Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ktoś porozcinał myśli
i rozmienił na drobne uczucia.
Patrząc wielkimi oczyma strachu
-uciekł do innej bajki swego świata.
I tylko Bogu wydawało się,
że wie, gdzie jest...

A On po prostu zniknął, przepadł w wodę,
zgubił się - sam w sobie.
Zapisał kilka kartek;
ślad pozostawił niebieskim długopisem
- na ważnej pracy Pani Doktor.
I spłonął w otchłani biurka.

Opublikowano

Niezły...

"przepadł w wodę"
czy to nawiązanie do: przepadł jak kamień w wodę ?
Jeśli tak, może lepiej gdybyś otwarcie napisała:
A On po prostu zniknął, jak kamień w wodę,

Przy czym mi pasuje tak jak jest.

Najbardziej zastanawiają mnie trzy ostatnie wersy.
Cieszę się, że znalazły się w omawianym wierszu.
Nadają całości nieco zagadkowości.
Kim zatem jest ów ktoś ?
Mogę się jedynie domyślać, a chciałbym być pewnym...


Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Faktycznie trochę niefortunnie wyszło z "przepadł w wodę" bo się zrymowało, jednakże jak widać nic się nie stało, że trochę skróciłam i nie dopisałam kamienia - przypuszczam, że się skojarzyło... ale kamienia i tak nie wtrące:)
No cóż, dla każdego ów ktoś może być kimś innym...

Pozdrawiam!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Ja lubię proste przesłania bo chcę wiedzieć,  co autor ma na myśli:). Pozdrawiam
    • Niech wybrzmi słowo ciche, szepczące, przeplecione aksamitną duszą, gdzie marzenia nigdy nie gasną — wiecznie trwają, nieskończone! Nie pomijaj wykrzykników — niech żyją w dni wpisane, jak w książki; nie krzyczące, że czegoś zabrakło, lecz mające litość po kropce, delikatne — jak ciszy oddech. Naucz mnie nowych liter; tamte — już wyświechtane — zużyły się bez pytań, w jedno długie zdanie, przez przecinki wyśmiane. Opowiedz mnie raz jeszcze — stroną nieporwaną, gdzie w ciszy anioł umiera, próbując przepisać życie na historię nową.
    • Imię bez głosu. Ciało bez granic. Krucha — jak snów porcelana, w mroku zrodzona, z gwiazd, popiołu i tchnienia. W niej śpią korzenie światła, płyną soki życia, jak krwiobieg rzek. W jej oczach odbija się milczenie planet. Gdy ją dotykasz — otwiera w tobie czas, gdy obejmujesz — zasiewa ciemność. Jest kołyską bez dzieciństwa, która nie umiera. Dla ciebie - powrotem w gwiezdny pył. .
    • @Alicja_Wysocka Piękny, delikatny wiersz! Naleweczki - dzika róża i orzech włoski - jako małe radości, które można sobie stworzyć nawet w trudnych chwilach. Ta metafora "zamknięcia się w słoiku" jest bardzo trafna i wzruszająca. Lubię też, jak subtelnie pokazujesz, że nawet w tej piwnicy, w tej samotności, pozostaje miejsce na nadzieję - zapach róży i światło przez okienko. Jest w tym coś bardzo prawdziwego o tym, jak radzimy sobie z trudnymi emocjami.  
    • @Wochen Napisałeś smutną fraszkę - kontrast między światem kultury wysokiej a brutalnością codzienności. Mimo obfitości pięknych słów w literaturze, w realnym życiu dominuje przemoc i wulgarność. Pozdrawiam.   
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...