Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

ktoś okaleczył mi adwent
ad astra dwa
zanikło wnet wentylowanie do bram płuc
wentyl zepsuty end reszta też
niczym jechać ani mogę, ani chcę
myśli groch z kapustą

ad 2
ktoś zabrał mi wigilię
księżyc świeci karpiem
mikołaj na szynce jedzie
uszka z makiem
figa ze śledziem
i podróżny na talerzu siedzi

ad 3
ktoś przestawił mi świędzenia Naroto
dzień - wieczorem
na czubku siano
osioł pod stołem
z choinki urwałam się rano

ad 4
ktoś zgasił moją gwiazdę
drogi do siebie odnaleźć nie mogę
choćbym i całe słońce wypiła
zimy z latem nie pogodzę

Ale narodził się Człowiek
i tego nikt mi nie zabierze

Opublikowano

kochani, dzięki za wizytę, czuję się podbudowana w zaburzonej równowadze.
Ewuniu, ty wiesz dlaczego tyle smutku, ale zycie idzie swoją drogą, raz pod górę...dzięki za słowa otuchy twoje i Dżygity!
Ewo!2 ty zawsze mnie potrafisz podtrzymać- dzięki
Sukieneczko letniego słoneczka- dziękuję.
Dziewuszko, miło mi - fanfary i trąby zasnęły pod drzwiami, dzięki
jasiu, cieszę się że ..wiesz co!dziękuję za wgląd i miłe słowa.(topór zakopany!!)
Tomku, nikt nie poradzi na to! wszystko w ręku Boga, będzie co ma być!idziękuję.
życie jak sylwester...rozumiem -pa!
Pierniku, ja też karpia nie jadłam, ale za to dzisiaj delektowałam się poświątecznym piernikiem z orzechami -mniam, a po świętach... ja teraz już zawsze mam święta.! dziekuję za ...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Migrena Jacusiu, to piękny wiersz.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Jacuś, przypomniałeś powyższymi słowami piosenkę Marka Grechuty:     
    • @Simon Tracy Czytając ten wiersz, pomyślałam, że to dialog z literaturą, a konkretnie — z "Mistrzem i Małgorzatą" Bułhakowa. Przez długą chwilę czytam o bezradności, o piciu jako ucieczce, o poczuciu grzechu, który się nie odkupuje — i świat nagle rozpada się na rzeczywistość i coś znacznie bardziej groźnego. Kot, który mówi, cylinder, neseser skórzany — to wszystko dobrze ukryte znaki, które nagle eksplodują. Czy czarny kot to tylko kogoś pomocnik, czy jest wcieleniem czegoś większego i nieubłaganego? Bo "Szatan nie jedno nosi imię". Czy to fragment większego tekstu?
    • @andrew Zapach, o którym piszesz — to nie perfumy jutra, to oddech rzeczy, które jeszcze się nie wydarzyły, Bez makijażu jest najlepiej. Bo wtedy widzę prawdę Śliczne!   
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      wojna to nie bajka, nawet gdy na drodze stoi "ku przestrodze"
    • @Migrena Zachwyciłeś mnie po raz enty, ale tym razem bardzo szczególnie. Z dużą wrażliwością dotykasz jednego z najbardziej subtelnych paradoksów współczesności – bliskości na odległość. Zafascynowała mnie ta fizyczność doświadczenia, które z definicji jest wirtualne. Z zimnych nośników informacji zrobiłeś przedłużenie zmysłów. Kiedy piszesz, że „litery płyną jak ciepła rzeka” albo że piksele są „zaklęciami wchodzącymi pod skórę” - dokonujesz alchemii. Sprawiasz, że czuje się ciepło urządzenia jako ciepło drugiego człowieka. „Dotknąć bez dotykania” – pokazujesz, że wyobraźnia i empatia potrafią być potężniejszymi narzędziami poznania niż sam wzrok czy dotyk. Napisałeś liryczny dowód na istnienie duszy w cyfrowym świecie. Każdy, kto kiedykolwiek czuł szybsze bicie serca na widok powiadomienia na ekranie - odnajdzie w nim siebie. Jest intymny, delikatny i pełen szacunku do drugiego człowieka – tej „drugiej samotności”, która nasłuchuje po drugiej stronie łącza. Autor książki "Samotność w sieci" powinien się od Ciebie uczyć. Powtórzę się - jestem zachwycona!
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...