Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Między tobą żywym,

a tobą, który umarłeś,

jest rozproszenie znaków;

można swobodnie zbierać

i układać po swojemu.

 

Gdy chodzę po nieznanych cmentarnych alejkach,

obcasy stukotem grzęzną w topniejącym śniegu;

ciągle wydaje mi się, że za chwilę cię zobaczę,

gdy tylko słowa odparują z kałuż

i nazwy naszych wspólnych miast

zjawią się zamiast żałobników

przydymionym konduktem.

 

Lecz wiem już, że odtąd będę ścierać pot jedynie z granitowych

tablic. I jeśli jeszcze coś się spełnia, to ciało niedokończone,

bo zabrakło w nim blizny po Ewie, choć tyle było rajów,

butelek szampana, imion w szklankach z lodem,

że słowa zdążyły się nasycić do bólu.

 

A teraz tylko noc nie przestaje cię plądrować,

zagłębiając palce,

i zima obgryza do kości.

Opublikowano

@tie-break

Ten wiersz urzeka przede wszystkim ciszą, w której mieszka prawda i pozwala, by żałoba sama oddychała między słowami. Czyta się go tak, jak słucha wspomnienia, z rosnącym w nim powoli poczuciem, że każde zdanie coś odsłania i coś chowa, coś znaczy i coś nazywa. Ich ciężar ma plastyczną fakturę i czułością gestu. W ten sposób tworzy się równowaga między bólem a świadomością, że trzeba dalej żyć.

 

 

 

 

 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Każdy, kto stracił kogoś bliskiego, zbiera i układa rozproszone znaki.. po swojemu..

Dalsza treść wiersza bardzo obrazowa.! pozostaje to wrażenie.. on/ona zaraz się pojawi...

Dwie ostatnie cząstki pięknie oddają żal, może nawet złość po utracie...

Dobre i trafne metafory.

Opublikowano

@tie-break

Obrazy, które namalowałaś, mają w sobie ból przemijania, a jednocześnie dziwną czułość:

świadomość, że wszystko, co minęło, żyje w pamięci i w sercu.

Nawet te codzienne, pozornie drobne rzeczy - butelki szampana, imiona w szklankach - stają się symbolem życia, które było i już nie wróci, a jednak wciąż w Tobie istnieje.

Wiesz spokojny, przejmujący i pełen prawdy.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...