połowa mojej dłoni

[EWA_SOCHA]

dzieciom, które niespodziewanie przyszły na mój świat

przed wschodem
nie wiedziałam że mam ręce

aż po zachód
rozwiązuję zasupłane usta
zdejmuję przelęknione dżdżownice brwi

przesuwam dłoń wzdłuż kropelek
już dobrze - powtarzam
już dobrze

[EWA_SOCHA]

mam duże wątpliwości co do tego wiersza, boję się, że emocje wzięły górę i wyszedł łzawy:/

eva

[monika cecot]

hm... wg mnie jest ok... nie podoba mi sie tylko ta dzdzownica...ale to subiektywne odczucie :)
pozdrawiam ciepło

[Olesia Apropos]

może by tak po prostu łuki brwi?

[zak stanisława]

tak te ddzownice są nie tego, ale dzieci się ich boją, wiem po sobie, nawet dżdżownica w dzieciństwie napawała mnie lękiem, a moze obrzydzeniem?
Ewo zastanawiam się jaki masz zawód?
pozdrawiam ciepło ES

[le_mal]

Ewo,czy łzawo?Ma kto otrzeć te łzy .Jest to budujące i pełne nadziei.
Mnie osobiście boli płacz dzieci-dosłownie.
Słonka życzę;)

[Anna Maria K.]

A ja muszę Ewo powiedziec, że nawet mi te dżdżownice nie przeszkadzają ;)
ogólnie to bardzo mi się podoba, krótko, metaforycznie i wzruszająco.
Łapie za serce i tak chyba powinno być.
pzdr.

[le_mal]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Łuki są statyczne,dżdżownice wyginają się-i pewnie o to chodzi:)

[EWA_SOCHA]

Moniko, Olesiu, le_mal, Anno, Stasiu, dzięki za wgląd

le_mal, masz rację:))) właśnie o to mi chodziło:)

[kalina kowalska]

nie rozumiem tytułu (ale to pryszcz;)
bardzo podoba mi się wprowadzenie

pozdr

[EWA_SOCHA]

dłonie tych dzieci są o połowe mniejsze od moich

dziękuję za wgląd
eva

[Jego Alter Ego]

p-i-ę-k-n-y! zabieram zdolniaszko:)

[EWA_SOCHA]

bierz:)
dzięki za wgląd:)))
pozdrawiam
eva

[Stefan_Rewiński]

Te dżdżownice jakoś mi nie, ale nie mam pomysłu, całość mówi. Pozdrawiam, Stefan.

[Olesia Apropos]

jak już Krzywak mówił, w warsztacie duzo lepiej wszystko niż na forum:)
miłego dzionka Ewuś:*

[le_mal]

Myślę,że życie jest pełne niespodzianek.

[EWA_SOCHA]

Stasiu, nie zauważyłam pytania; ja jestem chemikiem:)

kiedyś może powiem co i jak, w każdym razie to nie chodzi o moje dzieci i wpadki... to jest grupa pięciolatków:) wspaniałych i najukochańszych dzieci:)


dzięki wszystkim za komentarze,

dżdżownice zostaną, bo dzieciaki uwielbiają o nich ostatnio mówić i noszą je na patykach - a te dżdżownice przewieszone przez patyk wyglądają jak brwi dzieci, kiedy są wystraszone lub poruszone:)

pozdrawiam
eva

[jacek_sojan]

to ujmujący wiersz; ale motto skróciłbym do: "dzieciom";
a tytuł wymyślny, rebusowy - trzeba by prościej, choć rozumiem intencję;
a gdyby tytuł.....>>> za ręce

[EWA_SOCHA]

tytułu nie zmienię, a motto chyba tak, bo jest opatrznie odczytywane:)
dzięki Jacku za wgląd:)