Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Milczę...Dlaczego?
...Może mnie nikt nie słucha,
a może to ja jestem głucha?
...Może nikt nie rozumie,
że ja po prostu nie umiem...?

Zamknęłam się...
Bo życie zbyt dużo zabiera,
bo ślady marzeń zaciera,
bo przestrzeń nade mną ciemna
jest straszna, zimna, niezmienna...

...W czterech ścianach...
Chłód,co mrozi me ciało i kości
przyprawia o wielkie duszności
i pętlę na karku zaciska
swiadomość,żem końca bliska...

...W puszce...
To chyba ciemność tak boli...
Wytężam swój wzrok sokoli
i niczego nie widzę...Ciasno...
...Tak pragnę,by znów było jasno...

...W złotej klatce...
Bo szary świat w złote pręty ubrany,
z każdej strony jest nadzieją owiany...
Sama do siebie śpiewam świadoma...
Szczęśliwa?Nie!...Zadowolona...

...W sobie...
Bo jestem sama wyłącznie dla siebie,
bo tylko tam czuję się jak w niebie...
Nie muszę mówić,nie muszę słuchać,
nie muszę do żadnego umysłu pukać!

...W marzeniach...
Pięknie tu...Idealny świat...
Gdzie spojrzę-życiem kwitnie kwiat!
Mówię i wiem,że jestem słuchana,
rozumiana i zawsze kochana...

Opublikowano

Jako, ze to debiut, uzasadnie, dlaczego takich tekstów nie trawie - patetyczne, przesłodzone i w sumie o niczym.
Parę przykładów:

Chłód,co mrozi me ciało i kości - to jasne, że chłód mrozi, po co to powtarzac ?
przyprawia o wielkie duszności - duszności ??? a w dodatku rym koszmarny, jak całośc zresztą

To chyba ciemność tak boli... - no tak, ciemnośc boli
Wytężam swój wzrok sokoli - to sokół z podmiotu, super

.W złotej klatce...
Bo szary świat w złote pręty ubrany, - po co dwa razy złoty? Cały szary świat jest ? Naprawdę ?

itd, idt...
Zdecydowanie NIE.
Pozdrawiam.

Opublikowano

kiepski rytm + kiepski rymy = kiespka forma
kiepska forma * kiepska treść = ten wiersz

Postaraj się nie pisać o beznadziei egzystencji. Każdy to przeżywał i podejrzewam, że mało kto ma ochotę jeszcze o tym czytać. Pisz dla ludzi, pisz z konceptem i poczytaj o rodzajach rymów.

Pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Ty naprawdę jesteś przekonany, że to jest autentyczny Twój żywy język poetycki? Używasz martwego narzecza. Zaraziłeś się nim od wieszczów, którzy już od dawna nie żyją i nie mieliby nic do powiedzenia o naszych czasach, o ich grozie i dramatyzmie.  Poeci z pokolenia Kolumbów uwieczniali w twórczości rzeczywistość mroczniejszą od naszej i umieli to zrobić językiem własnej epoki, różnym od tego, którym ich poprzednicy opisywali swoje golgoty.   Piasku, pamiętasz? Ziemio, pamiętasz? Rzemień od broni ramię przecinał, twarze, mundury jak popiół święty. Wnuków pamiętasz? Światła godzinę?   (...) A potem kraju runęło niebo. Tłumy obdarte z serca i z ciała, i dymił ogniem każdy kęs chleba i śmierć się stała. - K. K. Baczyński   Więc runął łańcuch strzałów. Najpierw po ogniwie sypał się na bruk dźwięcząc, potem coraz ciężej. I świst, jakby jęk łuku zerwanej cięciwy. To ziarna kul jak długie rozpalone węże. Ulica była ciemna. Bił głos. Z okien nisko zlęknionych oczu płatek. Od krwi było ślisko  - K. K. Baczyński   /fragmenty   Nasze czasy mają swoje ciemne jądra. Jeśli Twoja poezja ma być radarem, to sam styl, język powinien stać się niemal przezroczysty, a może przezro-czysty, ...czysty, a nie, jak to określiła Dagna, koturnowy.    
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @aniat. a to przychodzi z czasem ;-)
    • @Wiesław J.K. @Natuskaa Niech dowodem na to będzie moje zdjęcie profilowe na tym portalu. Znam dwie osoby, jedna to moja znajoma, która posiada kilkanaście kwiatów doniczkowych, a druga to moja siostrzyczka, która również ma parę kwiatów doniczkowych, a w ogródku różne kwiaty ogrodowe.  Wiele, wiele lat temu ostatni raz kupiłem kwiaty cięte. Osobiście preferuję kwiaty doniczkowe i ogrodowe. Teraz, szczerze mówiąc dzięki rozmowie o kwiatach z moją siostrzyczką, jak mam okazję kupić kwiaty to kupuję właśnie takie, czyli doniczkowe. Pozdrawiam :-)))
    • Napisany niemal perfekcyjnie. Świetna metaforyka tworzy niepokojący nastrój mrocznego misterium. I tak jak w chrześcijaństwie, woda święcona daje władzę nad demonami, tak tutaj woda deszczowa staje się źródłem mocy. Sakralny wymiar objawia się też w całej naturze. Przypomina to oswajanie zjawisk, być może inicjację, przejście od dzieciństwa (gdy deszczowe pareidolie budziły lęk) do dorosłości, kiedy to podmiot liryczny przejął nad nimi kontrolę poprzez stawienie im czoła w jakiejś wcześniejszej próbie (ekspozycja na deszcz, zaklęcia dodające odwagi).
    • Usuń może z drugiej części wiersza nadmiar zaimków - ta przyjaźń, te chmury, stały się one...Tekst nabierze miękkości. Zastanów się też, czy konieczny jest przymiotnik 'zaskakujący'.  Obraz niby prosty, bezpretensjonalny, ale sięga głębiej pod podszewkę zwyczajności sytuacji lirycznej. Jest emocja, na całe szczęście zakodowana w elementach otoczenia składających się na wyjątkowy nastrój chwili.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...