Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Morze…ocean łez….
Pytam o prawdę i życia sens … Czy chcę znać?... Gorzko, bardzo gorzko … Tylko gniew… tylko lęk i strach … Marzenia stąpające po krawędziach obłoków tak ulotne … tak dalekie od struktur realności… Smak pragnień … Bezpowrotny …
Ponad ziemią chciałabym … i … boję się …
Osaczyły mnie wspomnienia z dawnych lat … wypływają z dna pamięci jak ….rachunek cierpienia?... Teraźniejszość … Jak namalować wiarę … czekać …
Pragnienia to utopia …

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


z tymi wielokropkami to jest jakaś dziwna maniera. strasznie dużo osób stawia wielokropki po każdym zdaniu, bo nie są w stanie inaczej wyrazić myśli. nie popieram tego.


Masz do tego prawo.
Ja jednak nie uważam tego za manierę, a już na pewno nie zgodzę się z Tobą, że wielokropek zastępuje niemożnoność wyrażania myśli. Jest coś takiego, jak zawieszenie myśli - wiesz, o co chodzi?
Inaczej się czyta zdanie : Idę do pracy i myślę.
A inaczej: Idę do pracy i myślę...

Widzisz różnicę? A może nie?...
Pozdrawiam
MM

p.s. a wczoraj cała byłam zawieszona:)))
Opublikowano

o chryste, jakież to poetycke wyznanie droga MM. nie posiadam się z podziwu nad metaforami, może by tak napisać z tego wiersz? a te wielokropki bardzo dobitnie wyrażają zamyślenie i ulotność owch wspaniałych przemyśleń/wątpliwości. jak już rozszyfruje ten tekst udzielę z pewnością rad, mam nadzieję że równie poetycko.

pozdrawiam...........................


Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.





nie, jestem wielbicielką Sida Viciousa i raczej wątpię byś moje fanaberie alkoholowe mogła kiedykolwiek rozszyfrować! Zresztą mam to w głębokim poważaniu!
A czy jesteś podła? Wisi mi to, ale możemy sprawdzić, która z nas bardziej...
pozdrawiam
MM
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.





nie, jestem wielbicielką Sida Viciousa i raczej wątpię byś moje fanaberie alkoholowe mogła kiedykolwiek rozszyfrować! Zresztą mam to w głębokim poważaniu!
A czy jesteś podła? Wisi mi to, ale możemy sprawdzić, która z nas bardziej...
pozdrawiam
MM

Sid był kiepski, nie umiał grać na basie
jesteś wielbicielką „Wessex boys”?:P

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Migrena Ważne dostrzec bo dotknąć nie sposób...zbyt płocha jest i tajemnicza ta nasza CISZA W NAS......ona jest bazą i tylko wrażliwy człowiek tak pięknie i lekko opisze JĄ........Tobie to wyszło i gratuluję.Ja muszę biec ...zabiorę obraz ciszy z sobą...pozdrowienia. @Jacek_Suchowicz .....hej obserwatorze trafiony komentarz.Jak zwykle zresztą...''głową z uznaniem pokręcilłam'' Jacku............
    • jak zwykle obrazy - ciekawe ale   miłość dźwięków potrzebuje słów i wyznań i czułosći seks namiętność fizys czuje bo ulega swej "wolności"   pozdrawiam
    • jak chcę widzieć oczy piwne no to spojrzę do lusterka ja uwielbiam błękit w oczach zieleń kocią czerń niewielką   sił nikomu nie brakuje w czasie figli z jakąś kotką satysfakcję mas niemałą "już dość proszęęę' słyszy słodko :)))
    • Wieczór. Jezioro zapina horyzont ostatnim promieniem światła. Słońce – spóźniony kochanek – tonie w jedwabnej, szepczącej trzcinie. Cisza. Nie pusta. To język pragnienia natury. W niej każde ich tchnienie. Woda milczy Ale to milczenie drży – jak skóra świata przed pieszczotą dłoni. Oni. Bez imion. Miłość nie potrzebuje dźwięku. Spleceni, jakby czas tkany był z ich oddechów, jakby każdy gest, każda ścieżka - prowadziła do tej chwili, czekał zapisany w niebie. A jednak – w ich spojrzeniach cień. Dotyk losu. Świat szepcze kruchą pieśń przemijania. Ich pocałunki – ciepło ciał i drżenie warg, symfonia żywiołów: ogień i wilgoć, wieczny alfabet istnienia. Nie całują się. Oni się stwarzają. Jezioro patrzy: nieme. Wierne. Rozświetlone – bez końca Brzeg milczy, lecz to milczenie kłania się Przedwieczności – ciszą bezmierną.    
    • @Berenika97 dziękuję, to dla mnie ważne, że tak uważasz :) piękne masz imię - już od jakiegoś czasu chciałam to napisać,.ale mi wypadało z głowy :) @Robert Witold Gorzkowski zrobiłeś mi dzień tym komentarzem, dziękuję :) muszę iść dzisiaj na spacer, może jaki wpatrzony w obłoki się potknie i wpadnie wprost w moje ramiona. To brzmi jak dobry patent na podryw :) @Łukasz Jasiński oj Łukaszu, zawsze się trochę boję tego Twojego "oj" :) @Gosława oj ja też - albo wulgarna, albo za smutna, albo nie taka. Posłuchać możemy i tyle, a potem pójść po swoje, bo nam się należy :) Dziękuję Ci bardzo za komentarz (to, że je lubię i, że są dla mnie ważne, to wiesz) i życzę dobrego czasu :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...