Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 48
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



wiesz, jakoś tak w czasach licealnych miewałem takie pomysły, żeby częstować dziewczyny różnymi tekstami, ale szybko mi przeszło, gdyż efekty były niezachęcające
jak już coś musi być, to jest taki wiersz Norwida „Jak...”;)
Opublikowano

Ja też nie mam takiego wiersza. Nie jest to chyba równoważne posiadaniu znieczulicy mej ogólnej. Wprost przeciwnie, bardzo wrażliwy ze mnie chłopak :)
Każda osoba jest inna i nie mógłbym przypisać całej zbiorowości niewiast jednego wiersza.
...hmmm a może nie jestem wrażliwym chłopcem:(
Czasem napisało się wiersz o tematyce uczuciowej ... hmmm może jednak jestem wrażlwy chłopiec .... ale wszystko z powodu braku zadowolenia z rezultatów, wylądowało w koszu ... chyba jednak niewrażliwy :(
PS. Szekspir?!?!?! Ale literówek!!! I to w jednym wyrazie!!! ;)))

Opublikowano

Ja lubię (choć nie w takim sensie jak piszesz) Poświatowskiej *** [podziel się ze mną]

wiersz piękny, czy ulubiony nie wiem; ostatnio w ogóle nie lubię tej tematyki :); zresztą są różne teksty i każdy kojarzy się z nieco inną sytuacją, osobą...

pozdrawiam serdecznie

Opublikowano

Definitywnie najsławniejszy sonet wspomnianego przez Marysię Billa Trzęsigruchy (numer 130), oto mój ulubiony fragment (w zasadzie to prawie całość):

"W oczach kochanki mojej słońce nie lśni,
Czerwień korali barwę warg przerasta,
Przy bieli śniegu smagłe są jej piersi,
Włos jak drut czarny jej głowę porasta.
Róże z Damaszku znam, białoczerwone,
Lecz na jej licu róż tych nie dostrzegam;
I znam pachnidła wonią nasycone
Milszą niż tchnienie co z jej ust wybiega.
Lubię gdy mówi, lecz wiem doskonale,
Że stokroć bardziej mnie muzyka wzrusza;
Bogiń chodzących nie widziałem wcale,
A wiem, że miła ciężko się porusza."

Opublikowano

I to jest strona dla poetów?...(bez obrazy:)Ludzie ja nie wyobrazam sobie nie napisac chociaz jednego wiersza i nie dac kobiecie ktora kocham.Zazwyczaj konczy sie na małym "tomiku".A jesli chodzi o moje ulubione wiersze to zdecydowanie Shakespear:sonet CXVI lub XLVI-polecam!W dodatku mozna tego nawet posłuchac w wykonaniu Stanisława Sojki( w jakis romantyczny wieczór;)

Goracą pozdrawiam i nie bac sie romantyzmu tego potrzeba swiatu, napewno kobietą i zwłaszcza meżczyzną.

Opublikowano

ja się zgadzam z Rafałem S. romantyczność jest potrzebna... z tego co zauwazylem takie wiersze spotykają się tylko z krytyką pomimo ze niektore mysle ze są dobre...
ja sam pisze takie wiersze... i nie mam nic przeciwko takim wierszom..
osobiście.. bardzo lubie wszelakie wiersze o tej tematyce... nie mam 1 ulubionego...
osobiscie co mi teraz przychodzi... chociaz nie zawsze zgodne z tą tematyką...
bardzo lubie wiersze Edwarda Stachury.... Adama Ziemianina.. to tak ze wspolczesnych :P
hehehe
pozdraiwam
peace !

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


z tym to chyba kazdy kto pisze ma problem, zazwyczaj wszystko co sie napisze wydaje sie banalne-ale jak troche "poleży" to jak sie do niego wroci to spojrzenie zupelnie sie zmienia(to slowa pewnej poteki Anny Dudzinskiej-ktora mam nadzieje ze wreszcie wydała swoj tomik.) i to sie faktycznie sprawdza wiec moze ktoregos dnia taki znajdziesz.Ale tak czy owak warto sie zastanawiac co jest dla nas w zyciu wazne mozna zaczac od tego co lubimy, nawet wiersz a moze zwlaszcza.
Faust dziekuje ze ktos mnie popiera:)
Pozdro
Opublikowano

Klaudiusz cos Cie boli??? propos tych mezczyzn to chodzilo mi o to zeby kobiety tez starały sie byc romantyczne.Przepraszam mogłem napisac to prosciej co by bylo bardziej zrozumiale...dla niektorych

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


to ja przepraszam, ale mam zły humor więc trochę sobie go porawiłem czytając słowa "Poety" (jak sam sie nazwałeś) który nawet celownika (dobrze pamietam? bo to dawno było :) są tu jacyś poloniści ? :D ) dobrze odmienic nie potrafi :D
a w skrócie (skoro prosisz o "prostsze" pisanie) pisze się: kobietOM, mężczyznOM :)
pozdr
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


nie wiem czy każdy — uważałbym z kwantyfikacją; ja bym powiedział, że jest odwrotnie niż twierdzi cytowana poetka, ale to kwestia światopoglądu; nie sądzę, abym kiedykolwiek uznał swój własny utwór za mój ulubiony, a to dlatego, że wbrew pozorom obce mi jest wpadanie w samozachwyt

cenna to niezwykle uwaga i zgadzam się całkowicie — warto się zastanowić, co jest dla nas w życiu ważne — czy to z jakiejś piosenki Rynkowskiego? ja mogę powiedzieć, że z pewnością nie są dla mnie ważne w życiu wiersze o miłości, znam wiele rzeczy ważniejszych — chociażby ważniejsza jest miłość właściwa od wierszy traktujących o niej
i całe mnóstwo innych rzeczy
na koniec napiszę, że lubienie to rzecz bardzo indywidualna i nie każdy musi lubić to samo, niekoniecznie wiersze o miłości i niekoniecznie wiersze w ogóle
pozdr
Opublikowano

Dziekuje za uwagi jestem bardzo z nich zadawolony a zwlaszcza dlatego ze zmusilem Was do głebeszego zastanowienia sie nad...no walsnie nad czym...chyba nad zyciem.Ale bardzo powaznie zostalem potraktowany co "cieszy jakby podwojnie" Miłego wieczoru wszystkim zycze.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @tie-break Ten wiersz jest tym ogrodem, o którym piszesz – pełnym światła, ruchu i kolorów. Sposób, w jaki łączysz obrazy natury z emocjami jest piękny - kwiaty rodzące blask, śmiałe krople, gorącokrwiste dorzecze – to język, który nie tylko opisuje piękno, ale je wytwarza.  
    • Anna gotuje flaki w wielkiej balii namacza jelita rozczłonkowane cielsko woła kruszeje w sieni cienkie gazy nasiąknięte brunatną mazią skutecznie odstraszają muchy metaliczny posmak krwi wabi zgłodniałe zwierzęta wielki łeb dynda na sztachecie dwa cięcia siekierą między oczy robactwo się złazi żołądek czyści nożem wygrzebując resztki nieprzeżutej trawy ogromny płat pokrojony w cienkie plastry niczym czerwia rozsypane na stole cierpnie na oknie lebiodką porusza wiatr zielone listki kołysze spokojnie w prawo w lewo niewymuszony taniec
    • @Migrena Ach, jakie to niezwykłe! Jakże piękna jest ta chwila, kiedy miłość przestaje być słowem, a staje się światłem. Wzruszyła mnie ta fraza - "Nie bój się, jestem" - to cała istota związku zmieszczona w trzech słowach. I ta świadomość, że szczęście ma swój oddech, swoją ciszę, swoje miejsce na dywanie. Piszesz o miłości tak, jakbyś odkrywał ją po raz pierwszy w historii ludzkości. I to jest piękne - bo w pewnym sensie każda prawdziwa miłość jest pierwszą miłością świata. Piękny wiersz!   Najpierw się wzruszyłam Twoim tekstem, a potem muzyką i słowami - miłość -   nadała sens mojemu pustemu światu, jakby nigdy nie było innej miłości, innego czasu. Weszła do mojego życia i uczyniła je pięknym. Wypełniła moje serce...   ale dlaczego .... koniec tej historii ... wiesz  Tekst pochodzi z

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @huzarc Stworzyłeś niezwykłe napięcie między erotyką a przemijaniem. Pytanie, które mi się nasunęło - czy ta "cmentarna woń przypomnienia" odnosi się do konkretnej straty, czy raczej do uniwersalnej świadomości, że każda chwila namiętności nosi w sobie zarodek końca?
    • @Waldemar_Talar_Talar I całe szczęście, że tak jest. Pozdrawiam.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...