Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

zachorowała na listopad
na opadłe liście
i ręce

kiedyś niebo było na ziemi
jak otwarte na oścież okno
aż człowiekowi szumiało w głowie
słodkim przeciągiem

leciały ptaki do ciepłych krain
poleciał razem z nimi

przez palce

na jej ramieniu usiadła dusza
nastroszyła pióra
drapiąc w oczy
uszy
usta
opadały
jesiennym krajobrazem

schowała duszę do portfela
obok zdjęcia
teraz ona i on obok
wrastają coraz bardziej w ziemię
choć każde inaczej

pod stopami szeleszczą liście
uschłe

- jak zielone oczy

Opublikowano

Hej Agatka:)

Dobry wiersz. Mówiłem juz o tej wersyfikacji, ale jak uważasz. Dobry pomysł. Wszytko logiczne i poukładane. Nadzwyczajnie spójny wiersz. Mam swoja interpretację, łaczę ze sobą niektóre fragmenty:)

Plusisko:)

Pozdrawiam AE

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...