Messalin_Nagietka Opublikowano 6 Lutego 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 6 Lutego 2006 dębią w dębinach gałęzie gdy czasem zamiast żołędzi kasztan się pojawi cudak – wołają – jakże to i ma się takowe drzewce, do którego zawiść ni zowąd liśćmi odrasta od reszty, szumi co rosłe, oj, podmuchu wiesz, ty co tu się stało, że wśród białych czarne jak plama jaka po dębinie straszy, otrząsać w deszczu tydzień chyba zajmie, a potem suszyć i zgłodniałym kaszy ni zowąd trzeba dać jak niosła przestrzeń, szumi co rosłe, oj podmuchu, wiesz, że kasza nie zdrzewi, nawet gdyby pluć w nią, a kasztan może być maścią prusaka, ale w dębinach jakby nic, wciąż dudlą i gdyby mieli wzrok mogli by skakać sobie do oczu i insze obwiniać, że szumi, wierz mi, dębieje w dębinach. ---------------------------------------------- od autora: Dębiny – pow. przasnyski (ok. 10 km od Przasnysza), gleby we wsi żyzne obecnie częściowo zdrenowane. Nazwa świadczy, że rosły tu dęby. Jeszcze teraz jest spora domieszka dorodnych dębów w dębińskim lesie. W jednej z chłopskich zagród znajduje się pomnik przyrody - lipa drobnolistna o obwodzie na wysokości 1,3 m - 280 cm. Prus – w średniowieczu na Mazowszu tak mawiano o koniu.
jacek_sojan Opublikowano 6 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 6 Lutego 2006 zdębiałem - z zazdrości, że takie wdzięczne tematy mają niektórzy na widelcu; Witku, z dębu najlepsze są beki, i te pełne wina! /wiesz - chleb na myśli/; pozdrawiam Cię w dudleniu - nic ci nie poprawię - chyba sam siebie przed kompem; jak ptok na dębowej gałązce... J.S.
Piotr Sanocki Opublikowano 6 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 6 Lutego 2006 Zdążyłem już się przyzwyczaić to Twojego tempa. Mam wrażenie, że tutaj powinno być wolniej. Przydała by się jakaś pauza między wersami. Poza tym rzeczowo - jak zwykle. Pozdrawiam serdecznie
Messalin_Nagietka Opublikowano 7 Lutego 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 7 Lutego 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. dzięki Jacku - osobiście to wolę piwo, ale co tam - czasem winka można się napić - wtedy jak dwa ptoki pośpiewamy na gałęzi, hi z ukłonikiem i pozdrówką MN
Messalin_Nagietka Opublikowano 7 Lutego 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 7 Lutego 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Piotrze o co chodzi z tymi pauzami? z ukłonikiem i pozdrówką MN
Piotr Sanocki Opublikowano 7 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 7 Lutego 2006 Oj przepraszam. Jest cosik, a i w śpiewaniu lepiej nie przerywać. Ale jakby się uparł - dwa razy przeczyta i już zna rozwiązanie. Pauzy są, tylko ja za szybko czytam ;) Pozdrawiam serdecznie
Tali Maciej Opublikowano 7 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 7 Lutego 2006 świetnie bawiłem się czytając ten wiersz, zabawa aliteracjami, trzymasz tępo, że aż kolkę można złapać bardzo misię!!! nisko się kłaniam i pozdrawiam
Messalin_Nagietka Opublikowano 8 Lutego 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 8 Lutego 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. ok - Piotrze nie przepraszaj, ale jakby co to dawaj znać, jeśli coś sknocę, z miłą chęcią wysłucham krytyki z ukłonikiem i pozdrówką MN
Messalin_Nagietka Opublikowano 8 Lutego 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 8 Lutego 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Dziękuję Macieju za miły komentarz a za kolkę sorka z ukłonikiem i pozdrówką MN
Jimmy_Jordan Opublikowano 11 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 11 Lutego 2006 OK jesteś wybitna, ale to co robisz to bezwątpienia nie poezja współczesna. Proszę, błagam o przysługę, napisz coś o swiecie dzisiaj, coś co zaskoczy ludzi, którzy czytają twoje wiersze i pozwoli nam myśleć o tobie w szerszym zakresie. Nie szufladkować w historyjkach wsi, albo opowieściach sprzed stu lat. Błagam. Jimmy Jordan
Jimmy_Jordan Opublikowano 11 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 11 Lutego 2006 Pees ja swojego wechikułu używam rzadziej. {udy, uda ważne że sens ten sam}
Messalin_Nagietka Opublikowano 11 Lutego 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 11 Lutego 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Jimmy - zajrzyj do reszty wierszy - tu nie tylko o wsi coś się znajdzie a i wiele "inszego" bardziej współczesnego wehikułu, hi - dziękuję za koment - bardzo mi miło z ukłonikiem i pozdrówką MN
Jimmy_Jordan Opublikowano 11 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 11 Lutego 2006 ballada biblijna o mutancie hmmm...... to jest coś intrygującego gdybym jednak mógł wyrzuciłbym "a" z ostatniego wersu. Faktycznie temat wybrany przez współczesnego człowieka, zwracam honor... Pozdrawim Jimmy
Messalin_Nagietka Opublikowano 13 Lutego 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 13 Lutego 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. hi - z tymi honorami to różnie jest, hi - ale muszę do tej biblijnej wrócić - zobaczyć, bom już sam zapomniał, wiesz - wiersze się pisze coraz to nowsze i nowsze, no i zajrzałem - ale to długi wiersz, kurczaki i takie rymy niewyszukane, hihihi - ale na biblię pasuje, dzięki Jimmy za dotarie z ukłonikiem i pozdrówką MN
Piast Opublikowano 11 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 11 Marca 2006 Z tej wsi pochodzi moja mama, a rodzina wciąż tam mieszka i chodzi do kościoła w Świętym Miejscu, dlatego z ciekawością czytam... Pozdrawiam miło Piast
Messalin_Nagietka Opublikowano 13 Marca 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 13 Marca 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. ajć - to może my i jaka daleka rodzina, bo moi dziadkowie (od strony ojca i mamy) z Bartnik, Kuskowa, Świętego Miejsca i okolic Jednorożca? Miło mi by było. z ukłonikiem i pozdrówką MN
ER Opublikowano 1 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 1 Lipca 2006 Witam:)) Bardzo ładny wiersz. Tak sie składa, że pochodzę z Dębin:)) Pozdrawiam. Ewa
Messalin_Nagietka Opublikowano 2 Lipca 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 2 Lipca 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. bardzo mi miło - ja pochodzę z Przasnysza z ukłonikiem i pozdrówką MN
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się