Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

pogoda


Rekomendowane odpowiedzi

Zwykle gdy była niepogoda zabierałem do torby parasol składany.Przez całe lata nie rozkładałem parasola, nie było takiej potrzeby.Wczesnym rankiem,przy pięknej pogodzie wyszedłem z domu bez parasola.Wracając z ładnej podmiejskiej wycieczki postanowiłem pospacerować po plantach w okolicy Collegium Novum.I wtedy zaczął padać deszcz.Początkowo kropla po kropli,ale póżniej to juz była ulewa.Stałaś przy mokrej ławce z parasolem pod który bez zapytania sie schroniłem.Przywitałaś mnie uśmiechem.Staliśmy,ale deszcz i tak nas moczył.Zapytałem o coś,nie odpowiedziałaś.W międzyczasie przestało padać,odeszłaś, a wtedy powiedziałem, dowidzenia,może jutro też będzie padał deszcz ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam wrażenie , że powinieneś pisać wiersze

Pomijając, to oczym to jest...wyobraziłem sobie 19 wieczny Londyn, pana we fraku, który biegnie przemoczony, pod parasol Pewnej damy, w sukni z wielkim kloszem i w kapeluszu, w białych koronkowych rękawiczkach,...heh, tylko w tej stylistyce lub...w Nowym Jorku, dziś, na Manhatanie...ona biznes yuppie on malarz długowłosy, w skórze...

Nara,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...