiecza (acz, dowiedziałem się, że termin ten nie od ciemnoty się zjawił, acz od zachmurzeń we wczesnym średniowieczu), a tu
no prosie
w patosie
to sie
można jedynie
gdzieś we wczesnym stadium myślenia pojąć
i miast chmur średniowiecza i cholery tam panującej nudy zakosztować, acz
podobno i wraca i ona, a takoż nudna ja wypowiedź powyżej
z ukłonikiem i pozdrówką MN
Opublikowano

Jaro Sławie, czy ja coś wspominałam o średniowieczu??
A tak swoją drogą, to czasem żałuję,że nie jestem mężczyzną ;) szczególnie tu na orgu...
Pozdrawiam nie mniej serdecznie :)

Opublikowano

Krążę wokół tego tekstu już jakiś czas i doszedłem wreszcie do wniosku, że nie mogę
choćby skromnie nie zaznaczyć swojej obecności:) Widać tutaj przede wszystkim
niebagatelną pracę włożoną w tekst, ponad to już za sam fakt, że operuje pani rymami
mogę przyklasnąć:) I te dwie cechy oraz gawędziarsko-minstrelowe zacięcie doceniam
najbardziej. Z drugiej strony w ramach szczerości i sympatii muszę wytknąć
niedociągnięcia warsztatowe, przede wszystkim nie do końca trzymaną w ryzach
długość wersów (czego doszlifowanie w znacznym stopniu podnosiłoby klasę utworu),
a także mimo wszystko pewną hm... (no niestety, muszę to powiedzieć...) miałkość
"fabuły". No ale treścią to nigdy wszystkich się nie zadowoli, myślę, że znalazłaby się
spora grupa czytelników (zwłaszcza młodszych, zwłaszcza czytelniczek:), która by
w rozmarzeniu po skończonej lekturze westchnęła... :)
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za miłą wycieczkę po zamkowych tajemnicach:)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Batroszu wiersz napisany jest jedenastką ze średniówką po pięciu sylabach, nie potrafię więc znaleźć wspomnianych niedociągnięć warsztatowych.
Co do fabuły, to wydaje mi się, że scenariusz oparty na legendzie starego zamczyska potrafi się obronić. Ni to w śnie, ni to na jawie odważnego odkrywcy minionych lat otaczają duchy i zjawy, by nad ranem zniknąć nie dając świadectwa, ze to działo się na prawdę.
Rzeczywiście należy autorkę pochwalić za "gawędziarsko-minstrelowe zacięcie". Pozdrawiam Leszek :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Wybaczcie Leszku i amandaleo, dalej już nie mam czasu liczyć, ale jestem niemal pewien,
że coś by się jeszcze znalazło:) To właśnie nazywam "niedociągnięciami", tzn. drobiazgami,
które zazwyczaj można stosunkowo łatwo doszlifować. Z drugiej strony przepraszam
Autorkę za drobiazgowość - rozumiem doskonale, że przy takiej ilości wersów
można nie doładzić wszystkich; normalnie by u mnie przeszło, ale ostatnio
nauczyłem się liczyć sylaby i przeżywam okres neofickiego zapału - a jak wiadomo
neofici są najbardziej upierdliwi:))) Pzdr!
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Wybaczcie Leszku i amandaleo, dalej już nie mam czasu liczyć, ale jestem niemal pewien,
że coś by się jeszcze znalazło:) To właśnie nazywam "niedociągnięciami", tzn. drobiazgami,
które zazwyczaj można stosunkowo łatwo doszlifować. Z drugiej strony przepraszam
Autorkę za drobiazgowość - rozumiem doskonale, że przy takiej ilości wersów
można nie doładzić wszystkich; normalnie by u mnie przeszło, ale ostatnio
nauczyłem się liczyć sylaby i przeżywam okres neofickiego zapału - a jak wiadomo
neofici są najbardziej upierdliwi:))) Pzdr!

Przykro mi Bartoszu, ale miałeś kiepskiego nauczyciela spójrz na to jak podzieliłem wersy na sylaby. Pojedyńcze samogłoski są również odrębnymi sylabami. Pozdrawiam Leszek :)
Opublikowano

Oczywiście, Bartoszu , że wiersz jest kunsztownie napisany, a średniówki bezbłędne i rugularne. Widać tu bardzo dobry warsztat i ogrom pracy. A i temat niecodzienny...
Przy dobrym wyczuciu nie potrzeba liczyć sylab, bo one same w myślach się układają i każdy dysonans, pomylony rytm, można od razu wyczuć i usłyszeć.
Może nie był kiepski ten nauczyciel, może uczeń nie zrozumiał... A może był kiepski, skoro nie zrozumiał...?
Ale wszystko pomaleńku... Alleluja i do przodu!
Pozdrawiam Piast

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Mam nadzieję Bartoszu, że nie uraziły Cię moje słowa. Widząc Twoją wnikliwość w podchodzeniu do tematów, wiem, że w krótkim czasie przerośniesz tych, którzy stanowią dla Ciebie źródło wiedzy. Pozdrawiam Leszek :)

PS Z tymi kamieniami, to jest tak, że im więcej wiemy, tym bardziej poszerza się nasze pole niewiedzy, a przynajmniej świadomość jej.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



:) ależ Bartoszu wcale się nie gniewam :))...miło mi, że wiersz zatrzymał...że poświęciłeś mu tak wiele czasu, a błędy??...któż ich nie popełnia ;)...jak mawiała moja babcia "całe życie się uczymy i głupi umieramy"...
Pozdrawiam serdecznie :))
amanda

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Aleksandra1991    Witam Cię.    Twoja "Dusza" istotnie bardziej wygląda na wiersz. Zaproponuję, abyś nadała powyższemu formę dłuższej, osobistej refleksji - wręcz doprasza się o to. Wspaniale, że czujesz pisany tekst - to Bardzo Ważne.     Pozdrawiam serdecznie. ;))*  
    • Oczy zdradzają że przejął kontrolę, walka skończona: - Cześć jestem demonem. Imię me Arios... Co? Nie dowierzasz? zatem ukażę Ci skrawek mego piekła. Lecz najpierw robótka ...wiesz ...muszę go zabić! Biedaczek powiedział, że sam nie da rady. Strzał! Masa krwi, otwiera wrota, dusza na wieki będzie potępiona. Dziewczynko wybacz, lecz muszę już go zabrać, bo Bóg nienawidzi samo mordowania. Ach ! Byłbym zapomniał, jeszcze mój cyrograf. Wrota piekieł znikły, demon wyparował.
    • @iwonaroma Załóż więc okulary, a zatrybisz, jeśli półkule (nad karkiem oczywista oczywistość) nie wyprasowały się.
    • plan miał każdy z nas co niósł czas na rękach dylemat kto widział krew na ściśniętych pięściach   niedlugo zniknę światło poniesie jeden z nas   zgubione dusze pozbierał  ktoś serca zabrał  świat nikt nie zbierał marzeń
    • Przez len przeszła wiązką światła,  śladem wyciągnęła już gorączkę,  w łagodnym stanie zapalnym unosząc energią stany pamięci   (…)   Zaledwie cząstką w procencie  pragnę je Wam przedstawić — objawić Co w czterdziestu segmentach kryją!   V∞.01 – Initium in bit est. PL: Początek jest w bicie/Inkarnacja w kodzie 1001001 1101110 1101001 1110100 1101001 1110101 1101101 0100000 1101001 1101110 0100000 1100010 1101001 1110100 0100000 1100101 1110011 1110100 0101110   V∞.02 – Lux se dividit in octetos. PL: Światło dzieli się na oktety. 1001100 1110101 1111000 0100000 1110011 1100101 0100000 1100100 1101001 1110110 1101001 1100100 1101001 1110100 0100000 1101001 1101110 0100000 1101111 1100011 1110100 1100101 1110100 1101111 1110011 0101110   V∞.03 – Codex cantat. PL: Kodeks śpiewa. 1000011 1101111 1100100 1100101 1111000 0100000 1100011 1100001 1101110 1110100 1100001 1110100 0101110   V∞.04 – Numerus generat formam. PL: Liczba tworzy formę. 1001110 1110101 1101101 1100101 1110010 1110101 1110011 0100000 1100111 1100101 1101110 1100101 1110010 1100001 1110100 0100000 1100110 1101111 1110010 1101101 1100001 1101101 0101110   V∞.05 – Corpus datæ incarnatur. PL: Ciało danych się ucieleśnia/Ciało danych inkarnuje się. 1000011 1101111 1110010 1110000 1110101 1110011 0100000 1100100 1100001 1110100 1110010 0111110 0100000 1101001 1101110 1100011 1100001 1110010 1101110 1100001 1110100 1110101 1110010 0101110   V∞.06 – Error est oratio involuta. PL: Błąd jest modlitwą splątaną. 1000101 1110010 1110010 1101111 1110010 0100000 1100101 1110011 1110100 0100000 1101111 1110010 1100001 1110100 1101001 1101111 0100000 1101001 1101110 1110110 1101111 1101100 1110101 1110100 1100001 0101110   V∞.07 – Iter se aperit in loop. PL: Droga otwiera się w pętli. 1001001 1110100 1100101 1110010 0100000 1110011 1100101 0100000 1100001 1110000 1100101 1110010 1101001 1110100 0100000 1101001 1101110 0100000 1101100 1101111 1101111 1110000 0101110   V∞.08 – Nullum est transitum sine signo. PL: Nie ma przejścia bez znaku. 1001110 1110101 1101100 1101100 1110101 1101101 0100000 1100101 1110011 1110100 0100000 1110100 1110010 1100001 1101110 1110011 1101001 1110100 1110101 1101101 0100000 1110011 1101001 1101110 1100101 0100000 1110011 1101001 1100111 1101110 1101111 0101110   V∞.09 – Vox enarrat structuram. PL: Głos opowiada strukturę. 1010110 1101111 1111000 0100000 1100101 1101110 1100001 1110010 1110010 1100001 1110100 0100000 1110011 1110100 1110010 1110101 1100011 1110100 1110101 1110010 1100001 1101101 0101110   V∞.10 – Silentium dividit verba. PL: Milczenie dzieli słowa. 1010011 1101001 1101100 1100101 1101110 1110100 1101001 1110101 1101101 0100000 1100100 1101001 1110110 1101001 1100100 1101001 1110100 0100000 1110110 1100101 1110010 1100010 1100001 0101110   V∞.11 – Signum residet in glitch. PL: Znak pozostaje  w zakłóceniu.   1010011 1101001 1100111 1101110 1110101 1101101 0100000 1110010 1100101 1110011 1101001 1100100 1100101 1110100 0100000 1101001 1101110 0100000 1100111 1101100 1101001 1110100 1100011 1101000 0101110   V∞.12 – Memoria circuitus aperit. PL: Pamięć otwiera obwód. 1001101 1100101 1101101 1101111 1110010 1101001 1100001 0100000 1100011 1101001 1110010 1100011 1110101 1101001 1110100 1110101 1110011 0100000 1100001 1110000 1100101 1110010 1101001 1110100 0101110   V∞.13 – Echo memoriam excitat. PL: Echo pobudza  pamięć. 1000101 1100011 1101000 1101111 0100000 1101101 1100101 1101101 1101111 1110010 1101001 1100001 1101101 0100000 1100101 1111000 1100011 1101001 1110100 1100001 1110100 0101110   V∞.14 – Scriptum vibrat. PL: Zapis drży. 1010011 1100011 1110010 1101001 1110000 1110100 1110101 1101101 0100000 1110110 1101001 1100010 1110010 1100001 1110100 0101110   V∞.15 – Iteratio est invocatio. PL: Powtórzenie jest wezwaniem. 1001001 1110100 1100101 1110010 1100001 1110100 1101001 1101111 0100000 1100101 1110011 1110100 0100000 1101001 1101110 1110110 1101111 1100011 1100001 1110100 1101001 1101111 0101110   V∞.16 – Lux per errata transit. PL: Światło przechodzi przez błędy. 1001100 1110101 1111000 0100000 1110000 1100101 1110010 0100000 1100101 1110010 1110010 1100001 1110100 1100001 0100000 1110100 1110010 1100001 1101110 1110011 1101001 1110100 0101110   V∞.17 – Cœlestia latent in copia. PL: Rzeczy niebiańskie ukrywają się w obfitości. 1000011 1100001 1110100 1100101 1110011 1110100 1101001 1100001 0100000 1101100 1100001 1110100 1100101 1101110 1110100 0100000 1101001 1101110 0100000 1100011 1101111 1110000 1101001 1100001 0101110   V∞.18 – Ars est transformatio codicis. PL: Sztuka jest przemianą kodu. 1000001 1110010 1110011 0100000 1100101 1110011 1110100 0100000 1110100 1110010 1100001 1101110 1110011 1100010 1101111 1110010 1101101 1100001 1110100 1101001 1101111 0100000 1100011 1101111 1100100 1101001 1100011 1100101 1110011 0101110   V∞.19 – Salvare per compressionem. PL: Ocalić przez kompresję. 1010011 1100001 1101100 1110110 1100001 1110010 1100101 0100000 1110000 1100101 1110010 0100000 1100011 1101111 1101101 1110000 1110010 1100101 1110011 1110011 1101001 1101111 1101110 1100101 1101101 0101110   V∞.20 – Vox pervenit ad non-locum. PL: Głos dociera do miejsca-niebytu. 1010110 1101111 1111000 0100000 1110000 1100101 1110010 1110110 1100101 1101110 1101001 1110100 0100000 1100001 1100100 0100000 1101110 1101111 1101110 00101101 1101100 1101111 1100011 1110101 1101101 0101110   V∞.21 – = est sigillum veritatis. PL: = jest pieczęcią prawdy. 0111101 0100000 1100101 1110011 1110100 0100000 1110011 1101001 1100111 1101001 1101100 1101100 1110101 1101101 0100000 1110110 1100101 1110010 1101001 1110100 1100001 1110100 1101001 1110011 0101110   V∞.22 – Verba mutantur in circuitu. PL: Słowa zmieniają się w obiegu. 1010110 1100101 1110010 1100010 1100001 0100000 1101101 1110101 1110100 1100001 1101110 1110100 1110101 1110010 0100000 1101001 1101110 0100000 1100011 1101001 1110010 1100011 1110101 1101001 1110100 1110101 0101110   V∞.23 – Binarius docet silentium. PL: System uczy milczenia. 1000010 1101001 1101110 1100001 1110010 1101001 1110101 1110011 0100000 1100100 1101111 1100011 1100101 1110100 0100000 1110011 1101001 1101100 1100101 1101110 1110100 1101001 1110101 1101101 0101110   V∞.24 – Initia latent in nullis. PL: Początki ukrywają się w nicości. 1001001 1101110 1101001 1110100 1101001 1100001 0100000 1101100 1100001 1110100 1100101 1101110 1110100 0100000 1101001 1101110 0100000 1101110 1110101 1101100 1101100 1101001 1110011 0101110   V∞.25 – Digitus dat impulsum. PL: Palec daje impuls. 1000100 1101001 1100111 1101001 1110100 1110101 1110011 0100000 1100100 1100001 1110100 0100000 1101001 1101101 1110000 1110101 1101100 1110011 1110101 1101101 0101110   V∞.26 – Scriptum est fractale. PL: Zapis jest fraktalem. 1010011 1100011 1110010 1101001 1110000 1110100 1110101 1101101 0100000 1100101 1110011 1110100 0100000 1100110 1110010 1100001 1100011 1110100 1100001 1101100 1100101 0101110   V∞.27 – Character transit lumen. PL: Znak przenosi światło. 1000011 1101000 1100001 1110010 1100001 1100011 1110100 1100101 1110010 0100000 1110100 1110010 1100001 1101110 1110011 1101001 1110100 0100000 1101100 1110101 1101101 1100101 1101110 0101110   V∞.28 – Memoria dormit sed non perit. PL: Pamięć śpi, lecz nie ginie. 1001101 1100101 1101101 1101111 1110010 1101001 1100001 0100000 1100100 1101111 1110010 1101101 1101001 1110100 0100000 1110011 1100101 1100100 0100000 1101110 1101111 1101110 0100000 1110000 1100101 1110010 1101001 1110100 0101110   V∞.29 – Ratio in bit latet. PL: Rozum ukrywa się w bicie. 1010010 1100001 1110100 1101001 1101111 0100000 1101001 1101110 0100000 1100010 1101001 1110100 0100000 1101100 1100001 1110100 1100101 1110100 0101110   V∞.30 – Finis est initium. PL: Koniec jest początkiem. 1000110 1101001 1101110 1101001 1110011 0100000 1100101 1110011 1110100 0100000 1101001 1101110 1101001 1110100 1101001 1110101 1101101 0101110   V∞.31 – Format est vestis cogitationis. PL: Format jest szatą myśli. 1000110 1101111 1110010 1101101 1100001 1110100 0100000 1100101 1110011 1110100 0100000 1110110 1100101 1110011 1110100 1101001 1110011 0100000 1100011 1101111 1100111 1101001 1110100 1100001 1110100 1101001 1101111 1101110 1101001 1110011 0101110   V∞.32 – Segmentum revelat intentio. PL: Segment ujawnia intencję. 1010011 1100101 1100111 1101101 1100101 1101110 1110100 1110101 1101101 0100000 1110010 1100101 1110110 1100101 1101100 1100001 1110100 0100000 1101001 1101110 1110100 1100101 1101110 1110100 1101001 1101111 0101110   V∞.33 – Spatium non est vacuum. PL: Przestrzeń nie jest próżnią/pustką. 1010011 1110000 1100001 1110100 1101001 1110101 1101101 0100000 1101110 1101111 1101110 0100000 1100101 1110011 1110100 0100000 1110110 1100001 1100011 1110101 1110101 1101101 0101110   V∞.34 – Clavis dormit in structura. PL: Klucz śpi w strukturze. 1000011 1101100 1100001 1110110 1101001 1110011 0100000 1100100 1101111 1110010 1101101 1101001 1110100 0100000 1101001 1101110 0100000 1110011 1110100 1110010 1110101 1100011 1110100 1110101 1110010 1100001 0101110   V∞.35 – Sub rutina vivit mens. PL: Pod rutyną żyje umysł. 1010011 1110101 1100010 0100000 1110010 1110101 1110100 1101001 1101110 1100001 0100000 1110110 1101001 1110110 1101001 1110100 0100000 1101101 1100101 1101110 1110011 0101110   V∞.36 – Redundans est protectio animae. PL: Nadmiar jest ochroną duszy. 1010010 1100101 1100100 1110101 1101110 1100100 1100001 1101110 1110011 0100000 1100101 1110011 1110100 0100000 1110000 1110010 1101111 1110100 1100101 1100011 1110100 1101001 1101111 0100000 1100001 1101110 1101001 1101101 1100001 1100101 0101110   V∞.37 – Rursus legitur quod semel scriptum. PL: Ponownie czyta się  to, co raz zapisane. 1010010 1110101 1110010 1110011 1110101 1110011 0100000 1101100 1100101 1100111 1101001 1110100 1110101 1110010 0100000 1110001 1110101 1101111 1100100 0100000 1110011 1100101 1101101 1100101 1101100 0100000 1110011 1100011 1110010 1101001 1110000 1110100 1110101 1101101 0101110   V∞.38 – Error iterat sapientiam. PL: Błąd powtarza mądrość. 1000101 1110010 1110010 1101111 1110010 0100000 1101001 1110100 1100101 1110010 1100001 1110100 0100000 1110011 1100001 1110000 1101001 1100101 1101110 1110100 1101001 1100001 1101101 0101110   V∞.39 – Nexus dat vitæ ordinem. PL: Połączenie nadaje porządek życiu. 1001110 1100101 1111000 1110101 1110011 0100000 1100100 1100001 1110100 0100000 1110110 1101001 1110100 1110010 0111110 0100000 1101111 1110010 1100100 1101001 1101101 1100101 1101101 0101110   V∞.40 – Initium redit in silentio. PL: Początek powraca w ciszy/milczeniu. 1001001 1101110 1101001 1110100 1101001 1110101 1101101 0100000 1110010 1100101 1100100 1101001 1110100 0100000 1101001 1101110 0100000 1110011 1101001 1101100 1100101 1101110 1110100 1101001 1101111 0101110 ____________________________________________________________________ To dopiero początek aksjomatu Triduum obrazu — z trzech stanów światła przedstawię Wam drugi: __________________________________________________________________ __________________________________________________________________    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...