Patryk_Nikodem Opublikowano 26 Sierpnia 2005 Autor Zgłoś Opublikowano 26 Sierpnia 2005 przez sen łapczywie wysysam do bólu deszczowe dachy pachnące ozonem i twoje usta kruche jak ciasto gdy jesienne wieczory bolą jak zawsze nawet mdłe fotografie potrafią ogłuszyć przez deszcz biegnę przed siebie bez celu więc pomóż mi krzyczeć słuchając diabła zachoruj tak mocno jak ja poranki na łąkach schowane za mgłą też uciekają przed wschodem słońca
masala Opublikowano 26 Sierpnia 2005 Zgłoś Opublikowano 26 Sierpnia 2005 ojojojoj ależ lirycznie lament, lament, lament, totalnie nie mój gust! sweterek w serek, i do kościoła z tym, księdzu się pochwalić!
StukPuk Opublikowano 26 Sierpnia 2005 Zgłoś Opublikowano 26 Sierpnia 2005 A mówiłęś, że nic z tego nie będzie... a jednak się urodziło, w miarę przyjemne, przynajmniej przy pierwszym pobieznym czytaniu ;) pzdr
Patryk_Nikodem Opublikowano 26 Sierpnia 2005 Autor Zgłoś Opublikowano 26 Sierpnia 2005 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. że co?
ný byrjun Opublikowano 26 Sierpnia 2005 Zgłoś Opublikowano 26 Sierpnia 2005 primo nie brzmi to jak impresja. po drugie jest ciekawie. piszesz juz nawykami, kiedy tak często się powtarzają troche to trąca patosem. po Twoich wierszach mozna rozpoznać autora, częśto przez styl, ale teraz nazwałbym to nawykiem - nieciekawym. pisałem podobnie i wiem że zmiany się przydadzą. 'piszesz w ten sam sposób, podobnie budujesz zdania - zmieniają się jedynie słowa, ilość wersów, emocje i kombinacje sytuacyjne. pozdrawiam ný byrjun
Czarna Perła Opublikowano 27 Sierpnia 2005 Zgłoś Opublikowano 27 Sierpnia 2005 ehh..ja lubie takie troszkę melancholijne utworki, jest kilka bardzo ciekawych wersów (dla mnie), a to, że każdy ma swój styl to chyba normalne! pozdrawiam :)
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się