Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Patrzę w gwiazdy, każda z nich jak jej uśmiech.
Patrzę w słońce, każdy promień jak jej włos.
Patrzę w błękit nieba, jakbym oczy jej widział.
Patrzę w czerwień maków - ust jej dotykam.
Zapach - jak poranne, świerze powietrze, mnie nastraja,
do Życia.............(nie moge się doczekać spotkania)
Idę więc do Niej -
Nie wracam...
[sub]Tekst był edytowany przez Marny_Poeta dnia 17-11-2003 13:37.[/sub]

Opublikowano

Dziewczynom się podoba, bo pisał men dla women. Ale ja jestem facetem i będę obiektywny. Więc: szczerze (jak się pisze szcze...e?) mnie się bardzo podoba. A co!?! Sam lubię pisać takie wiersze dla swojej ukochanej i się nie wstydze. A ludzie, dla których poezja tego typu jest nie do przyjęcia są po prostu ... (oziębli?). A wracając do Twoich wersetów - bardzo udałe moim zdaniem. Gdyby nie moja wrodzona uczciwość (haha!!) dałbym go swojej Lubej jako przeze mnie napisany. Ale ja tak nie umiem. Więc nie ma obawy.

Dzięki i pozdrowienia (również dla Twojej Inspiracji)!!!

Opublikowano

hmmmmmm..... wiersz jest jaki jest ,moze moglby byc bardziej gornolotny ale czy o to chodzi?? najbardziej zdziwilo mnie to iz kazdy mysli ze ten wiersz powstal dla dziewczyny i o dziewczynie w nim mowa,co nie jest prawda zarowno w pierwszym jak i w drugim przypadku.Mysle sobie jednak, iz kazdy interpretuje wiersz na swoj, indywidualny sposob, i jesli myslicie ze to kobieta byla inspiracja to niech i tak bedzie. dziekuje za komentarze.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Nie wiem dlaczego tak koniecznie chcesz isc do "Niej", lepiej nie wywoluj wilka z lasu. Potem moze byc za pozno na odwroty...

Z Uklonem

Drucker
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




hmmm.....chyba juz jest za pozno, bo juz w Niej jestem , a moze Ona we mnie ?? punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia :) a nie wracam bo nie da sie uciec przed przeznaczeniem, chyba.

z glebszym uklonem
Ja :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Annna2 Dziękuję  Pozdrawiam serdecznie 
    • @andrew Zapewne to przykazujące: "“34 Nie sądźcie, że przyszedłem pokój przynieść na ziemię. Nie przyszedłem przynieść pokoju, ale miecz. 35 Bo przyszedłem poróżnić syna z jego ojcem, córkę z matką, synową z teściową*; 36 i będą nieprzyjaciółmi człowieka jego domownicy*. 37" Miłość z tych słów orgazmem spływa dając oczekiwane od mieczy krwawe żniwa. I spełnilo się. Sama II wojna paciorków to ponad 50 milionów. Wcześniej kolonizowanie obu Ameryk w imie Jezusa to ok. 70 milionów wymordowanych Indian, znaczy pogan. Bardziej krwawego boga od Jezusa świat nie znał i nie zna. A ty, paciorku gdzie tu widzisz miejsce na milość taką aby miłe to było Jezusowi?!
    • ,,Daję wam przykazanie nowe,  abyście się wzajemnie miłowali,, J 13,34   każdy jest wspaniały  czyni tyłko dobro  tak myśli  warto posłuchać sumienia  powie skąd bierze się zło świata  nie rośnie samo z siebie  siejemy ziarna zła  wyrostają uciskiem  wyzyskiem innego człowieka  WOJNĄ    miłujmy się wzajemnie  popatrzmy w lustrze  popatrzmy głębiej wewnątrz  zacznijmy od siebie    wzajemna miłość wyrośnie łąką  różnorodnych kwiatów  nic nie zakłóci ich piękna  TO MY  nie czekajmy na niebo  twórzymy je dziś na ziemi   Jezu ufam Tobie    7.2025 andrew  Niedziela, dzień Pański  7 dzień Jasna Góra.Powierzę Wszystkich  Matce Bożej Jasnogórskiej, którzy chcą  przekazać Jej przezemnie  swoje sprawy myśli prośby marzenia. Transmisja dojazdu w TV Trwam ok.14.45    
    • W pachnące kwiaty zanurzyła dłonie Bukiet składając z tych rwanych na łące Wpięła we włosy jeden z nich, przy skroni W górę podniosła swoje ręce drżące   I w tan ruszyła, po łące pląsając Głowę unosząc ku chmurom, do słońca Bukiet do serca czule przytulając Radości jej zda się nie widać końca   Płynie po łące w sukni powłóczystej Aż do jeziora doszła, i zaczyna Przeglądać się w jego tafli przejrzystej Bogini to, rusałka, czy dziewczyna?   Chcesz ją przytulić, usta jej całować Ona ze śmiechem od ciebie ucieka Chcesz z ust jej życia jeszcze zasmakować Ona stanęła, i na ciebie czeka   I zda się, jakby po łące pływając Jak po jeziora tafli nieruchomej Do ciebie zbliża się, lekko stąpając Wdzięku swojego całkiem nieświadoma   W zachwycie toniesz niepohamowanym Upajasz się jej wdziękiem i urodą Bierzesz w ramiona, i ….rozczarowany dotykasz tylko swoich rąk nad wodą   Ona odeszła, i nigdy nie wróci Rozpacz, tęsknota ją wyczarowała Lecz nigdy więcej ciebie nie porzuci Bo już w twym sercu na zawsze została
    • @Gerber

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Ja się na wsi wychowałam więc stąd wiem @Alicja_Wysocka dziękuję za tak długi i mądry komentarz  My kobiety bardzo często musimy udawać kogoś kim nie jesteśmy aby zadowolić osoby bliskie bądź te które nieustannie czegoś od nas oczekują  Bardzo męczące jest to na dłuższą metę  Pozdrawiam serdecznie @Natuskaa to prawda  Myślę że w każdej kobiece można znaleźć chociaż odrobinę tych nie zdecydowanym Ani  Pozdrawiam i dziękuję za komentarz
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...