Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Judasz


Rekomendowane odpowiedzi

Wiem, że ty wiesz, że Judasz jestem,
więc czemu - czemu dłoń podajesz?
Już wszyscy odsunęli się ode mnie,
znajomi - nieznajomych dziś udają.

A ty - choć śledzę twoje kroki,
jak gdyby nic, przystajesz nagle
i pytasz, czy też mi nie zimno.
I proponujesz czarną kawę!

W kawiarni sen swój opowiadasz,
sen, który tropię, dzień po dniu;
marzą się tobie ideały - słodkie
bajeczki, dzieciom do snu!

Jakoś bezpiecznie mi przy tobie,
czy za plecami, czy przed tobą...
Ufam ci. Wiem, żeś dobry człowiek,
i wiem, że prawdą twoje słowo.

Chwilami, kiedy milkniesz smutny,
coś we mnie drży, zapiera dech...
Już chcę ci wyznać swoje imię
ale - gdzie Judasz - tam jest śmierć.

I wyznam, wyznam sam przed sobą,
żeś ty dobry, a ja - zły.
Ja jestem Judasz, Judasz, Judasz!
Czy twoja śmierć pomoże mi?

I kiedy patrzysz przenikliwie
- wewnętrzny zamęt czuję swój;
wiem, że ty wiesz, i że przebaczasz.
Dobroć twoja - to w moim oku pieprz i sól.

I kiedy przyjdzie mi pozostać
wśród własnych cieni tych co płacą -
przyjdzie mi chyba się powiesić!
Bo śmierć swym sługom śmiercią płaci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postac Judasza jest kontrowersyjna, pamiętamy Rostworowskiego np. Tutaj jest opisany negatywnie, wręcz utożsamiony z peel, chociaż bardziej jako symbol. Co ciekawsze, Judasz jest nierozpoznawalny, jest podana mu dłoń, przed którą przestrzega. Czuc też delikatny romantyzm - miejsce w kawiarni, gdzie sytuacja jest jednoznaczna - zły, świadomy i nieświadomy tego zła ktoś ( kobieta ?) Przy której czuje się bezpieczny, ufa, pragnie wyznac swoje imie. I tutaj delikatna akrobatyka, dośc nieoczekiwana - wewnętrzne przebaczenie, uzyskane jest "pieprzem i solą w oku", czyli zbędna, drażniące, dokuczliwe. Pozostaje nawiązujące do NT powieszenie się i tutaj jest w tej puencie właśnie motyw samotności, nieosiągalności, przełożonej na topos zdrady.
Jacku, witamy w debiutach, jak na pierwszy wiersz, to pzryzwoicie ( hhehehehehheheeh)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że ty wiesz, że Judasz jestem,----------------Wiem, że wiesz, że Judaszem jestem???
więc czemu - czemu dłoń podajesz?
Już wszyscy odsunęli się ode mnie,
znajomi - nieznajomych dziś udają.

A ty - choć śledzę twoje kroki,
jak gdyby nic, przystajesz nagle
i pytasz, czy też mi nie zimno.
I proponujesz czarną kawę!--------------------------wspólną kawę???

W kawiarni sen swój opowiadasz,
sen, który tropię, dzień po dniu;
marzą się tobie ideały - słodkie
bajeczki, dzieciom do snu!

Jakoś bezpiecznie mi przy tobie,
czy za plecami, czy przed tobą...
Ufam ci. Wiem, żeś dobry człowiek,
i wiem, że prawdą twoje słowo.

Chwilami, kiedy milkniesz smutny,
coś we mnie drży, zapiera dech...
Już chcę ci wyznać swoje imię
ale - gdzie Judasz - tam jest śmierć.

I wyznam, wyznam sam przed sobą,
żeś ty dobry, a ja - zły.
Ja jestem Judasz, Judasz, Judasz!
Czy twoja śmierć pomoże mi?

I kiedy patrzysz przenikliwie
- wewnętrzny zamęt czuję swój;
wiem, że ty wiesz, i że przebaczasz.------------------wiem, że wiesz, że przebaczysz
Dobroć twoja - to w moim oku pieprz i sól.-----------Twoja dobroć - w moim oku pieprz i sól

I kiedy przyjdzie mi pozostać-------------------------A kiedy......
wśród własnych cieni tych co płacą
przyjdzie mi chyba się powiesić!----------------------przyjdzie mi tylko się powiesić!
Bo śmierć swym sługom śmiercią płaci.

Panie JAcku! Moje skromne podszepty. Gratuluję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

--> i pytasz, czy tez mi nie zimno
co to za konstrukcja? To dodatek do Eugen.
Bzdurka.

A ciekawostka: czy wiecie, ze dawno temu, w mrocznym sredniowieczu, Judasz byl w pewnych kregach czczony? Wlasnie tak. Czczono go jako tego, ktory doprowadzil, w posredni sposob, do smierci Chrystusa, a tym samym umozliwil mu zmartwychwstanie i odkupienie win ludzkosci.
Nie taki Judasz zly, jak go maluja:)
bye

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

drogi panie Stefanie eR - pańska propozycja bardzo zachęcająca! dziękuję! J.S.

pan Eugen De: etatowy poprawiacz fraz jak zwykle nie zasypia gruszek w popiele, zawsze można
można na niego liczyć;
ale w związku z tymi poprawkami - ja mam pytanie: czy jest sens t a k poprawiać,
jeśli autor akcent pragnie położyć akcent na rozmówcę Judasza, a nie na Judasza, przecież Judasz cały czas opowiada o swoim antagoniście (?!?)! Jest to monolog Judasza, ale o kim (?!?);
są tu inne propozycje poprawek, którym warto się przyjrzeć uważniej;
za wszystkie uwagi bardzo dziękuję! J.S.

Miłka Maj; - proszę, przeczytaj jeszcze raz uważnie tekst; on niczego nie neguje; monolog
Judasza (właśnie - o kim?) antagonizuje, czyli neguje postawę postawę tamtej osoby (znowu to samo pytanie - jakiej, bo w tym jest odpowiedż, dlaczego Judasz ma taki dyskomfort);

M.Krzywak.;podstawowe pytanie, to samo, które postawiłem innym - z kim rozmawia Judasz przy
kawie/ podpowiem - że uwspółcześniłem realia/ ? bo Twoja interpretacja jest marsjańska!

Dominika Skurzok.; :))))

piernik.; ta ciekawostka jest ciekawostką już chyba tylko dla waszmości;
a co do owej "bzdurki" - proszę zwrócić uwagę na kontekst, bo konstrukcja jest prawidłowa - wszak pytający zwracając się do Judasza /w relacji Judasza!/ mówi: "czy też", co
w domyśle oznacza, że ponieważ i Jemu zimno, to - prześladowcy "też"! oczywiste?

wszystkich, odwiedzających mnie tutaj serdecznie POZDRAWIAM! J.S.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacus trowszke zarozumialy, wiecej skromnosci chlopie.
Ale wspanialomyslnie wybaczam.
Wiersz kiepski- to miala oznaczac bzdurka.
I nie dla "waszmoscia", a dla waszmosci.
"czy tez mi nie zimno" - to zle brzmi i jest niepoprawne, niezaleznie od kontekstu. Wiersz nie jest na tyle trudny, zeby tego nie wylapac.
bye

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

piernik.; z powodu literówki straciłem twarz, ale ocaliłem życie! na wspaniałomyślność towarzyszy "orgu" zawsze można liczyć; niemniej - różnica zdań pozostanie, bo fundamentalna /fundamentaliści dogadali się kiedykolwiek??/; inne kwestie do przeżycia, łącznie z moją zarozumiałością /?! J.S.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Andrew Alexandre Owie A to nie wiedziałam, że u nich aż tak... Ale trzeba pamiętać, że to jednak zupełnie inna kultura i mentalność. 
    • @Łukasz Jasiński ten proces trwa, jak widać w obecności ludzi. Ja nie wierzę w te bajeczki, to ludzie wszystko źle robią. Raczej powoli ginie homo sapiens, ale już niedługo wytworzy się nowa struktura ludzka. Ewolucja jest dużo silniejsza, ma w sobie miłość. Takie zmiany następują na ziemi, a sam wiesz. 
    • niepewność przychodzi wtedy gdy się pojawiasz  —  patrzysz   patrzeć w puste ściany jest łatwiej nie udają obojętności uczą  szacunku do chłodu   podczas ostatniej próby powiedziałeś oswoję twoje oczy   i stała się jasność   rozproszone światło trwało  —  nie trwało krótkowzroczność dzieliła cień  na czworo rozmywał się obraz  chwilowych drgań   skupiona na jednym punkcie byłam wystarczająco blisko by nie zauważyć że nic nie stanęło w płomieniach      
    • Bardzo pomysłowo. Podoba mi się tutaj. Jest klimat, jest przekaz, jest liryka. Czterdzieści dni postu zrobiło swoje. Peel zamknął się gdzieś w swoich rejestrach i nie zauważył jak życie mu przecieka. Cóż morał z tego taki, że trzeba być czujnym i w porę reagować. Zastanawiam się nad ostatnimi wersami dwóch pierwszych strof tzn nad partykułą JUŻ. Osobiście lepiej mi się czyta bez. Ewentualna zmiana szyku w pierwszej? Hm coś mi tam zgrzyta, ale może to tylko mój odbiór.  Puenta? Trochę zawiodła. Moim zdaniem przydałoby się coś mocniejszego. Tytuł, jaki jest każdy widzi i można by pomyśleć, że nieciekawy, ale (znów moim zdaniem) nic bardziej mylnego, tam kryje się wszystko to, czego podmiot sam się pozbawił, a co jest niezbędne do życia. Peel jakby przywołuje to tym tytułem i jest w tym coś błagalnego, ot tyle, a może aż. Poza tym tekst bardzo na tak. Pozdro.
    • @violetta szczerze, starzeję się i zaczynam powątpiewać w tak zwane dobre stosunki, co nie zmienia o tyle, że szlugi i piwo lubię i będę lubił ;)) Mierzi mnie ten odgórny dyktat niepoprawnych ludzi ku ugrzecznieniu, ułaskawieniu, upupieniu i wszelkiej poprawności i pogody w zupełnej niepogodzie... Ci co karzą mi nie pić piwa zalewają się niekiedy w trupa wódą albo winem :// A ci co tego nie robią i też każą co niemiara są nudniejsi od flaków z olejem. No ale może ja po prostu nie jestem tutaj reprezentatywny... @violetta A to co przepijam i przepalam w rok, oni potrafią ukraść lub sprzeniiewierzyć w 2 dni ://
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...