Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

W ostrzu promieni ognia, w mroku ciemności
tu właśnie szukałam iskry, żaru namiętności ;

W mrocznych płomieniach twych oczu
słyszałam cichy szept twego serca stukotu .

Rozżarzonymi dłońmi dotykałeś ciała mego
delikatnymi pocałunkami oddawałeś mi część serca swego ;

Gdy cichy wiatr niczym huragan odtrącał mnie od ciebie
ja nie odtrącona powracałam by przy tobie odnaleźć siebie ;

I znalazłam to czego szukać bym musiała przed wieki w samotności
odnalazłam nie iskier lecz całych płomieni stos, burzliwej i wiecznej miłości.

Jednak złowrogi mi świat sprzeciwił się szczęściu memu
odbierając mi ciebie, pozostawiając twą duszę tobie samemu.

Me ciało opuszczone, bez twojego wcielenia spustoszało
w myślach wijących wciąż w głowie o śmierci myślało.

Chodź czasy rozłąki niedługie bacząc na lata długiej wieczności
jednak czy dusza ma, me serce przetrwają nienaruszone, oczekiwanie w samotności ??

Obawa ma wzrasta, że płomienie rażące, oślepiające w mroku me powieki
znikną z twych oczu, przeminie żar palący me usta, na wieki ;

Lecz w otchłani przyśpieszonego rytmu mego serca
nieznany głos szepcze wciąż, że me uczucie jest jak twierdza ;

Zbudowana raz, swemu twórcy oddana do końca
nie do zniszczenia przez burzliwe fale łez i piekące ciało bolesne promienie słońca.

Jednak choć głos ten proszony odpowiedzi na pytanie nie udziela, a w głowie mej siedzą wciąż one tak bardzo dręczące,
czy po rozłące na którą zostaliśmy skazani wciąż będziesz mnie kochał, a twe serce znów przy mnie będzie szybciej bijące ??

Gdy ciemność wkońcu krokami małymi
jasne barwy światła ukaże przed oczami naszymi ;

Gdy po 100-u wschodach słońca i 100-u księżycach
spotkamy się i znów ujrzymy miłość i namiętność w swych źrenicach ;

To wiem, że już nigdy o strate ciebie nie będę musiała się bać
dwoma ciałami w jedno spleceni, do końca życia, przez resztę wieków będziemy trwać !!!!!

Opublikowano

AAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!! raz, dwa, trzy, cztery, pięć, sześć, siedem, osiem, dizewięć... ja nie moge! błągam! za jakie grzechy?! co ty tu robisz dziecko?! BaWImY SiEm TeRaZ W PoQeMoNkI I ....::::;;;;;~````` ZnAcHqI? nie doczytałm do końca, bo byłam bliska wymiotowania. to nie jest miejsce dla ciebie. w czymś takim nie widze nawet początku poetki. nic, zero, tylko tandeta, kartki walentynkowe, kicz, totalne dno. wybacz ale zabierz to stąd bo wątpie żeby ktokolwiek tutaj inaczej cie potraktował.

Opublikowano

;( błahahaha- znowu misie humor poprawił

rytmika wiersza zachowana
rymy wspaniale do siebie pasują
minimum słów fantastycznie wyraża uczucia
a te metafory, takie wyszukane- mucha nie siada (choć na tym właśnie usiąść powinna)
a te wykrzykniki na końcu... burza uczyć...
-------------------------------------

"niczym huragan odtrącał mnie od ciebie" --> tak to, dobre podsumowanie

:/

Dodane po przeczytaniu dwóch nastepnych postów:

ja też nie uważam się za eksperta, a tym bardziej za świetnego poetę, ale na Boga! w szkole się wiersze czyta, każdy wie jak wygladają! interpretuje się je, szuka się porównań, metafor... edukacja w Polsce siada?

nie każdy ma talent, ale takiej próby napisania wiersza jeszcze nie wiedziałam! ten wiersz(?) jest za długi w szerz, a to tylko jedna z jego wad.

nie widze nawet nadziei na jego poprawkę- tu trzba od poczatku pisać, użyc innych słów, itp.

Opublikowano

drewniane palce
Jeśli masz ochotę zwymiotować, to idź do toalety, i nie mów o tym głośno. Innych to ..... (chyba niemuszę kończyć).
Jeśli natomiast, coś ci się nie podoba, to nie czytaj. Nikogo to naprawdę nie interesuje, czy czytasz debiuty, czy bajki dla dzieci.
Chcąc recenzować, rób to z głową, bo to świadczy tylko o Tobie, a nie o debiutancie.
Pozdrawiam.

Zaprezentowanego utworu nie określę jednoznacznie, bo i po co.

..::=>KiSs
W otchłani roku

W ostrzu promieni ognia,
w mroku ciemności
tu właśnie szukałam iskry, żaru namiętności

W mrocznych płomieniach twych oczu
słyszałam cichy szept twego serca
stukotu
Rozżarzonymi dłońmi dotykałeś ciała mego
delikatnymi pocałunkami
oddawałeś mi część serca swego

Gdy cichy wiatr niczym huragan
odtrącał mnie od ciebie
ja nie odtrącona powracałam .............by przy tobie odnaleźć siebie

I znalazłam
to
czego szukać bym musiała
przed wieki w samotności

odnalazłam nie iskier -
lecz całych płomieni stos burzliwej i wiecznej miłości.
(...)

Najbardziej podobają mi się cztery pierwsze wersy (linijki)

Opublikowano

kurde nooooo, ja tu nie jestem ekspertem, ale o miłości tak się już raczej nie pisze! dlaczego? bo każdy tak potrafi, wystarczy, że oglądnie kilka filmów i skopiuje z nich teksty do edytora... teraz trzeba czegoś nowatorskiego, nietuzinkowego... ile to już było "dwóch ciał w jedno splecionych", "mrocznych płomieni twych oczu". "rozżarzonych dłoni"?! to już czytaliśmy, teraz chcemy czegoś ciekawszego;

wiersz jest trochę długi, to może odpychac potencjalnego czytelnika;

stosujesz rymy częstochowskie:
"spustoszało - myślało" [to pierwsze to chyba niepoprawne...]
"dręczące - bijące"
"bać - trwać"

tudzież inne banały - rymy na przymiotnikach [tu chyba był przymiotnik i zaimek dzierżawczy, nie wnikam] i na identycznych końcówkach - to oczywiście nie jest zabronione, ale jeśli ich jest zbyt dużo, strasznie rażą [zwłaszcza, jeśli wszystkie rymy jakie istnieją w tym dziele, sa właśnie takie...]:
"ciemności - namiętności"
"mego - swego"
"memu - samemu"
"powieki - wieki" [ryk!]

"...a twe serce znów przy mnie będzie szybciej bijące ??" - to wyrażenie mnie odraża - "będzie bijące" - nigdy nie słyszałem, by ktoś tak mówił; dwa pytajniki też nie wyglądają zbyt dobrze, poezja to nie chat ani sms;

"Gdy po 100-u wschodach słońca i 100-u księżycach..." - to także razi, nie można było napisać po prostu "stu"?; zresztą - wyrażenie "po stu ksieżycach" można zrozumieć jako "po stu miesiącach", a jak przypuszczam, chodziło Ci o dnie i noce;

"spotkamy się i znów ujrzymy miłość i namiętność w swych źrenicach..." - czy miłość i namiętność to jedyne uczucia, jakie człowiek zna? nie ma innych? przywiązania, szacunku, poczucia bezpieczeństwa, słowem: czegoś mniej banalnego i patetycznego, ale czegoś, co także istnieje w związku?

"Me ciało opuszczone, bez twojego wcielenia spustoszało
w myślach wijących wciąż w głowie o śmierci myślało." - nie wiem, co takiego przeżyłaś, ale i tak nie wierzę w te banały... ja bym napisał "opustoszało";

ogólnie w wierszu jest kilka literówek i błędów - radziłbym przepuścić przez edytora;

Opublikowano

mnie powalił. co prawda nie doczytałam do końca, ale nie martw się Kiss, Norwida też nie docenili (czy ja przypadkiem kogoś nie obraziłam?). wierszyk jest....hm...no gówniany jest, ale gorsze widziałam (np. swoje z początków błyskotliwej kariery ;o). jeżeli to kk zostaw, mnie nawet bawi czytanie takich wierszyków dopóki ktoś (autor) nie zacznie traktować ich poważnie, natomiast jeżeli uważasz, że to ma jakąś wartość to usuń i nie doprowadź nigdy do takiej sytuacji kiedy będziesz to wszystko akceptował, bowiem narażasz wielu ludzi na zawał serca, albo przynajmniej siniaki (w ataku śmiechu spadam z krzesła). serdeczności

Opublikowano

fajnie to znęcać się nad debiutantami tak? zamiast pisać jaki to wiersz jest be, gówniany, do dupy itp. może warto by coś podpowiedzieć, poradzić?
ja się nie znam ale proponuję zmienić wersyfikację, usunąć znaki interpunkcyjne, nie używać nigdy więcej słów takich jak: serce, łzy, powieki, płomienie, żrenice, miłość, namiętność itp, nie używać takich rymów, starać nie pisać o miłości. ty wyciągnij wnioski a ja czekam na postępy.

pozdrawiam

Opublikowano

Patryk Nikodem ma rację, wiersz się ukazał przecież w dziale dla początkujących, więc określenia "gówniany" nie są na miejscu. Zwłaszcza gdy ktoś być może rozpoczyna swą przygodę z pisaniem i takie słowa od jakiegoś "wspaniałego pisarza współczesnego"lub inaczej grafomana,- mogą zniechęcić do do dalszych prób. A to jest chyba serwis dla każdego ,a nie tylko dla poetów pierwszoligowych, bo takie mam odczucie czytając niektóre komentarze...Pozdrawiam o wierszu się nie wypowiem bo już znawcy powiedzieli co wiedzieli.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



ale widzisz.. jesli ktoś nawet zaczyna "przygodę" (fuj) z wierszem, to może na początek powinien trochę poczytać jakieś wiersze - niekoniecznie wielkich poetów i wieszczy. Wystarczy wejść tu, na P czy Z i przez jakiś czas poczytać, zorientować się. Bo jeśli ktoś od razu wjeżdża z takim czymś, to chyba znaczy, że bynajmniej nie ma pojęcia, czym jest poezja.. Zresztą, przychodząc tutaj (czy gdziekolwiek publikując swoje utwory) powinno się już posiadać 'coś' - wrażliwość poetycką. A tutaj coś jej brak:]
a powieki są dobre:] no i o miłości można pisać, i można pisać o niej pięknie. Ale inaczej. całkowicie inaczej.
Opublikowano

Zgadzam się z Maciejem - denerwuje mnie, gdy ktoś określa wiersz jako "gówniany", nawet go nie przeczytawszy do końca i nie podawszy argumentów wskazujących na "gównianość" tego utworu - takie zachowanie to po prostu dno... jasne, każdemu może się takie coś wyrwać w rozmowie, ale na forum internetowym, gdzie nasze poglądy nie docierają do odbiory tak szybko jak w normalnej dyskusji, jest czas na zastanowienie się... widać to było z premedytacją, po prostu bravo...

Opublikowano

Ja też myślę, że nie ma co "ogówniać" wiersza... bez obrazy ale Samo Zło robi to b. często, za często nie argumentując, i nigdy nie wiadomo co jej się konkretnie nie podoba, tu się przychodzi też po to, żeby się czegoś nauczyć.

Wiersz jest za długi, za banalne metafory i wymuszone częstochowskie rymy. Pewna znana poetka powiedziała, ze żeby rymować terzba być już zaawansowanym poetą.. lepiej popróbować z białą poezją, bez znaków interpunkcyjnych i o wiele krócej. Lepiej pisać kilkuwersowe liryki, ale pożądne z nieutartymi metaforami, bez rymów.

Można pisać o miłości nie używając tego słowa ani raz w wierszu, to napewno jest ciekawsze ;)

Życzę powodzenia
Ostrzegam: Będzie Ci ciężko - wiem z doświadczenia

pozdrawiam kilkoma kroplami deszczu

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



ale widzisz.. jesli ktoś nawet zaczyna "przygodę" (fuj) z wierszem, to może na początek powinien trochę poczytać jakieś wiersze - niekoniecznie wielkich poetów i wieszczy. Wystarczy wejść tu, na P czy Z i przez jakiś czas poczytać, zorientować się. Bo jeśli ktoś od razu wjeżdża z takim czymś, to chyba znaczy, że bynajmniej nie ma pojęcia, czym jest poezja.. Zresztą, przychodząc tutaj (czy gdziekolwiek publikując swoje utwory) powinno się już posiadać 'coś' - wrażliwość poetycką. A tutaj coś jej brak:]
a powieki są dobre:] no i o miłości można pisać, i można pisać o niej pięknie. Ale inaczej. całkowicie inaczej.

a wiesz ja np. nie czytałem żadnych wierszy zanim sam nie zacząłem ich pisać. po prostu nie odczuwałem potrzeby a gdy pojawiła się takowa by wiersze pisać nie bardzo chciałem czekać i uczyć jak to się robi czytając inne utwory. wolałem sam pisac, próbować. właśnie po to jest takie forum(a może się mylę??) żeby się uczyć. oczywiście konstruktywna krytyka się przydaje.

pozdrawiam
Opublikowano

eh, no nie będę sie bronić. nie ma co, bo fakt, nie zbyt poetycko wygląda mój komentarz. cóż, ja poprostu nie trawie (co już wcześniej napisałam ;>) takich totalnych pomyłek, którą bez wątpienia jest TO. ja nie mam zamiaru dawać konstruktywnej krytyki, co znaczy marnować mojego cennego czasu, na pierwszy w życiu iersz (a jeśli nie pierwszy to tym gorzej) bo tkich sie tu nie pokazuje. w dodatku pokemonki, superznaczki, to jeszcze lepsze dowody na poziom wiersza. jeśli ktoś ma chociaż śnieżnobiałe pojęcie o liryce, nigdy w życiu nie opublikowałby tekstu w takim stanie, o czymś takim. jestem be, zniechęcam, ale robie to świadomie. każde z nas przeżywa ostre krytyki i to nie znaczy że ma sie załamać bo po to je tu publikuje. nie raz słyszałam że niepotrzebnie rozpisuje sie na temat takich wierszydeł, dziś sie zastosowałąm i zostałam zbeształam. przepraszam, nie żałuje, chyba że kogoś uraziłam, jeśli tak to nie miałam takiego zamiaru. pozdrawiam

Opublikowano

Dokładnie - ja też nie czytałem poezji, zanim sam nie zacząłem pisać. A kiedy zacząłem, też nie miałem ochoty na czytanie - dopiero potem dotarło do mnie, że nie jestem taki wspaniały, i że jeszcze muszę się dużo nauczyć. Na szczęście, gdy niedawno publikowałem tu po raz pierwszy, nie dostałem w dupę od "ekspertów", dostałem za to trochę konstruktywnych uwag...

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ja nie czekałem, nie zastanawiałem się, od razu rzuciłem wierszem i wcale się nie dziwię, że KiSs zrobiła tak samo...
Opublikowano

widzę, że wierzyłeś w siebie bezgranicznie;o) no ale tak to jest, jak się zaczyna - dopiero potem dociera do swiadomości, że nie jesteśmy genialni...

zauważylem, że jest dużo debiutantów [ja też się w tym zawierałem], którzy publikują od razu na forum, omijając Warsztat - nie wiem, czy po prostu nie wiedzieli, że takie coś istnieje [to o mnie], czy po prostu twierdzą, że go nie potrzebują [ja chyba też tak twierdziłem;)]

Opublikowano

Hiii, Michał uważał podobnie jak ja :).Pamiętam jak pierwsze moje wiersze zostały tutaj przyjęte, komenarze nie urywały się wiele od tych powyżej. Ale dzięki temu zrozumiałam wiele, zaczęłam się bardziej zagłębiać w poezję, no w końcu dostałam też pozytywne komentarze :).
Znam takich, którzy po kilku negatywnych 'recenzjach' przestali tu publikować i stwierdzili że piepszą to forum. Kiss - nie bierz od nich przykładu. Naprawdę warto, popracuj trochę nad warsztatem, przeczytaj kilka tomików wierszy współczesnych poetów i do dzieła :). Pamiętaj - praca czyni mistrza

pozdrawiam serdecznie i życzę dużo zapału Espena Sway

Opublikowano

Mi SiĘ podoBa Bo WyRaŻa To Co CzUjĘ .. a Wy KaZdEmy NiEmEmu BuRaKoWi KtOremu Co S NiE PaSi MoGe PoWiEdZiEc Ze MniE GowNo To ObChoDzi ... Ja Nie PiSzE TeGo ZeBy ZoStAC SLaWnA PoeTkA TyLko ZeBy UkAzAc SwOjE uCzUcIa w FoRmIe WiErSzoWaNej ...WiEc WaRa CwIoki OdeMnIe .. NiE PaSi NiE CzYtAc !!!!!!!! NaRkA



×
×
  • Dodaj nową pozycję...