Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano


jesień sączy nas duszkiem. w środku nocy 
wietrznie, dlatego nic o mnie. po tobie 
zamykam okna; przedsmak babiego lata
i cała armia kasztanowych żołnierzy
musi wystarczyć. do powrotu

 

będę śniła pogodę, lipcowe katalpy
przyciągające owady i ich czuły taniec
podobny do ostatnich kroków. lubiłam
ten szum, zapach, lekkie odurzenie,
kiedy łączyliśmy słowa — białe kwiaty

 

rozkwitały na ustach. będę śniła;
akacyjną miłość trzeba przespać, 
a kiedy wrócisz spijemy nektar, 
rozpalimy ogień. w najkrótszą noc

 

polowanie na czarownice będzie
jak słowa-wianki, jak sen
powstający z głodu.

 

 

Opublikowano

@tetu

To wiersz o czekaniu, które nie jest brakiem, lecz pielęgnowaniem pamięci. Gdzie jesień jest komorą przechowującą ciepło, w jakim  miłość dojrzeje i znowu zapłonie. Jest przy tym subtelny, zmysłowy, świadomy obrazów, pracujący na sensualnie i miękko.

 

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...