Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

* tekst dedykowany /Izis, zacznij pisać zamiast bujać/


Wyobrażasz sobie miejsca, raz za razem, zarazem nie moje,
a później zostawiasz te piekła otworem. Przypomnij sobie
ciało króla. Dwójkę złączoną, parującą jeszcze. Brzmienie
czystsze, brzemienność swoją. Czy odnosisz wrażenia tam,
skąd je bierzesz?

Gdzieś w mieście, w korku, karkołomne mruczando,
chmury klejące się do szyb. Zewnętrzna niby-cisza.

Opublikowano

wiersz za podwójnym parawanem;
sensów - tak wieloznacznych i rozmytych,że i owszem
- między słowami wiele się dzieje - bardziej domyślnie, ale to - co się dzieje, dzieje się na płaszczyźnie luźnych skojarzeń, które wywołują słowa-hasła:"piekła otworem", "ciało króla";
wszystko to w kontekście sytuacji wyobrażeniowej, związanej kluczową grą słów:
- "Czy odnosisz wrażenia tam, skąd je bierzesz?"
czyli, jak mówienie metaforyczne mija się , "gra" z dosłownością znaczeniową;
lingwistyka, a właciwie jej część - semantyka /nauka o znaczeniach wyrazów/ lubi przyglądać się sposobom operowania znaczeniami słów i zespołów słownych, przekształceniom znaczeniowym, jakim podlegają wyrazy pod wpływem kontekstu wypowiedzi, ale
co dobre jest w ramach nauki,
staje się natręctwem w wierszu, który chyba tylko po to istnieje,
by taką błyskotką językową zaistnieć;
jak dla mnie, taki argument nie wystarcza;

pozdrawiam Izę, króla, i raz za razem autorkę;
mnie najbardziej przypadło do oczu i ucha: "karkołomne mruczando",
i odnoszę wrażenia tam, skąd Ono.......................... J.S.:)))

Opublikowano

Zewnętrzna niby-cisza. - to mnie tak jakoś zasmuciło na koniec wiersza:( niepotrzebnie...chyba..ta niby-cisza
a reszta ok, tylko, że taki zachwyt nad wierszem, ładne wersy, nie razi wtórność, ale kocico, to jest wiersz niezrozumiały,jako całość? bo tu król, tutaj chmury na szybach , to piekło?
wiersz się powinien bronić sam, ale ja go kompletnie nie rozumiem.
pozdrawiam serdecznie
Reginka

Opublikowano

bardzo Wam wszystkim dziękuję
za zostawienie śladów czytania :)
i za miłe słowa

mogę podpowiedzieć skąd wziął się "król":
Izyda była początkowo personifikacją tronu królewskiego
zanim stała się "bytem odrębnym", że tak powiem
/tak wyczytałam/

pozdrawiam

  • 4 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Alicja_Wysocka   Aluś.   a więc uznajemy, że jest to tajemnica Zielonego Przylądka :)   przyjemności wszelakie dla Ciebie :)    
    • @huzarc Ładnie komentujesz nasze pisanie, dziękuję :) @Kamil Olszówka, dziękuję :)
    • @Maksymilian Bron To bardzo ładny wiersz o dojrzewaniu przez cierpienie i o odpowiedzialności, którą czujesz wobec innych. 
    • @Toyer Toyerku, wiem, że czasem dusza siada na progu własnego głodu i woła do Nieba jak żebrak, każdy z nas to zna. Ale gdy czytałam Twój wiersz, pomyślałam, że Pan Bóg już od dawna „jest człowiekiem”, tylko my o tym zapominamy. Przecież to w słońcu zostawił nam swoje ciepło, w zapachu traw - oddech, w kolorach - nieskończoną cierpliwość. Dał nam słuch, byśmy nie żyli w ciszy jak w nicości, i smak, żeby jeden kęs życia potrafił pocieszyć bardziej niż niejedna modlitwa.   Gdyby chciał, mógł nas stworzyć bez tego wszystkiego: Bez zmysłu wzroku, dotyku, smaku... bez barw, bez melodii, bez słodyczy malin i gorzkości kawy. A jednak to wszystko mamy, więc może jednak nie klepiemy duchowej biedy tak bardzo, jak nam się czasem wydaje.   Twój wiersz jest piękny w bólu, ale nawet w nim znalazłam światło. Bo skoro o okruchy prosisz, to znaczy, że ciągle wierzysz, że ten chleb miłości istnieje.  
    • @andrew Wiersz pięknie wyraża egzystencjalny dyskomfort współczesnej osoby – samotność wobec widzialnego powodzenia innych oraz niepewność , czy Bóg pamięta o tych, którzy się gubili.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...