Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Świat wstrzymał oddech a w piwnicy zaczęło się lato. Na dłoni zamiast zabawki — pierwszy oddech. Światło świecy odcina cień matki od cienia gruzu. Pierwszy krzyk rozrywa powietrze, które pachnie pyłem. W ciemności pulsuje światło, jeszcze nie wie, że jest kruche. Dostaje od Boga betonową linię życia.
    • @Corleone 11 Ten tekst to ciekawy eksperyment literacki. Najbardziej intrygującym elementem jest koncepcja "dusz" zamieszkujących ciała - "ojcodusza", "synodusza". Daje to tekstowi metafizyczny wymiar. Dialog jest żywy i przekonująco oddaje napięcie między pokoleniami, czuć tę atmosferę. Ciekawe jest też powolne odkrywanie, że syn wie więcej, niż przypuszczał ojciec. Tym razem muszę też napisać o tym, co mi nie pasuje. Czytam szybko, czasami udaje mi się czytać ze zrozumieniem. Ale w Twoim opowiadaniu musiałam się zatrzymywać i powtórnie czytać niektóre zdania od początku. Te zdania, które są przesadnie rozwlekłe, np."Stojąca tuż obok w synowskim ciele doświadczona dusza - równie doświadczona jak ojcowska". Poza tym fraza ""dusza zajmująca ciało biologicznie starsze" jest powtarzana. Tekst jest (jak się domyślam)  fragmentem większej opowieści. Może warto by było trochę uprościć styl? Pozdrawiam.
    • @Maciek.JChciałam napisać,ale wyszło mi niezgrabnie:   Nie niszczę pajęczyn, gdy widzę je rano w rogu pod sufitem - błyszczą rosą, każda nitka tkana cierpliwie i z planem, geometrią piękną, co serce unosi. Wiem, że to jak wiersz - długo powstawał, każde słowo ważne, każda zwrotka w miejscu, pająk-poeta nocą nad dziełem czuwał, by schwytać nie muchy, lecz cząstkę szczęścia. Uszanuję pracę, co w mroku powstała, pajęczą poezję w porannym świetle, bo każda pajęczyna ma duszę artysty i prawo do życia w tym wspólnym świecie.  
    • @Somalija Hej, Aga? a gdzie to ty zaglądasz? co? nie poznaję cię, Aga...
    • @Berenika97 Berenika nie wiem co powiedzieć- znowu. Po prostu napiszę- dziękuję. I dziękuję za Twoje serce.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...